*[Relacja/Samolot] Bleriot XI [GPM]

[Camilllo]

Masz racje Haziaj , dobre podejście;), choć muszę przyznać, że akurat tym modelem będę się średnio chwalić bo dużo w nim błędów:).

[Szydercza Gała]

Nie za bardzo łapię z czym się tak natrudziłeś.... Jeżeli masz na myśli to że drut był twardy i ciężko było powyginać te grube rury, to następną razą zrób je z cyny robota lekka łatwa i przyjemna, a po pomalowaniu wygląda równie męsko jak wygięty tytanicznym wysiłkiem spinacz

[Camilllo]

Dzięki za poradę, no cóż jak pionierski samolot to tylko dla prawdziwych menszczyzn .

[cyrylus]

A ten "menszczyzna" to żartobliwe spolszczenie angielskiego słowa "men" czy przekręcenie polskiego słowa "mężczyzna"?
P.S. Model jest super.

[Camilllo]

@ cyrylus: hehe a to tak po połowie .
Doszła rama podwozia wraz z amortyzatorami, jeszcze nie lakierowana, bo będzie szlifowana ciut tu i tam. Powoli robią się też skrzydełka, jeszcze sporo pracy nad nimi (nie liczę linek itd).

[Camilllo]

Jeden dzień, lampka wina i cztery piwa później:

[Heinrich Kosmala]

Żeberka skrzydeł są moim zdaniem za grube, tak to przynajmniej dla mnie optycznie wygląda. Popatrz tutaj;
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... ulin_2.jpg
http://www.airventure.de/tips_lelystad/ ... iot_XI.jpg
Pozdrawiam

[Camilllo]

Hmm być może to złudzenie optyczne że są takie grube, żebro skrzydła ma w najgrubszym miejscu 4 mm, korzystałem z opracowania gpm-u i mimo iż robiłem większość elementów sam z innych materiałów niż w wycinance to wszystkie wymiary brałem z gpm-u.

[Camilllo]

Małe sprostowanie odnośnie poprzedniego mojego postu. Heinrich chodziło Ci pewnie o grubość tektury . Fakt żebra są grubsze niż w oryginale, te w modelu maja ok 0,75 mm, ale cieńsze zgodne ze skalą były po prostu zbyt delikatne, i nie udało by mi się za chiny ludowe naciągnąć na taki szkielet tego sztywnego poszycia z kalki (testowałem takie rozwiązanie). I tak szkielet jest ciut cieńszy niż w oryginalnej wycinance. Generalnie prezentuje się to dobrze pod poszyciem.

[Camilllo]

Kolejna porcja fotek, no cóż następne dopiero za rok . Skończone olinowanie, skrzydła i w połowie zrobione podwozie przednie i tylne. Przy okazji życzę wszystkim szczęśliwego nowego jorku .