[R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lukson 1982
Posty: 57
Rejestracja: śr sty 04 2023, 17:38
Lokalizacja: Szamotuły
x 8

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Lukson 1982 »

Podziwiam Twój upór przy kadłubie :boje:
Jak dla mnie to masochizm :-?
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 861
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Lukson 1982 pisze: pt sty 05 2024, 9:40 to masochizm
Nie, raczej to tzw. proces tFórczy, inaczej to Forum musiałoby zmienić profil :lol:
Pozostając w temacie tForzenia, przepuściłem projekt przez Corela i wydrukowałem oklejki.
Obrazek

Zdążyłem skleić pierwszy, bazowy segment i...
Obrazek Obrazek

okazało się, że Pan Projektant źle przygotował profil wręgi, zrobił ją asymetryczną góra/dół. Jak to dobrze, że mam do niego blisko i go od razu opierniczyłem. A on, że nie zauważył w 3D - ślepiec jeden. Obiecał, że następnym razem będzie wychodził przy krzywych z prostszych, mniej przekombinowanych figur. Za to przerobił prawie wszystkie wręgi od nowa, bo ta jedna zmiana pociągnęła za sobą lawinę... :lol: bluzgów.

Zdrowia życzę :D
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 861
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Projekt po przeróbkach, wręgi z korektami na grubość papieru, oklejki porozwijane - tniemy i kleimy...

Obrazek

Tam gdzie tylko się dało wklejałem wręgę dla asekurowania kształtów. Wymyśliłem sobie bowiem kadłub (bez belki ogonowej) o długości niespełna 21 cm na 14 oklejek, nie licząc dziobu z wiatrochronem. Dlatego jak nigdy, zacząłem stosować wręgi bojąc się o symetrię rozbuchanego projektu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Oczywiście nie szło bez problemów, jedna z oklejek wyszła mi spod ręki lekko za duża i musiałem ją delikatnie docinać do domknięcia obwodu. Cięcie szczęśliwie wypadło na oknie, więc problemu nie powinno być z tym potem.

Obrazek

Najpierw szedłem od środka do przodu, potem zadek.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z tyłu mi niestety nie poszło. W pewnym momencie oklejania musiałem zrezygnować z wręg - bo w tej kolejności zwyczajnie już mi się nie mieściły. Zemściło to się na niekontrolowanym, zbyt mocnym zwężeniu oklejek w stosunku do projektu (tam gdzie nie ma wręg z tyłu). Skutkiem czego ostania oklejka jest wręcz na siłę wsadzona i jeszcze lekko docinana. Ale to nie jedyna konsekwencja - w tej konfiguracji belka ogonowa nie wjedzie swobodnie na swoje miejsce - bo sztucznie będą ją do góry podnosić niepoprawnie sklejone paski. Pokapowałem się dopiero na końcu jak miałem zatkać ogon ostatnią oklejką. Na razie zarządzanie kryzysowe podpowiada:
- klej od nowa cały kadłub (inaczej),
- utnij wadliwy zad i doklej poprawny,
- sklej belkę i zobacz ile trzeba dociąć burt, żeby weszła i zweryfikuj krzywiznę styczności kadłuba z belką.

:-? idę spać i rano do roboty. Może mnie co natchnie.

Miłego tygodnia.
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1052
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 20

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Podziwiam Twoje zmagania. Moim zdaniem 2 opcja jest chyba najbardziej ekonomiczna ewentualnie 3.
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 861
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Rety, trzecia podstrona relacji, modelu nie widać, a złomowisko rośnie...
Obrazek

Jednak jest pewien postęp :lol:
Na starym wariancie przetestowałem wyjmowanie/wyłamywanie wklejonych punktowo wręg na CA i poszło OK. Będę w nieokreślonej przyszłości potrzebował wydmuszki w tej części kadłuba.

Obrazek
jhradca pisze: pn sty 08 2024, 15:22 Moim zdaniem 2 opcja jest chyba najbardziej ekonomiczna ewentualnie 3.
Nope, jednak opcja pierwsza. Przysiadłem i zrobiłem skopany kadłub raz jeszcze, przy okazji pozbywając się problemów z docinaniem oklejek kabinowych. Wychodzi na to, że miałem problem z drukarką, która była uprzejma nieco skracać wydruk. Zmieniłem ułożenie oklejek na arkuszu (w poprzek, nie wzdłuż dłuższego boku A4) i pomogło. Oklejki w końcu zaczęły do siebie pasować.

Obrazek Obrazek Obrazek

No prawie zaczęły pasować, bo ja drukuję oklejki na kartonie 250g, po czym naklejam BCG na drugi arkusz 250g, wycinam i dopiero kształtuję. Dwuwarstwowa sklejka bywa nieco oporna, co daje w rezultacie dość siermiężny efekt - w standardzie taka jakość pasowania by nie przeszła.
A poniżej to, o co była cała zadyma, z lewej popsuty kadłub, z prawej - prawidłowy, zadek.

Obrazek Obrazek

Mój drogocenny urobek trafił do lakierni. Odmiennie w stosunku do mojej dotychczasowej procedury nie lakierowałem Domaluxem arkuszy przed wycięciem. Sklejałem surowe arkusze. Zrobiłem tak celowo, ponieważ widoczny na zdjęciach fragment bryły po sklejeniu zagruntowałem/zaimpregnowałem roztworem żywicy akrylowej Paraloid B72. To dość powszechnie stosowany specyfik w konserwacji zabytków np. drewnianych mebli, ram obrazów, druków, skamielin itp. Bardzo ładnie wchodzi w papier i co ważne, nie rozkleja BCG. Nie działa tak drastycznie jak CA, który tworzy "kamieniste" zacieki. Za to nieco wzmacnia i spaja włókna. Na ile, to się jeszcze okaże. Poza tym papier stał się bardziej odporny na wodny Domalux, którym pomalowałem kilkukrotnie po tym zabiegu kadłub. Lakier nie pofalował/poskręcał kartonu - o to chodziło. Liczę, że ta kombinacja przyczyni się pewnego wzrostu wytrzymałości i spoistości wydmuszki kadłuba, kiedy usunę wręgi ze środka.

Obrazek Obrazek

Teraz muszę zrobić podejście do dziobu i wiatrochronu. Obawiam się, że znowu mogą być jaja niestety.
Ze starej belki ogonowej jest całkiem fajne tymczasowe trzymadło na potrzeby lakierowania :lol: Potem będzie gdzie indziej.

Zdrówka tradycyjnie!
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 421
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Fajnie to wszystko wygląda, chociaż muszę przyznać, że masochistą z Ciebie. Niby kolejny kadłub (fragment) taki sam, a jednak inny. Można się pogubić... Ilość sklejonych surówek nie powstydziło by się żadne wydawnictwo... :lol:
Zanim się jednak wyłoni coś z tej stery pudełek, to pewnie jeszcze trochę poczekamy? :roll:
Nie mniej trzymam kciuki, bo Przeciszów 2025 się zbliża... :zeby:
Mateusz Skałecki
Posty: 453
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 86

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

Mnie sią taka robota projektowa podoba. A nie myślałeś możne nad pociągnięciem tego żywicą UV, taką do drukarek 3D? Ktoś na Facebooku o tym pisał i podobno fajnie to wychodzi po utwardzeniu.
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 861
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Mateusz Skałecki pisze: czw sty 18 2024, 0:06 pociągnięciem tego żywicą UV
Nie słyszałem o takim pomyśle jednak podejrzewam, że taki proces "mocno pachnie". W moim domowym zaciszu muszę bardzo uważać na "zapachy". Ale poczytam, poszukam - może kiedyś się przyda. W tym konkretnym przypadku bryła bazowa będzie 100% papierowa.
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 861
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Dokleiłem nos z wiatrochronem. Było trochę docinania, bo coś w projekcie tak sobie dogodziłem, że niektóre powierzchnie nie chciały się łatwo rozwijać. Wychodzi mój brak doświadczenia. No ale już części na miejscu. Zanim zamknąłem kadłub wydłubałem ze środka wręgi, bo później przez otwór drzwi byłoby to trudniejsze. Zacząłem już powoli pracować nad powierzchnią wyciągając z niej "średnią".

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Udanego tygodnia :)
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 421
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] SM-1W w skali 1:25 od podstaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

No, jestem pod wrażeniem, Jakub! Ależ to ładnie się układa. Widoczna siatka pozwala ocenić faktyczny kształt bryły jaką udało Ci się uchwycić. BRAWO!
ODPOWIEDZ