*[Relacja/Czołg] Brytyjski czołg ciężki CHURCHILL Mk VII, Fly Model

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

Tempest pisze:tylko trzonki łopat wydają mi się zbyt czyste. Przydało by się trochę patyny.
Bo to CZYSTY standard jest :haha:

No dobra, trochę powagi. Taką przyjąłem koncepcję - żadnego brudzenia. Z dwóch powodów:
1. Nie umiem - brudzenie to sztuka sama w sobie, możliwe więc, że kiedyś spróbuję się jej nauczyć, ale najpierw mój cel to opanować możliwie najlepiej technikę klejenia kartonu w standardzie (póki co jest jeszcze nad czym pracować...).
2. Nie chcę - to znaczy: nie chcę mieszać w jednym modelu dwóch diametralnie odmiennych podejść. Uważam, że albo się nanosi ślady eksploatacji konsekwentnie na wszystkie elementy, które podlegają tego rodzaju zużyciom, albo wcale - nie ma nic gorszego, jak pobrudzenie jednego detalu, a pozostawienie innych w stanie nienaruszonym.

Tak więc łopaty pozostawiam jako nówki-sztuki-nie-śmigane :zeby:
Ostatnio zmieniony pt maja 20 2011, 20:38 przez ZbyszekS, łącznie zmieniany 2 razy.
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Witaj Zbyszku !

Od dawna ta relacja przykuwa moją uwagę . To najładniej wykonany Churchill jakiego widziałem i tak trzymaj . Jak czytam , wnikliwym fachowcom powyżej nie umknęły najistotniejsze szczegół modelu w dotychczasowej postaci . Przyjmij więc moją drobną , laika w temacie .
Myślę że powinieneś zamknąć i przykleić klapę włazu . Albowiem :

Obrazek

Zdjęcie zaczerpnięte ze strony :
http://www.toadmanstankpictures.com/chu ... codile.htm

Tyle moich uwag .

Powodzenia . Wujek .
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

Witaj, Wujku!

Dziękuję za tak wysoką ocenę. Dołożę starań, by poziom wykonania nie poszybował w dół - trzymaj za mnie kciuki! ;-)

Co do klapy włazu - jeśli dobrze zrozumiałem, to Twoja sugestia wynika z przekonania, iż klapa w moim modelu jest po prostu cienkim, płaskim krążkiem (moje ostatnie zdjęcie rzeczywiście zdaje się na to wskazywać), podczas, gdy w rzeczywistości powinna ona być wyraźnie pogrubiona? Czy o tym właśnie myślałeś, sugerując jej zamknięcie? Jeśli tak, to spieszę z wyjaśnieniem, że to tylko kwestia mylącego ujęcia - klapa ta została bowiem rozrysowana w wycinance jak najbardziej prawidłowo i tak ją wykonałem:

Obrazek

PS.
Dziękuję za link do tego obszernego zbioru znakomitej jakości zdjęć - wcześniej do nich nie dotarłem.
Ostatnio zmieniony pt maja 20 2011, 20:41 przez ZbyszekS, łącznie zmieniany 1 raz.
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Zbyszku !

Oczywiście że trzymam kciuki ! Ten model to rarytas więc i relacja z jego klejenia będzie rarytasem .

Odnośnie mej wcześniejszej sugestii być może powinna brzmieć : " nie otwieraj tych klap do zdjęć " . Widać pustkę w środku , widać też że grubość pancerza sponsonu jest ok. dwukrotnie mniejsza niż powinna . Gdyby średnice obu elementów klapy , tej zewnętrznej cieńszej i tej wewnętrznej grubej , były dobrane odpowiednio to w ujęciu z poprzedniej strony tą grubszą powinno być widać . Jest faktem iż byłem przekonany że prawdopodobnie wcale jej nie zrobiłeś .

Jestem ciekaw obłości niektórych elementów wieży dlatego tym mocniej trzymam kciuki . W czasie ostatnich moich posunięć handlowych sprzedałem tą wycinankę FLY MODEL (dodatkowo) Jankowi . Sam już nie skleję a tak przynajmniej wiem że poszła w dobre ręce .

Pozdrowienia Wujkowe .

P.S. Linka podałem bo zdjęcia Churchilla nie tylko z tej strony powodują iż jest to jeden z najlepiej obfotografowanych obiektów . Aż się prosi "coś do środka" . Być może ktoś , kiedyś . Przd laty na Kartonwork namówiłem Helliosa na dorobienie "środka" do innego czołgu , linkując mu podobnie (pewnie pamiętasz ) . Marzenia takie ...
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

No cóż, Wujku - Twoje argumenty przeciwko otwieranym klapom brzmią rozsądnie. I przekonująco.

W tej sytuacji zrobię tak:

1. Wieżę wykonam z klapami zamkniętymi.

2. Spróbuję zamknąć klapę włazu na górze kadłuba - ona jest tak przyklejona, że jej odcięcie i przyklejenie w pozycji zamkniętej nie powinno spowodować widocznych uszkodzeń.

3. Klapa bocznego włazu - ta chyba jednak musi tak pozostać. Za duże ryzyko pogorszenia sprawy. Po pierwsze dlatego, że po zamknięciu klapy zawiasy będą eksponowane, a niestety przeczuwam, że tak czysto to ja tej klapy nie odetnę i trzeba będzie się ratować retuszem. W porównaniu z czysto sklejonymi zawiasami na prawym sponsonie taki retusz będzie raził. Ale jest znacznie poważniejszy problem: uchwyt liny nad włazem jest minimalnie za nisko względem górnej krawędzi klapy - z wstępnych oględzin wynika, że klapę musiałbym nieco obniżyć, a wówczas elementy zawiasów naklejone na niej znajdą się nieco niżej, niż te na sponsonie (nie będą ułożone współosiowo). Jako alternatywne rozwiązanie można by próbować przenieść nieco wyżej uchwyt z liną, ale to z kolei wiąże się z odcinaniem uchwytu i odrywaniem liny (jest w kilku punktach przyklejona cyjanoakrylem) - na to się jednak nie odważę, bo uszkodzenia nadruku na sponsonie murowane. Na szczęście tę klapę ledwie uchyliłem, nie otwierając jej szeroko, więc wgląd do wnętrza jest mocno utrudniony.
Ostatnio zmieniony pt maja 20 2011, 20:42 przez ZbyszekS, łącznie zmieniany 1 raz.
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

24 marca ZbyszekS pisze:2. Spróbuję zamknąć klapę włazu na górze kadłuba - ona jest tak przyklejona, że jej odcięcie i przyklejenie w pozycji zamkniętej nie powinno spowodować widocznych uszkodzeń.
Jak obiecałem - tak zrobiłem:

Obrazek

Jedziemy dalej. Wieża
Solidny szkielet, nie sprawiał kłopotu podczas budowy:

Obrazek

Niestety, coś zrobiłem źle, bo mi bocznego poszycia zabrakło (ok. 1 mm) :oops:. Cóż było robić - rozciąłem je tak, by szpara wyszła na tylnej ściance wieży; to jedyny sposób na zamaskowanie takiego błędu, ponieważ będzie tam wisiał słusznych rozmiarów kuferek podróżny. Tak oto ten babol wygląda:

Obrazek

Na przedniej płycie wieży, po bokach jarzma armaty są charakterystyczne odlewy (zdjęcie pochodzi ze strony cytowanej już wcześniej przez Wujka Andrzeja: http://www.toadmanstankpictures.com/chu ... codile.htm):

Obrazek

Sposób odwzorowania tego detalu w wycinance nie bardzo mnie przekonywał; tak to powinno według projektu wyglądać:

Obrazek

No cóż, spróbowałem inaczej - zamiast podwijać krawędzie tych elementów (jak to przewidział projektant), zaryzykowałem i spróbowałem je wywinąć, uzyskując w ten sposób taki oto efekt:

Obrazek

Zasadniczo jestem zadowolony - wydaje się, że takie wykonanie jest bliższe oryginałowi. Zrobiłem jednak głupi błąd: w poszyciu płyty należało wyciąć pola przeznaczone dla cz. 68 c i d i wpuścić te elementy w tak wykonane wnęki w poszyciu, zamiast naklejać je na poszycie. W ten sposób można było uniknąć uskoku krawędzi elementów i uzyskać efekt płynnego przejścia powierzchni pancerza w ten nadlew. No trudno, mleko się wylało. Ale może ktoś nauczy się na moim błędzie...
Ostatnio zmieniony pt maja 20 2011, 20:44 przez ZbyszekS, łącznie zmieniany 1 raz.
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

Kolejna rzecz, na którą chciałem zwrócić uwagę, to klapy prawego włazu w wieży. Zgodnie z sugestią Wujka włazy postanowiłem pozostawić zamknięte. No i tu bym się o mały włos znowu haniebnie kropnął. Klapy są zaprojektowane tak, by można je było wykonać w pozycji otwartej, więc powinny posiadać odpowiednią grubość. Tak też oznaczono je w wycinance - jako wymagające podklejenia. Nie wiem doprawdy, co mnie tknęło w tej chwili kompletnej bezmyślności - szczęśliwie w ostatnim momencie przed podklejeniem klap zawahałem się, czy aby na pewno należy je podklejać. Co więcej: skoro klapy włazów górnej części kadłuba (patrz pierwsze zdjęcie w poprzednim poście) są wpuszczone w pancerz, to może i tutaj tak być powinno? Pogmerałem w googlach i... okazało się, że mam rację - klapy powinny być wpuszczone w pancerz, nie powinny być na nim naklejone. Oto dwa zdjęcia dobrze to ilustrujące:

Obrazek
Obrazek

(To powyższe zdjęcie pochodzi z adresu http://mapleleafup.net/vehicles/cac/churchill.html)

Cóż, górne poszycie było już przyklejone, więc z duszą na ramieniu bezpośrednio na wieży wycinałem Olfą wnękę pod te klapy, żeby je wpuścić i zlicować z powierzchnią pancerza. Na szczęście udało się tego dokonać bez strat:

Obrazek

A oto gotowa wieża:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

I to już KONIEC BUDOWY :usmiech:

Teraz tylko cztery zdjęcia gotowego modelu - takie troszkę robocze. W najbliższych dniach postaram się znaleźć trochę czasu i przygotować przyzwoitą galerię. Wtedy też krótko podsumuję relację - teraz jest już prawie trzecia w nocy :shock:, więc najwyższa pora iść spać.

Miłego oglądania! :papa:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Gratuluję ładnie wykonanego modelu.

Trochę zbyt późno to piszę, ale ja bym nieco inaczej spróbował wykonać te „zgrubienia – nadlewy” w przedniej płycie wieży. Otóż można by „wypchać” owe obłości zmiękczając od spodu karton klejem BCG (oczywiście z jednego kawałka – z zapasu koloru, jeżeli jest). Mnie się to nawet udało (pod półkluzami) i to w nieco grubszym kartonie.

Dodam jeszcze, że pięknie nam to modelowanie pokazywałeś. Jest się od kogo uczyć zdjęciolenia :spoko:
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3180
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 96

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Świetny model, świetna relacja. Podziwiam tych modelarzy, którzy starają się jak najbardziej upodobnić model do oryginału porównując to co jest dostarczone przez wydawnictwo z rzeczywistym obiektem.

Ale te trzonki łopat strasznie jednak dają po oczach.

Prześlij mi na PW za ile go jesteś gotów sprzedać bo przed chwilą skończyłem majstrować - ku "uciesze" małżonki - następną gablotkę i coś takiego bym tam chętnie wstawił ;-) *


* Oczywiście żartowałem, wiem że jest bezcenny.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ