Heniu,
to stan przejściowy

. Każdy kolejny rok powoduje upośledzenie zdolności psychofizycznych

Choć mam nadzieję jeszcze parę ładnych lat pokleić
Rozpoznanie bojem to moja ulubiona taktyka.
Klamry na burty.
Zrobiłem sE taki zagniatacz drutu, żeby wychodziły w miarę podobne do siebie:
Zagniatacz jest z polistyrenowej płytki (hips). Trochę za miękki materiał.
Użyłem drutu mosiężnego 0,15 mm. Mosiężny jest sprężysty, przez co zachowuje kształt. Może to też być wadą - trzeba lekko "dociągnąć" ramiona klamerek, bo nie zaginają się idealnie ("oddają")
Nakłuta burta:
Klamra ma 1,7 mm szerokości. Z bliska d..y nie urywa. Następne będą lepsze
Ale normalnym widoku nie jest tragicznie:
