Tamiya Surface Primer - jak używać?

Tomek_K · Post autor: **Tomek_K** » pn cze 13 2005, 14:34

Jakiś czas temu kupiłem sobie przez internet Tamiya Surface Primer (L) Fine , czyli podkład w sprayu. Niestety na opakowaniu i dołączonej ulotce nie ma instrukcji w żadnym zrozumiały dla mnie języku. Są tylko japońskie "krzaczki"

. (Zresztą na żadnym produkcie "chemicznym" z Tamiyi nie widziałem jeszcze opisu innego niż po japońsku.

A dla początkującego to jest problem). A jako, że nigdy nie malowałem żadnymi farbami w takiej postaci, to nie wiem jak się tym posługiwać.
Z jakiej odległości psikać, czy przed użyciem trzeba wstrząsnąć? No i może jest coś jeszcze, co powinienem wiedzieć bo japoński opis to jednak spory jest.

Za wszelką pomoc będę wdzięczny.

Tempest · Post autor: **Tempest** » pn cze 13 2005, 15:02

Potrząsnąć, psiknąć, zobaczyć jak wyszło, psiknąć z dalsza, psiknąć z bliższa. Musisz poeksperymentować. Poukładaj w okolicy dużo gazet bo takie psikacze mogą mieć duży rozrzut.

gulus · Post autor: **gulus** » pn cze 13 2005, 15:26

Korzystalem ze specyfikow innych firm. Trzeba dobrze wymieszac, wytrzasac. Psikac z roznych odleglosci. W sumie nie bylem zadowolony z tych co mialem, Revell i cos tam jeszcze, potrafia dawac gruboziarnista powierzchnie, ktora i tak trzeba szlifowac papierem sciernym, lepiej jednak nakladac go samemu, aereografem. Mozna wtedy, przy okazji polozyc kolor bazowy na model, a przy okazji wychodza na jaw niedostatki szpachlowania i szlifowania.

gulus

Marcintosh · Post autor: **Marcintosh** » pn cze 13 2005, 16:41

A ja uzywam taniego, ogolnodostepnego, szarego podkladu samochodowego i jestem bardzo zadowolony. Zawsze jak kupie nowy to sprawdzam na odcietych ramkach czy sie nie zre z tworzywem.

Olek_Bytom · Post autor: **Olek_Bytom** » pn cze 13 2005, 20:09

Używać jak każdej farby w spraju. Dokładnie wymieszać, czyli dobrze wstrząsnąć. Nie nakładaj z zamałej odległości, ogólnie spraje Tamiy są bardzo rzadkie i lubią zalewać. Ten podkład który kupiłeś jest bardzo dobry, kładzie się cienko i daje bardzo fajną powierzchnię. Super podkłąd pod wredne jasne kolory, jak żółty czy czerwony. Jak coś jest nie teges spokojnie zmywa się go Wamodem do akryli.

Pozdrawiam

Olek

Tomek_K · Post autor: **Tomek_K** » wt cze 14 2005, 14:59

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Chciałbym się jeszcze zapytać czy można tym podkładem psikać po pomalowanych inną farbą powierzchniach, czy lepiej nie?

Olek_Bytom · Post autor: **Olek_Bytom** » wt cze 14 2005, 16:59

No tu to obowiązuje jedna zasada, uważać na to żeby się nie pożarło, spróbuj najpierw na brudno. Lakier jest na specyficznym medium, więc lepiej próbować.

Pozdrawiam

Olek

gulus · Post autor: **gulus** » wt cze 14 2005, 19:30

Powiedzcie mi, po co dawac podklad, jesli jest natrysnieta farba?

gulus

Tomek_K · Post autor: **Tomek_K** » śr cze 15 2005, 14:52

gulus pisze:Powiedzcie mi, po co dawac podklad, jesli jest natrysnieta farba?

Bo myślę o wykorzystaniu tej farby nie tylko w celach podkładowych, ale czasami także malarskich.

Trochę popsikałem sobie testowo i naszły mnie dalsze pytania.

1. Gdy potrząsam puszką to coś się w środku strasznie telepie. Zakładam, że tak ma być, i że służy to do rozmieszania farby. Ale ile czasu mam trząść, bo zwykłą farbę w buteleczce to mieszam od 5 do 10 minut.
2. Jak długo powinienem czekać na wyschnięcie podkładu, zanim zacznę po nim malować/szpachlować/szlifować?
3. Czy można kłaść drugą warstwę Surface Primera (jak pierwsza niedokładnie mi się położy)?

Wybaczcie proszę moje głupie pytania, ale nigdy nie miałem do czynienia z farbami w sprayu ani z aerografami.

Marcintosh · Post autor: **Marcintosh** » śr cze 15 2005, 16:07

1. Tak ma byc. Tyle samo.
2. Az bedzie suchy.
3. Tak jak kazda inna farbe. Dwa razy nie powinno byc problemu, a potem zacznie sie robic gruba warstwa i/lub farba nie bedzie schnac, zgina szczegoly, porobia sie zacieki itd.