Cytując mojego idola pana Adama Słodowego "ZRÓB TO SAM" poczytaj pomyśl posprawdzaj i wyjdzie samo a jaka frajda przy tym.

no w końcu coś drgneło i się ruszyło . Oby następna przerwa nie trwałą tyle między pampersami też się fajnie robi model

Śruba fajna, ale chyba daleko na niej nie zapłynie :P. Szczególnie jak spotka jakiegoś patyka na wodzie, a to się niestety zdarza.

Grzesiu małe sprostowanie to nie konkubina a żona już. Punkt drugi ona wręcz u mnie na strychu deklarowała ze go do tego klejenia pogoni ;). Ale coś słabo jej idzie trza widać jej większy wałek wystrugać .

Wow Grzesiu w końcu się ruszyło a ja już się bałem że to ja będę pierwszy chociaż młody z mojej modelarni dopiero się do niego ślini . Gratuluje i liczę że to już będą cykliczne i w regularnych odstępach posty

No toczenie to wielki problem a tak na poważnie to sądzisz ze tak zdarli by z ciebie skórę za takie tulejki :P. Koniec żartów wygląda fajnie

Amz wiesz są żony które akceptują w domu coś takiego do celów modelarskich

Grzesiu trawienie jest na początku strasznie irytujące ale potem totalnie rozleniwia :) ten pomost bym jednak wytrawił i nakleił blaszkę z siatką. Zgadzam się Greifem ze lutuje się blaszki na grubość nie jest to proste bo trza uważać by nie pozalewać elementów ale na swoim kołeczku to praktykowałem ...

No patrz a już myślałem że dasz się namówić - ale przyznaję wyzwanie byłoby wielkie . Bez tego będziesz miał sporo dłubania. Ale ciągle liczę na poziom wyższy niż w Piorunie w końcu każdy model powinien być coraz lepszy - chociaż ideału nikt z nas nie osiągnie bo życie jest po prostu za krótkie.

To wy się dalej spierajcie nad wyższością Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi :) A ja wrzucę kij w mrowisko i zapytam autora modelu :) czy przewiduje podniesione pokrywy armat AK-230 jeśli brak materiałów zdjęciowych to mogę udostępnić swoje skromne zbiory, Jakby się autorowi do Gdyni nie chci...