*[Relacja/Okręt] HMS INVINCIBLE 1:400 - JSC

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 460
Rejestracja: pt lis 28 2003, 22:20
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pablo »

Model super :spoko: . Naprawdę mi się podoba, szkoda tylko, że to nie moja skala bo chętnie bym sie za niego zabrał ;-) . A miałem już na niego chrapkę kiedy dawno temu w zapomnianym dziś miesięczniku MORZE zobaczyłem go na rozkładówce. Zrobił na mnie wówczas niesamowite wrażenie podobnie jak Kijew, którego jednakże udało mi sie zbudować ;-) .
Brawa za wytrwałość przy helikopterach i samolotach.
Awatar użytkownika
kopajt
Posty: 548
Rejestracja: wt mar 30 2004, 20:21
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kopajt »

BRAWO !
Gratulacje.
Bardzo ciekawy pomysł z "latającym" Sea Kingiem :)
Co następne ?
Najlepsze modele dopiero przed nami :)
w produkcji: Endurance (Interstellar)
KMH "Sokół" Radom
Awatar użytkownika
Stachu B.
Posty: 105
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 13:52
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Stachu B. »

Dziękuję za gratulacje!

Następny będzie szkuner holenderski Eendracht, żeby odpocząć od militariów... Zanim skleiłem Invincible myślałem, że najbardziej lubię pojazdy, a teraz okazuje się, że z chęcią rozpocznę kolejne pływadło... Ludzie się zmieniają.

Pozdrawiam z Gdańska
Awatar użytkownika
rout
Posty: 299
Rejestracja: wt sty 04 2005, 19:35
Lokalizacja: wroclaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rout »

mi tez sie bardzo podoba. widac pare niedorobek , ale przy calosci modelu , gina ;)
pomysl z lecacym sikingiem niezly , ale ja bym poszedl o krok dalej. jak wirnik sie kreci , w tym 'kolku' widac smugi . sa to oczywiscie lopaty no i rozmyta farba z tychze lopat.

winszuję :)
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 460
Rejestracja: pt lis 28 2003, 22:20
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pablo »

Stachu B. pisze:
Następny będzie szkuner holenderski Eendracht
Świetnie. Jest to mój ostatni nabytek, ma trochę nietypowy kadłub jeśli chodzi o kwestię jego szkieletu. Właściwie to nie posiada on tradycyjnego szkieletu a segmenty. Zastanawiałem się jak ja się kiedyś do niego zabiorę i czy ta jego odmienna konstrukcja wyjdzie mi poprawnie :roll: . Ale ten problem mam już chyba z głowy ;-) :) . Bacznie będę śledził Twoją kolejną relację.
Powodzenia
ODPOWIEDZ