ORP Błyskawica - najsławniejszy Polski okręt czasów drugiej wojny światowej. Biorący udział w wielu operacjach, kampaniach, bitwach i potyczkach. Okręt powszechny i wszechobecny. Dlatego też, kierowany poczuciem patriotyzmu postanowiłem go skleić. I tu zaczęły się schody... Mimo tego, że Błyskawica ...

Z niecierpliwością czekałem na tę relację. I doczekałem się. Przypuszczam, że jak zwykle w przypadku Twoich relacji będzie co obejrzeć a przy okazji - podszkolić warsztat. Życzę powodzenia i oczywiście będę śledzić z uwagą każdy wpis z postępu budowy.

Co tu dużo mówić; kawał porządnego modelarstwa. Podziwiam i zasiadam w pierwszym rzędzie. Powodzenia w dalszych pracach. I jeszcze prośba o zachowanie sposobu relacji z ukazaniem jak wykonać poszczególne elementy. Można się sporo nauczyć.

Model wspaniały. Dbałość o detale - imponująca. Twoją relację można traktować jak biblię każdego modelarza. Mam też kilka pytań: 1) Wymiary detali przeskalowujesz z planów czy też posiadasz plany w skali jaką chcesz wykonać i tylko przykładasz element, żeby sprawdzić czy nie jest ani za duży ani za ...

Jak na moje oko, kadłub - bomba. Wygląda pięknie. Przypuszczam, że w bulaje będzie wklejona jakaś folia?

Spojrzałem na zdjęcia pańskiego pomostu... Potem spojrzałem na swój pomost... I coś mi tu nie gra :twisted: Gdzie można dostać takie WIELKIE 1groszówki??? :D A tak poważnie; jakość wykonania jak zwykle powala na kolana. Jestem pod wrażeniem. Jak udało się Panu utrzymać i przykleić tak małe elementy?

http://kartonwork.pl/ftp/zdjecia/makulatura/Art/Bismarck/6de81566de3087f5.jpg Niech Pan zdradzi w jaki sposób udało się Panu tak perfekcyjnie: 1) Spasować elementy osłony reflektora; 2) Wykonać ażurową(?) konstrukcję dźwigów na kominie; 3) Wyciąć podstawki pod łodzie na hangarze. Patrzę na zdjęcia ...

Jasny gwint! Normalnie zegarmistrzostwo w kartonie. Szacun z włożoną pracę w ten piękny pancernik.

mirrasss78 pisze:Opłacało się zwolnić ?

Opłacało
Dzięki

Hurragan76 zacznij zbierać kapsle Już zbieram :D mirrasss78 Nie zastanawiałeś się nad tym, aby kadłub nie oklejać kartonem tylko zaszpachlować i pomalować ? Gdy oklejałem kadłub półtorej roku temu w ogóle nie przyszło mi to do głowy. A szkoda :cry: rozwarstwienie pomostu To nie rozwarstwienie tylko ...