:lol: To się Piotrze jeszcze okaże. Niemniej muszę przyznać że samoloty robi się fajnie, ale pływające to jest to! Normalnie bawię się jak dziecko. Wreszcie jakieś powtarzalne elementy w ilości większej niż dwa :haha: Miałem wielką radość robiąc pachołki i półkluzy. Stąd, mimo, że w sumie nic nie ma...

:lol: Tak, jest potencjalne ryzyko. Mniejsze w przypadku dna. Profilowany w łuki karton ma pewną sztywność. Gorzej jest z burtami. Tu pomagają nieco wcześniej przyklejone odbojnice. Zwykle w modelach "okrętowych" kadłuby w czasie wyposażania mam już unieruchomione na podstawce, niemniej wi...

gumis666 pisze: ↑ndz maja 12 2024, 8:19 Coś w rodzaju jak wy to mówicie Łosza.

To raczej filtru, niż łosza

Fajny. Ładnie się prezentuje. A kolorami przypomina mi akrobacyjnego Zlina

I to jest ten DUUUŻY projekt??? Jamato na miarę naszych możliwości :haha: Duuuuuży z materiałami leży w poczekalni ;-) : https://pro.zapodaj.net/uploads/grzesko/83939/prp636.jpg W końcu morski temat i czekam na kolejne Grzesiu A co do grud w tej motorówce to szczerze nie wiem co masz na myśli Właśn...

W sumie to dawno nie kleiłem nic pływającego. Przyszła mi do głowy myśl, że robiąc samoloty, odwykłem od specyfiki okrętowej. Dla przypomnienia sobie co i jak, zacząłem coś prostego. Tytułową motorówkę. I nie myliłem się. Idzie jak po grudzie. Ale poćwiczę i powinno być lepiej. Mam bowiem kilka pływ...

Najlepiej byłoby widać w świetle dziennym, czyli zdjęcia na zewnątrz. Jednak faktycznie jest lepiej. Różnice kolorów się znacznie "rozmyły" i rozłożyły na całość.
Na czym polegał zabieg?

haydee

...ale szykuje się żmudny proces. Budowa modelu to żmudny proces. Więc się przyzwyczajaj :mrgreen: Ja przyklejam wspomniane "ząbki" do elementu, następnie formuje element i kleje (chyba tak powinno być). Kolejność raczej odwrotna. Formuję element. Formuję ząbki. Przyklejam uformowane ząbk...

jurek.w pisze: ↑pt maja 10 2024, 21:34 Kogo dzisiaj, poza starszymi panami, interesuje modelarstwo kartonowe.

Jeszcze nie zginęło, póki my żyjemy.

Smutna nieco konstatacja, ale kto wie czy nie prawdziwa

Heniu, trzymaj się niepokonanie.