W oczekiwaniu na ciężarówki i inne takie do 351, robię sobie taką małą rzeczną GWIAZDĘ ŚMIERCI. Kupiłem dawno temu i odleżakowała juz swoje w szafie, w której própuję ostatnio zrobić trochę miesca na modele co chciałbym sobie kupić Zachęcony ostatnim, nazwijmy to, sukcesem z wodą, idę za ciosem i ten też będzie plumkał w galarecie. Tyle tylko że kolorem ta galareta będzie raczej przypominać galaretę z nóżek, albowiem GWIAZDA ŚMIERCI przez 99,9% swoje dłuuugiej kariery posuwała po Jangcy...
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Te nadbudówki z dziurami to blacha. Oryginalne plastikowe gluty wyglądały jak ta nadbudoweczka z sąsiedniego korka, jej fajfstar nie przewidział, ale w sumie i nie było po co...
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
To właśnie jest zestaw FiveStara wymieniony w tytule. Sama aoshima jest dość mocno glutowata, ale po uzupełnieniu tym zestawem model robi się całkiem przyjemny.
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Przepis na sukces (jak u czarownicy w kociołku):
Bierzesz cały model z plastiku do łapy, krzywisz się i spluwasz za ramię 3 razy.
Wywalasz 2/3 elementów, płacisz płacząc rzewnymi łzami za ten sam model z metalu - ale niekompletny, bo fabryka 1/3 nie dała.
Mieszasz plastik z blachą i GOLEMA dostajesz.
Jest Ci on dopiero strawny na tyle, że BABA JAGA po nocach Cię nie nawiedza :-)
Ps. A co na to PUŁKOWNIK?. Za 2/3 odpadów albo 1/3 braków to KARCER i wycieczka krajoznawcza w bonusie!
QŃ-u, przecież to normalka że przynajmniej pół modelu trzeba zastąpić. W 700 zazwyczaj jest to nawet więcej niż połowa. W Nagatsuku zostało tylko 12 plastikowych części
Rzeczny kisiel, jeszcze bez pianki:
Nadbudówkowy gumoleon:
Nietypowo dla japońskich małych okrętów, większość pokładu była drewniana:
No i dżonka, w trakcie:
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
przecież to normalka że przynajmniej pół modelu trzeba zastąpić
W Modelarstwie Okrętowym dawno temu (nie wiem czy obecnie też bo zaprzestałem kupować) angielski mikro-modelarz Jim Bauman opisując swoje modele w opisie większości z nich pisał: "z oryginalnego modelu zostawiłem tylko kadłub ale i on wymagał przeróbek".