Sporo czasu upłynęło od zakończenia relacji z budowy tramwaju KONSTAL. W międzyczasie na macie miałem MITCHELLA, SKYTRAIN'a i CATALINĘ, czyli "latadła".
Pora zatem wrócić do mojej ulubionej działki jaką jest transport publiczny.
Dużego wyboru pod tym względem na rynku kartonowym nie ma dlatego postanowiłem ponownie pociąć IKARUSA ale tym razem krótkiego.
Budowę rozpocząłem już jakiś czas temu. Opracowanie IKARUSA 280 nie jest może bezbłędne ale jest dobrą bazą do wszelkich przeróbek.
Nie o wszystkich "kfiatkach" na jakie na trafiłem przy budowie przegubowca pamiętałem ale na szczęście zachowała się relacja..

Jak zwykle pojazd będzie w bydgoskim malowaniu, z połowy lat 80-tych. Choć ten na zdjęciu, to lata 90-te, ja go nieco odnowię

(mam nadzieję,że autor zdjęcia nie obrazi się, że umieszczam je w relacji?)

Na początek przygotowałem podłogę dosztukowując tylny fragment z przyczepy. Na podstawie uzyskanych wymiarów wyciąłem burty ponownie dosztukowując tylne fragmenty burt przyczepy. Reszta budowy w zasadzie opiera się na oryginalnej wycinance.








Tym razem do oszklenia burt wykorzystałem cienką pleksi (0,2-0,3mm) z "antyramki". Wycinałem każde okno oddzielnie. Efekt jest bardzo dobry, bo burty utrzymują kształt wzdłużny oraz zachowują właściwy profil.
W przedniej wrędze wykonałem wycięcie, tak by nadrukowane pedały zyskały głębię.


Dla uplastycznienia podłogi nakleiłem aluminiowe listwy na krawędziach pokryw rewizyjnych.


Przed przymocowaniem burt przygotowałem kilka wręg tymczasowych dla utrzymania kształtu budy pojazdu przy dalszych pracach montażowych.



Dosyć wymagającym elementem jest przednia szyba, składająca się z trzech warstw. Ja najpierw z grubsza wyprofilowałem folię, by utrzymywała właściwy kształt. Potem dopiero dokleiłem zewnętrzna i wewnętrzną ramkę. Po przyklejeniu szyby do burt widać było, że w miejscu łączenia z słupkiem drzwi występują duże naprężenia. by temu zapobiec, podobnie jak to było w ikarusie 280 wkleiłem kawałek miedziane drutu.


Skrzynki napędu drzwi wykonałem wykorzystując te przygotowane do przegubowca.


Zderzaki wykonałem z żółtej barwionki, za wzór wykorzystując te wycinankowe.
Model będzie oklejony papierem wycinankowym samoprzylepnym, co wprowadza pewne ograniczenia. W miejscach wyoblonych niestety widać łączenie papieru..

Pas z grilem podobnie jak to było przy ikarusie 280 trzeba poszerzyć, bo rozstaw świateł wg wycinanki coś jest "nie halo".


Oklejenie burt autobusu, to już była czysta przyjemność. Pojazd dostał właściwe malowanie, a dodatkowe elementy w postaci okuć w mojej ocenie uatrakcyjnia go wizualnie. Zdaję sobie sprawę, że idealnie nie jest ale pewnie na taki poziom nigdy nie wskoczę




Na koniec światełka, z którymi trochę eksperymentowałem.


I z grubsza tak to wygląda...



Pewnej modyfikacji ulegnie wyposażenie pojazdu. Zmieni się układ siedzeń oraz rurek: słupków i podsufitowych pochwytów.
I to było by na razie tyle.
Do zobaczenia w kolejnej odsłonie.
Pozdrawiam!
Paweł