Jak wieszać samoloty?

wszystko o fotografowaniu i prezentacji modeli

Moderatorzy: kartonwork, Bartosz B.

Awatar użytkownika
paulusx
Posty: 21
Rejestracja: sob sty 29 2005, 13:37
Lokalizacja: Wyszków

Jak wieszać samoloty?

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: paulusx »

...oczywiście nie uśmiercać, ale eksponować ;)
Być może temat już był, ale go nie znalazłem. Jak mocujecie linki/żyłki do samolotu kartonowego, żeby wisiał sobie spokojnie w powietrzu, nie uszkodził się i dobrze wyglądał?
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Na pewno nie za koncowki skrzydel ani ogon, bo po jakims czasie pod ciezarem modelu sie wygna. Niestety mowie z wlasnego doswiadczenia.
Wydaje mi sie ze w trakcie budowy najlepiej wkleic pomiedzy wregi zaczepy (oczka) zrobione z cienkiego drutu, do ktorych potem przymocowac mozna zylke. No ale to wymaga wczesnego planowania.
Awatar użytkownika
wokram
Posty: 137
Rejestracja: czw paź 23 2003, 23:08
Lokalizacja: z huty, tej nowej

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wokram »

Marcintosh ma rację najlepszy dla modelu byłby taki sposób wieszania (obciążenia powinny się rozłożyć w miarę równomiernie po szkielecie) inaczej jest raczej ciężko, nawet próba wstawiania jakichś wzmocnień niewiele daje - zwiększaja one zazwyczaj ciężar i problem się potęguje
Awatar użytkownika
paulusx
Posty: 21
Rejestracja: sob sty 29 2005, 13:37
Lokalizacja: Wyszków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: paulusx »

A czy taki model zaczepiony tylko za kadłub nie będzie się ciągle bujał? Może pomoże sztywny stalowy drut przeciągnięty przez całość skrzydeł łącznie z kadłubem i zaczepy na końcach skrzydeł?
Awatar użytkownika
mDoro
Posty: 43
Rejestracja: wt gru 16 2003, 16:57

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mDoro »

Hmm... A co powiecie na to, żeby przymocować linki wokół skrzydła, w miejscu gdzie ono styka się z kadłubem? Oraz oczywiście jeszcze na statecznikach w ten sam sposób.
Awatar użytkownika
paulusx
Posty: 21
Rejestracja: sob sty 29 2005, 13:37
Lokalizacja: Wyszków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: paulusx »

Nie wiem, ale wydaje mi się, że takie owijanie linek wokół skrzydeł i stateczników da niezbyt dobry efekt estetyczny.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Papier jest zbyt miekki i jakiekolwiek owijanie kadluba czy skrzydel zylka spowoduje wgniecenia i model bedzie do wyrzucenia.
Jezeli chodzi o bujanie to w prosty sposob mozna je zminimalizowac poprzez podwieszenie modelu w trzech punktach.
Po co przeciagac drut, skoro masz juz i tak dosc sztywny szkielet?
Awatar użytkownika
paulusx
Posty: 21
Rejestracja: sob sty 29 2005, 13:37
Lokalizacja: Wyszków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: paulusx »

Marcintosh pisze:Po co przeciagac drut, skoro masz juz i tak dosc sztywny szkielet?
Żeby zaczepić linkę na końcach skrzydeł i nie spowodować ich deformacji.
Szukam dobrego rozwiązania, bo mam bardzo mało miejsca na modele i chętnie sklejone w przyszłości samoloty umieściłbym tam, gdzie się najlepiej czują...
Grzesiek_-_
Posty: 40
Rejestracja: ndz paź 24 2004, 17:53
Lokalizacja: Brzeziny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grzesiek_-_ »

Ja kiedyś po prostu żyłkę nawlekałem na iglę i wbijałem w model. Niestety w ten sposób niszczy się model. Ale obecnie wszystkie modele mam na pułkach (już zaczęło mi brakować miejsca i kilka jest w pokoju brata, który tym faktem zachwycony nie jest), bo kupiłem zbyt rozciągliwą żyłkę i modele zamiast ok. 30cm pod sufite były 160cm nad podłogą :D
TAGEZ222
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 07 2005, 13:51
Lokalizacja: STALOWA WOLA

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: TAGEZ222 »

Problem?......tylko przy naprawdę dużych i ciężkich modelach ,jeżeli w trakcie klejenia nie sklejono mocno i solidnie poszczególnych elementów.
Mi modele wiszą pod sufitem latami i nic się nie dzieje ,oprócz kurzu mocuję linki w miejscu połączenia szkrzydła z kadłubem i za ogon przed usterzeniem tylnim.
Jeżeli nie jest solidnie sklejony ,to nawet postawiony na podwoziu może się połamać
ODPOWIEDZ