KOZEL (I relacja)
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
Oklejalem papierem, zwyklym technicznym. Z tym, ze tam gdzie linki, "wyginalem'' (naciskalem) ostrzem skalpla, wazne zeby go najpierw ztepic , bo mozna sie ladnie pochlastac. Tam gdzie drewno, czyli podluzne deski , robilem tak samo , tylko ze druga strona skalpla (ta gruba). Tak samo zrobilem z platami skrzydel. dolny plat byl tylko raz pomalowany , wiec widac czarne linie, potem ich nie bedzie. Jak narazie jestm zadowolony z postepu, zobaczymy jak to sie bedzie prezentowalo po ukonczeniu. Gadalem z kolega i jak skoncze , to wpadnie do mnie z cyfrzakiem to zrobie kilka ujec, wtedy bedzie mozna cos lepiej ocenic jak to wyszlo . Narazie tyle, moze jutro sie zmoge zeby zaczac olinowanie.
....::::RASTAFARAJ::::....
Witam po dluzszej przerwie Co do modelu to jest on juz na ukonczeniu , jak dobrze pojdzie i Bozia da czas, to moze juz dzis, moze jutro. Skanow z postepu nie wrzucalem, poniewarz model nie miesci sie w skanerze. Olinowanie jest juz zrobione , zostalo polozenie ostatniej warstwy farby na calosci i kola , ktore sa na zalaczonym skanie. Mysle, ze do konca tygodnia uda mi sie zlapac kogos z aparatem cyfrowym, to wtedy bedzie mozna ocenic calosc, bo ze skanow to tak nie wszystko widac . Poprzednich skanow nie bede uzupelnial , bo to chyba nie ma sensu, jak beda zdjecia i bedzie ktos chcial cos wiedziec , to moze wtedy
Pozdrawiam i zycze milego klejenia wszytkim .
Pozdrawiam i zycze milego klejenia wszytkim .
....::::RASTAFARAJ::::....
Juz zapomnialem o tej relacji, ale zagladnolem do nie w zwiazku z potrzeba zaladowania zdjec. Z tego co widze z ostatniego postu to mial minac tydzien ....... ..... troche mi zeszlo hmmmmm no ale mysle, ze jest to do wybaczenia. Aparacik byl i sobie poszedl ale zostawil mi fotki, ktore zamieszczam pod spodem.
....::::RASTAFARAJ::::....
odp 1: W momencie kiedy robilem zdjecia , smigla byly tak zamotowane, i bylo to zle. Wyniklo to z nieponumerowania smigiel podczas robienia. Lewe bylo z prawej strony i analogicznie z drugiej strony. A konkretnij to moze podam tekst z jednej z ksiazek w ktorej jest cos niecos o tym samolocie "Dwa smigla dwuplatowe, drewniane jakies tam francuskie o srednicy 2m, przeciwbiezne napedzane za pomoca przekladni linowej. Ciekawe jest to ze nie za pomoca lancucha , tylko wlasnie liny
odp 2: Z tego co widze na zdjeciach i planach to nie mial on zadnych oznaczen, nawet najmniejszych . Ale jest to jak najbardziej dzielo Polskiego konstruktora Stefana Kozlowskiego z Warszawy.
odp 2: Z tego co widze na zdjeciach i planach to nie mial on zadnych oznaczen, nawet najmniejszych . Ale jest to jak najbardziej dzielo Polskiego konstruktora Stefana Kozlowskiego z Warszawy.
....::::RASTAFARAJ::::....