*[Relacja/Okręt] Francuski niszczyciel "Jaguar"

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

No ja nie rozumiem. Piszesz, że projektujesz w Rh więc pytam jak renderujesz te grafiki 3D: czy wbudowanym rendererem, czy zewnętrznym, czy też jest to obiekt z 3DSmaxa np??
Adrian(a-graph)
Posty: 81
Rejestracja: pn lip 26 2004, 19:26
Lokalizacja: Glasgow,UK

[Galeria] Francuski niszczyciel "Jaguar"

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adrian(a-graph) »

Ale po co to oburzenie :-).Pisze ze nie uzywam rendererow zewnetrznych bo silnik Rh raczej trudno jest nazwac jakims rasowym silnikiem.To nie 3DS albo Maya itp.Na potrzeby instrukcji sklejania wystarczy ale wycisnac cos wiecej to trzeba poswiecic nieco czasu.
Ostatnio zmieniony czw paź 01 2009, 22:54 przez Adrian(a-graph), łącznie zmieniany 1 raz.
Royal Navy first
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Spox, nie jestem niczym oburzony :D

Nie byłem tylko pewien czy się zrozumieliśmy. Tzn renderki mnie się podobają, bo sam nie mam chęci, żeby bawić się tym w Rh. Zawsze jakieś cienie mi wychodzą :(
Adrian(a-graph)
Posty: 81
Rejestracja: pn lip 26 2004, 19:26
Lokalizacja: Glasgow,UK

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adrian(a-graph) »

Przedstawiam koncowa galerie.Gotowy model dostal male slady eksploatacji wykonane sucha pastela.Relingi pozostawilem bez siatki ochronnej gdyz w czasie wojny na wiekszosci zdjec sa one zwiniete przy slupkach relingu.Jak ktos bedzie chcial to oczywiscie je wykona.Flage postanowilem powiesic na tylnim maszcie przy jednoczesnym rozlozeniu zejsciowek…odpowiadaloby to z grubsza pozycji “na redzie”.Jakos bardzo nie lubie oflagowanych modeli wiec postanowilem znalezc jakis kompromis.W opracowaniu sa opcjonalne dodatkowe pasy poszycia,jak rowniez 2 wersje ostatniej oklejki burty na rufie.Ja w modelu skorzystalem z wersji uproszczonej.Najtrudniejsze w modelu będą wszelkiego rodzaju lodzie oraz tylni maszt,który nie ma zadnych podpor wchodzacych pod poklad ze względu na to ze po przebiciu pokladu każdy wspornik jest poza obrysem nadbudowki wiec w zasadzie stoi doslownie na pokladzie i wspierany jest dodatkowo podpora na burcie(ze względu na lokalizacje „nie w osi” okretu).Inna trudnosc to duzo drutologii.Model chyba generalnie trudny .Ponizej fotki calosciowe.Milego ogladania.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

--
Royal Navy first
Adrian(a-graph)
Posty: 81
Rejestracja: pn lip 26 2004, 19:26
Lokalizacja: Glasgow,UK

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adrian(a-graph) »

Teraz maly „walk around”
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

--
Royal Navy first
Adrian(a-graph)
Posty: 81
Rejestracja: pn lip 26 2004, 19:26
Lokalizacja: Glasgow,UK

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adrian(a-graph) »

I na koniec jakies ostatnie shooty:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

--
Royal Navy first
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Projekt w Rh zrobił na mnie duże wrażenie, wykonanie z papieru wydaje się dobre - ja lepiej chyba nie potrafię kleić :( .

Choć relingi (z żyłki zapewne)mogłyby być dokładniejsze - tak samo zresztą jak napęd, bo wyraźnie wały i śruby nie trzymają wspólnej osi.

BTW czemu wały napędowe srebrne??
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Toff pisze:Zegar służył do przekazywania danych do strzelania na inne okręty stąd musiał być duży. Ale na ile był to skuteczny sposób komunikacji...?
Jeśli okręty były w zasięgu widoczności jako takiej, to sposób był równie skuteczny jak flagi sygnałowe. A te są używane do dziś we flotach świata.
Dziwi mnie tylko, że zegar jest jeden. W teorii bowiem powinny być trzy - pozostałe dwa rozmieszczone 125 stopni na lewo i prawo od dziobu, tak aby co najmniej jeden z nich był widziany przez pozostałe okręty w szyku.
Adrian(a-graph)
Posty: 81
Rejestracja: pn lip 26 2004, 19:26
Lokalizacja: Glasgow,UK

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adrian(a-graph) »

Strk-te pozostale 2 byly na nowszych niszczycielach jak typ Mogador czy Le Fantasque.W tych starszych byly dwa.Jeden na rufie i jeden na dziobie.Widzialem rowniez fotki ze byl jeden tylko na rufie a na dziobie zdjety.
Royal Navy first
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Aż takiej wiedzy to ja nie posiadam :-?
ODPOWIEDZ