Nowy model na warsztacie, a skończony do galerii.
Model zacząłem kroić 06.11.24 a prace zakończyłem 05.04.25 Tak więc pół roku spędziłem przy modelu.
Wybór świadomy, bo wpisuje się w temat czerwony i pojemność półki, na której już czekają poprzednio zbudowane Straże Pożarne. Jedno miejsce pozostaje wolne, ale obiecuję, że zostanie zapełnione.
Teraz o samej budowie.
Nie było specjalnych trudności. Przy kabinie ściana grodziowa wydrukowana w lustrzanym odbiciu. Nie stanowiło to jakiegoś problemu.
Złożoność wysięgnika i jego papierowa waga nie pozwoliły mi na jego wykonanie tak, by utrzymywał się w każdej pozycji.
Wszystko jest ruchome, rozkładanie i obracanie, wysuwane podpory, skrętne koła. Jednak koła są na sztywno bez obracania. Już od jakiegoś czasu uznałem, iż jest to zbędne. Model to nie zabawka, a do tego luzy potrzebne do obrotu kół z czasem powodują opadanie modelu i jego zły wygląd.
Wysięgnik musiałem podeprzeć patyczkami do szaszłyków.
Zapraszam do oglądania.
. Jak widać na załączonych powyżej obrazkach było warto. 
Po prostu super. 
Pytanie, z czego zrobiłeś siatkę ochronną w koszu, bo wygląda bardzo fajnie. Ta sama siatka chyba jest też użyta przy grilu. 
Świetna robota, jedyne do czego bym się przyczepił, to te białe tablice rej. Widziałbym w nim czarne 