Ten topik chciałbym poświęcić fakturom pancerzy.
Fidel polecił mi fantastyczny topic autorstwa Bigtanka (jeszcze dochodzę do siebie), gdzie były opisane techniki modelarskie tegoż, pozwalające uzyskać wspaniałe faktury odlewu.
Niestety, nie sprawdzają się one absolutnie w skali 1:72.
Pancerz wygląda, jakby był zryty przez meteory.
Moja propozycja jest taka: wystarczy użyć gęstej, wysychającej farby akrylowej i przeznaczonego do kasacji pędzla.
Farbę nanosimy w stosunkowo dużych ilościach uderzając pędzlem prostopadle do malowanych elementów.
Postaram się zamieścić fotki tego, jak to wychodzi w praktyce.
Ta "technika" jest mutacją tego, co znalazłem w ABC modelarstwa gdzieś w internecie - niestety nie pamiętam autora za co go przepraszam.
W orginale autor rozpuszczał plastik, również uderzając pędzlem prostopadle do tworzywa, zamiast farby używając kleju. Niestety ta technika (podobnie jak w wypadku sposobu Bigtanka) nie sprawdza się w tak małej skali.
Pewnie moje "odkrycie" nie obróci spojrzenia na modelarstwo starym wygom o 180 stopni, jednak może pomoże takim zielonym szczawikom jak ja sam
Dosyć długo szukałem w necie rozwiązania tego problemu, bezskutecznie - stąd ten topic.
Faktury pancerzy
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
Ponieważ jest to mój pierwszy model, staram się nie przesadzać z dodawaniem szczegółów - zgodnie z zasadą: "lepsze jest wrogiem dobrego" ;) .
Staram się poprostu wykonać go poprawnie, ucząc się maksymalnie dużo w trakcie.
To co prezentuję na powyższej fotce, to mój kolor podstawowy, który położyłem na czarny podkład w sprayu. Zostanie on poddany brudzingowi, kiedy będę miał gotowe i podobnie pomalowane podzespoły. Przy moim ślimaczym tempie, wynikającym z braku wprawy, może to jeszcze trochę potrwać. Nad kołami męczyłem się prawie tydzień, a to przecież dopiero początek.
Muszę kupić większe pędzle - to nie figurki