[R] Coś sporego...IJN Fuso (1:150)

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

Awatar użytkownika
izi
Posty: 107
Rejestracja: czw mar 02 2006, 16:56
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: izi »

@mr.jaro

Fajnie, że używasz wierteł HSS do tworzywa. Ja używam wierteł kobaltowych HILTI(kupiłem w komplecie z wkrętarką). Czy wg Twojej logiki oznacza to, że moje są jeszcze lepsze i tylko takich powinno się używać?

W HIPSie wiertła do drewna* jak najbardziej się sprawdzają.

Problem jest własnie przy grubości materiału np 0.25 i wiertłach/wiertłach centrujących/pogłębiaczach o kącie wierzchołkowym 60st, bo potrafią wywiercić owalny otwór o poszarpanych krawędziach.

*Średnice od 3mm są powszechnie dostępne.
Ostatnio zmieniony pt sty 17 2014, 15:24 przez izi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Myślę że każdy zainteresowany wycinaniem otworów o których mowa sam wyciągnie wnioski i wybierze narzędzie wg własnego uznania.
Zaznaczam tylko, że wiertła do drewna się do tego celu nie nadają bo kolega mr.jaro tak napisał.
Posejdon
Posty: 5
Rejestracja: pt gru 27 2013, 22:00

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Posejdon »

Moim zdaniem to zależy tylko i wyłącznie od umiejętności i odrobiny wiedzy. Jak dla mnie otwory od 3mm w górę najlepiej wierci się wiertłami do drewna, mniejsze średnice wychodzą dobrze wiertłami do metalu. Po wierceniu wystarczy delikatnie (kilkoma obrotami) rozwiercić pilnikiem okrągłym, ale koniecznie w "lewą stronę", inaczej ząbki pilnika wrzynają się w materiał psując otwór a nie wygładzając jego krawędzie.

P.S. Niebawem foteczki ;)
mr.jaro
Posty: 557
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Wprawdzie zamierzalem juz tutaj nie zabierac glosu, ale poniewaz zwrocono sie do mnie bezposrednio, wypadaloby odpowiedziec.
izi pisze:Ja używam wierteł kobaltowych HILTI(kupiłem w komplecie z wkrętarką). Czy wg Twojej logiki oznacza to, że moje są jeszcze lepsze i tylko takich powinno się używać?
Nie wypaczaj sensu moich wypowiedzi. Nawet jesli uzylem w nich okreslenia HSS, niewiele trzeba by sie domyslec, ze chodzilo przede wszystkim o opisanie formy ostrza wiertla, popularnie znanego jako "wiertlo do metalu". Zatem prosze, bez zlosliwosci.
izi pisze:Problem jest własnie przy grubości materiału np 0.25 i wiertłach/wiertłach centrujących/pogłębiaczach o kącie wierzchołkowym 60st, bo potrafią wywiercić owalny otwór o poszarpanych krawędziach.
Nie zupelnie. Wielkosc kata wierzcholkowego nie jest uzalezniona od grubosci, lecz od rodzaju materialu. W wiertlach do metalu wynosi on standardowo 90°-135°, natomiast do materialow stosunkowo miekkich zalecany jest kat odpowiednio mniejszy - dla plastiku okolo 60°. Natomiast opisany przez Ciebie problem owalnych otworow, czy poszarpanych krawedzi moze wynikac jedynie z niewlasciwego dobrania predkosci skrawania i posuwu narzedzia, a nie z niewlasciwego kata wierzcholkowego.
Zasadniczo sa to ogolnie dostepne informacje z zakresu podstaw wiercenia, wiec nawet nie bede sie wysilal zamieszczaniem linkow. Kto chce, ten do nich bez problemu dotrze.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
ODPOWIEDZ