Kurdeblaszka, rozwaliłeś mnie tymi inzektorami!

Magia wagonu zawiera się w podwoziu. Jak mówią, sołfar sołgut! Nie rozumiem tylko dlaczego tak a nie inaczej skleiłeś śrubę rzymską w sprzęgu ;)

Wiem, że juz późno, ale moze komuś się przyda:

https://eisenbahnfreunde.transnet-ffo.d ... remse.html

No i piknie, mociumpanie! Nie zazdroszczę retuszowania takiej pstrokacizny.

Jeśli chodzi o malowanie modeli, to musisz uważać na farbki, których nośnikiem jest woda (pactra, Vallejo, MIG itp). Jeśli naniesiesz zbyt dużą ilosć farby - elementy Ci się poodkształcają. Dlatego pod te farby trzeba położyć podkład (emaliowy, celulozowy itp.) - śmierdziucha. Są dostępne takie w sp...

Juz pewnie Ci to kiedys pisałem... jestem miłośnikiem właśnie takiego modelarstwa: kombinowania, łaczenia materiałów, dorabiania, przerabiania i.t.p. I choć Twój model to nie lokomotywa, to jestem pełen podziwu.

Kolejny odcinek "przygotówki" pod projektowanie modeli na płasko: układanie rzutów, scalanie półprzekrojów.
https://kartonowakolej.pl/przygotowanie ... przekroje/

Tak sobie wziąłeś i skleiłeś… I GIT!!! Fajny model wyszedł

Podziwiam wycinanie kółek skalpelem. Ja robię to cyrklem lub laserem (w zasadzie, to laserem wycina mi KoTeBi) A Arch Enemy tak, choć wolę klasycznie: Death, Carcass, Sepultura, chyba, że mam natchnienie, to idą audiobooki.

gk pisze: ↑pt cze 17 2022, 23:52 Nie ograniczaj się. Rób z wnętrzem i ładunkiem

Tak też zamierzam… tylko zastanawiam się nad tym czy trumny były drewniane, czy metalowe (wszak przeważnie jeździły z wiedeńskich szpitali na cmentarz centralny Zentralfriedhof) muzę poszperać za wiarygodnymi informacjami.

gk pisze: ↑pt cze 17 2022, 23:32…Ciekawe czy model Fat Man, z Little Boy na dokładkę, budziłby jakieś "makabryczne" uwagi.…

Na którymś forum były jakieś scysje wokół Little Boya parę lat temu…