Z tym „nie umiem malować“ to chyba kokietujesz, ja nie widzę na tych zdjęciach jakichkolwiek niedoróbek czy też szpecących efektów. Co do przyklejania ramek: a gdyby tak po prostu jeszcze raz taśma dwustronnie klejąca między ścianką budki i ramką? (jeżeli dobrze zrozumiałem, o co tu chodzi). Teraz p...

Wszystkie tutaj zaprezentowane metody prowadzą moim zdaniem do celu, trzeba tylko się na jakąś zdecydować i wypróbować. „Gołym okiem“ drobnych odchyłek i tak nie widać, a kto używa lupy do oglądania modelu (poza wykonawcą i to chyba tylko w czasie budowy), może jeszcze sędziowie na konkursach? Jeszc...

Cieszę się, że zdjęcia pogą się przydać, po to mamy przecież forum. Co do napędu (plik otworzył się bez problemów), to mnie to się też (bardzo) podoba. Ponieważ jeszcze o niczym nie relacjonuję, nie odważam się pisać, że też tak zrobię (ale chyba tak będzie), mam zamiar gdzieś za półtora miesiąca wy...

Zgadza się, po obejrzeniu tego zdjęcia wycofuję się z mojej pierwszej opini, jestem mile zaskocznony wynikiem! Pewnym problemem może być tylko powtarzalność wyników. Myślę, że rzeczywiście „opłaca“ się dalej eksperymentować, wypróbuję to też przy moim następnym modelu.
Serdeczne pozdrowienia.

Nie mogę wyjść z podziwu, myślałem, że jeżeli chodzi o parowozy, to liczy się przede wszystkim … (nie chciałbym wywołać następnej Wojny Trojańskiej, dlatego żadnych nazwisk!) Co prawda nie jestem początkującym modelarzem (zajmuję się modelarstwem kartonowym od 9 roku życia), jednak budowałem do tej ...

Nity „na mokro“ wyglądają idealnie, po wyschnięciu wikolu efekt jest, powiedziałbym „dość mierny“. Idea jako taka jest dobra, ale może spróbój innym klejem, który przy schnięciu nie traci swojej „geometri“, np. cyjanoakrylat albo żywicę epoksydową – widziałem taki opis na jednej z relacji na forum (...

Na razie tylko kibicuję, na relację z mojego pierwszego modelu lokomotywy trzeba będzie jeszcze poczekać. Wspaniale pracujesz i efektów nie musisz się wstydzić, wręcz przeciwnie, tylko pogratulować. Drobne (i duże) niepowodzenia należą do naszego modelarskiego fachu i bez nich życie modelarza byłoby...

Nigdy jeszcze nie kupowałem tektury, używam po prostu tylnych ścianek kalendarzy ściennych. W ciągu lat uskładało się tego u mnie „na tony“ (na koniec roku zbieram kalendarze w pracy!), dysponuję w ten sposób tekturkami o grubości od 0,4 do 1 mm. Części, które powinny być grubsze (n.p. ostoja lokomo...

Dopiero teraz dołączyłem do kibicowania, ten model też zamówiłem, tak że Twoja relacja bardzo mi się kiedyś przyda. Co do nitów: nanosisz je na płaską powierznię papieru jeszcze przed jego formowaniem/sklejeniem czy też dopiero potem? „Teoretycznie“ obawiam się, że nity „wyprodukowane“/ naniesione n...

Aller Achtung, jak mówią Francuzi, robi duże wrażenie. Przyznaje się ze wstydem, że ja większość rurek robię z gotowych elementów, kupionych albo w markecie budowlanym (jest to prawidłowo po polsku?) tzn. rurki mosiężne albo aluminiowe do 2 mm średnicy, mniejsze, od 1,3 mm (igły do punkcji lędźwiowe...