Pożar
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Pożar
We wrześniu w kopalni w miejscowości Pineville (USA) wybuchł pożar. Na tyle groźny, że strażacy nie potrafili go opanować. Zwrócono sie do specjalistów z CSRG w Bytomiu. Wizy załatwiono w ciągu ... 4 godzin. Nasi zabrali z sobą wynalazek, od dawna u nas nieużywany - silnik z TS11 ISKRA. Produkuje on bowiem pozyteczne w tym przypadku gazy. Był juz nieco pordzewiały ale dzielnie pracował przez kilka dni bez przerwy i pożar ugaszono. Specjaliści wrócili z dolarami zamiast silnika - amerykanie go kupili !
Kierownik to tylko dowodzi, że amerykanie to bardzo głupi naród, który przeważnie podpiera się naukowcami z innych krajów do osiągnięcia celu. Jedyne co im się udało to zbudowanie demokracji bez wojny no i robienie pieniędzy to chyba opanowali do perfekcji. Wszak za kase można kupić wszystko....no prawie wszystko
Vivit - dowodzi to tego, że amerykanie to bardzo NIEgłupi naród bo potrafi podpierać się naukowcami z całego świata i tak im organizować robotę żeby były efekty w odróżnieniu od bardzo mądrego polskiego narodu, który wie ile wynosi liczba Pi i kto był królem w latach 1567-1598 w kraju X ale na księżyc nie poleciał, bomby atomowej nie wyprodukował, nie wspominając już nawet o Irydzie.
Przecież tam wyjechały głównie ofermy i przestępcy
No i że bez wojny, to też się nie zgodzę, o prawo głosu i inne takie dla kolorowej społeczności, też się nieźle za łby złapali. Tzn. tej ciemno kolorowej, bo jasnokolorowa teraz koło metra warszawskiego gra na fujarkach, chyba im demokracja wyszła bokiem.
No i że bez wojny, to też się nie zgodzę, o prawo głosu i inne takie dla kolorowej społeczności, też się nieźle za łby złapali. Tzn. tej ciemno kolorowej, bo jasnokolorowa teraz koło metra warszawskiego gra na fujarkach, chyba im demokracja wyszła bokiem.
Si vis pacem, para bellum.
Nie zgadzam się z kilkoma poglądami wygłoszonymi w tym wątku. Po pierwsze emigrowali ludzie na tyle odważni i przedsiębiorczy że nie bali się Nowego. Ponadto emigracja składała się z różnych nacji i kultur. Mieszanka tego wszystkiego dała zaskakująco dobre wyniki. To tak jak z pięknymi śniadymi dziewczynami, które są wynikiem pomieszania rasy białej i ciemnej. Ponadto nieprawdą jest że demokrację udało im się stworzyć bez wojen. Ponad czteroletnia wojna domowa w historii zapisała się jako najbardziej krwawa spośród tych w których uczestniczyły Stany Zjednoczone. Udział w niej wzięło prawie 3,5 miliona żołnierzy z czego około 2 miliony po stronie Unii i około 1,5 milona po stronie Konfederacji. Zginęło około 670 tysięcy ludzi po obu stronach (350 tys. Unitów i 320 tys. Konfederatów). Była pierwszą w historii wojną na tak wielką skalę. Wojna ta raz na zawsze rozwiązała wiele z wcześniejszych problemów, a między innymi niewolnictwo i grożbę rozpadu kraju na Północ i Południe oraz stała się podstawą obecnej demokracji.
Jak tak dalej pójdzie to ta ich wojna niedługo będą tak mówić ład na świecie zaprowadziłą.
Jeta chodziło mi o inną kwestię była jedna i jedyna i to tak dawno że prawie już nieprawda . Zniszczenia nie były tak nie duże oprócz ludzi, że wzasadzie odbudowano to w rok z chaczykiem.
Popatrz na nasz kontynent.
2 wojny w zeszłym wieku z czego jedna trwała 6 lat i dotego dochodzą liczne powstania rozbiory, wojna w Jugosławi etc.
Chyba nie jest dane Europie rozwijać się szybciej.
Można mieć tylko nadzieje że to już koniec...
Jeta chodziło mi o inną kwestię była jedna i jedyna i to tak dawno że prawie już nieprawda . Zniszczenia nie były tak nie duże oprócz ludzi, że wzasadzie odbudowano to w rok z chaczykiem.
Popatrz na nasz kontynent.
2 wojny w zeszłym wieku z czego jedna trwała 6 lat i dotego dochodzą liczne powstania rozbiory, wojna w Jugosławi etc.
Chyba nie jest dane Europie rozwijać się szybciej.
Można mieć tylko nadzieje że to już koniec...