ładnie wygięte klamry :spoko:
choć może lekko za mało "wsunięte" ? nie wiem jak wyglONdał oryginał. Jestem po prostu "modelarzem" piszącym :pisze:
:haha:

Piterski, mam nieodparte wrażenie, że to będzie całkiem spoko model. Wiesz. Jak będzie cały i spojrzy się na niego tzw. ludzkim okiem.
Taki ...

Hmmm...
Wygląda ładnie, ale nie zgodzę się Piterski, że lepiej niż na kadłubie :mrgreen:
Z całym szacunkiem i sympatią dla Henryka, rzecz jasna.
Wg mnie, technicznie jest tak samo nie do końca ukształtowane.
Pomińmy trudność materiałową, bo jak to jakiś "śliski" papier to wiadomo, że nie ma łatwo ...

:haha:
Ceva, mówiąc o wykończeniu kapeluszy masz na myśli zły kształt kopułki (zbyt sferyczny) czy brak charakterystycznych wzmocnień w kształcie czteroramiennej "gwiazdy" zwieńczonej "szpikulcem" jak na pruskim Pickelhaube ? :haha:

W 1/50 to można by coś pomyśleć ;-)

Widziałeś, jak sądzę, modele ...

Cztery wieczory zeszło z kolejnymi grzybami. Tym razem młode muchomory ;-)
Czyli 30 małych czerwonych wentylatorów i 1 biało czerwony. Uff... Z małych, jeszcze 12 szaroniebieskich zostało do zrobienia. W sumie powoli to idzie przez wielkość części.

Te będą na dziób:

https://pro.zapodaj.net ...

Wspaniały model.

Z jakiej firmy te pręty?
Ładnie gięte. Jakieś szczególne zaklęcia, czy tak po prosu zaginałeś?

970 pisze: pn mar 17 2025, 9:01 gk, Ty jesteś po prostu nienormalny

bo ulepiłem 18 koślawych pizdrygalek z papieru?
To muszę przyznać Ci rację.
Choć z tym zastrzeżeniem, że nie bardziej nienormalny, jak pozostali współmodelarze budujący kartonowe modele
Będziesz w Mielcu?

...musiałeś zrobić po swojemu.


No i co mam Ci Ceva odpowiedzieć...
Mogę jedynie przeprosić, że nie poradziłem :zeby:

Jarek,
też popieram teorię, że elementy zaprojektowane do skali 1/200 wydano w MM-owej skali 1/300. Co czyni je trudno wykonalnymi. Choć nie niemożliwymi do wykonania. Niemniej ...

No ale jak to - mówicie, że to już koniec?
Chyba jeszcze będzie z jeden odcinek :roll:

Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, która być może umknęła oglądającym.
Pamiętacie "narzekanie" i "dyskusję" na temat złego druku/kolorystyki poszycia dennego/przemalowywania go.
Czy teraz patrząc na model ...

A nie mowilem?


:zeby:

No i dobrze.

Tymczasem...
Praca cały czas wre. Codziennie po trochę.
Słowo o półkluzach. Takich małych podwójnych i potrójnych z rufy. Bo na rufie cały czas siedzę. Te potrójne - to nie wiem, bo nie chciało mi się grzebać w "referencjach" czy one są odlewane czy też z ...