No i olinowanie jest, co prawda bez want, ale to jest osobny problem, którego rozwiązania Ochrana jeszcze nie opracowała, parę nocek w piwnicach Twierdzy powinno przynieść upragnione rezultaty :haha: Oczywiście trzeba będzie jeszcze z 50 razy poprawić malowanie, ale to już tylko detale. Są tez zbliż...

W końcu jakaś łajba na którą aż miło popatrzeć.
Niech Ci Bozia wynagrodzi w dzieciach rudych i grubych, za to że jest jeszcze na tym forum coś co warto obejrzeć

Nooo...
Ty nam tu nie bajaj tylko weź te śruby upitol i popraw, albo zrób nowe pomaluj na porządny moziężny kolor i zastąp to COŚ.
Już tak mało jest tych okrętowych relacji w gąszczu czajników i ... innych rzeczy że trzymaj chłopie fason...........

Pulpetto nie mówisz chyba poważnie :haha: Z jamamotem czy podwójnymsmarkiem to jeszcze rozumiałbym Twoje buńczuczne wypowiedzi, ale zapominasz chyba że okręt w dyspozycji Pułkownika Mitrofanowa i Kapitana Rudniewa jest w stanie zdmuchnąć tą Twoją balię czy "badziewiaka" jak go czule nazywa...

Mówisz i masz :haha: Te lufy to kalibrem bardziej pasują do jakiegoś żaglowego okrętu liniowego w stylu Victory. Te boforsy... bida z nędzą, skoro nawinąłeś oporopowrotniki i zrobiłeś celowniki to trzeba było dorobić resztę osprzętu, tak jak teraz to pasuje to jak świni kamizela :haha: No i te śruby...

Misza nie bój żaby, nie ugnie sie nie ugnie ( nawet gdyby chciał :haha:, nie ma już dostępu do w/w elementów ) No ale chłopaki przecież nawet na tych fotkach widać oczka na kominach i maszcie, a jak wam wzrok niedomaga to cofnijcie się parę stron wstecz do fotek masztów i kominów, kołka sa na nich o...

No i pozanudzam was kolejną fotką olinowania :haha: znów prowizorycznie wykonaną "na stoczni", ze względu na wraże skośne oczka tu i tam, Pułkownik postanowił nie wynośić go już z LEŻA, co by go przypadkiem nie trafił piorun czy inna bomba atomowa :haha: http://kartonwork.pl/ftp/zdjecia/ma...

A to różnie Zbyszku, w zależności czy wiem jak było w oryginale. Na rejach są bezpośrednio do drzewców, na masztach sa kółka, bo w oryginale też były. Na pokładzie są przymocowane do takich trójkątnych kotw, bo znalazłem takowe na rysunkach....

Oj tam zaraz "trupa" Zbyszku, ten pojazd jest po prostu piękny... inaczej
Ale pytanie jest jak najbardziej na miejscu, coś tamtejsi NKWD-iści chyba ujechali już daleko oj dalekoooo, takie opóźnienia.....

A tu żeby nie było, że się tylko plastikowymi popierduchami zajmuję :haha: Nie chciało mi się go targać do mojego STUDIA, więc wciepałem byle jakie tło, co by chlewem na stoczni nie gorszyć towarzystwa :haha: http://kartonwork.pl/ftp/zdjecia/makulatura/Gala/Wariag/olinowanie1.jpg Zachowajcie czujnoś...