Aurora białe burty by Oxygene [Fotorelacja]

[oxygene13]

Witam jak zapowiadałem po remoncie Potiomkina czas na Aurorę z wydawnictwa Quest. Właśnie podkleiłem na tekturkę 1mm cały szkielet. Postaram się dzis jeszcze wszystko powycinać a jutro bedą pierwsze fotki. Mam do Was forumowicze kilka pytań ale to później. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mojej relacji.

[oxygene13]

Szkielet już wycięty, teraz na noc części umieszczę pod ciężkimi książkami żeby do jutra wszystko się wyprostowało. Narazie fotka tego co dziś zrobiłem. Imaginacja może być jednak dla zasady forum umieściłem określenie fotorelacja.

[-ukash-]

Niestety jeżeli klej wsiąknie mocno w karton to go wykręci. Czysta zasada rozkładania się sił. Prostowanie tego nie jest takie łatwe jak przygniecenie kartonu książkami. Może sie wyprostuje, ale może też go za chwile z powrotem wykręcić. Lekiem na to jest albo bardzo delikatne naklejanie małą ilością kleju albo oklejanie go z obu stron. Wtedy siły rozkładają sie równomiernie.

Pozdrawiam

[Kat]

Jeżeli nie jest jeszcze za późno to pokład podklej na jeden odpowiednio długi arkusz tektury, unikniesz wtedy konieczności łączenia pokładów.

Pozdrawiam

[oxygene13]

Dokładnie ale do podklejania części stosowałem Butaprem. Śmierdziało strasznie ale klej ten nie rozpuszcza papieru jak wikol. Jeszcze wycinam kilka drobiazgów i powichrowań znaczącyhc nie zauważyłem pozdro.

[oxygene13]

Szkielet Aurory już gotowy. Sklejał się znakomicie wszystko idelanie pasuje, jak bedzie tak dalej to słowa uznania dla autorów opracownia. Popełniłem tylko mały błąd wzdłużnice w szkielecie pomyliłem stronami, podobnie z wodnicami w części dennej. Jednak z uwagi na symetryczne części (lewa z prawą) nie komplikuje to wogóle. Zatem nie ma konieczności składania szkieletu od początku.
Przepraszam za stosunkowo cienkie fotki, ale nie mam zabardzo wprawy w fotografowaniu modeli. Jest to moja pierwsza relacja.
Oto co dziś zrobiłem, a jutro czas na poszycie pokładu.

[Kemot]

Nie zapomnij o przeszlifowaniu na skos wręg przed przyklejeniem poszycia dna i burt. Dużo uwagi wymaga podwodna część rufy (chodzi mi cały czas o szlifowanie). Ja tam troszkę schrzaniłem sprawę i widać uskok między elementami dna.
Polecam również przymierzyć pokład główny i wyciąć w szkielecie otwór na maszt rufowy (jak to ma zwykle miejsce w żaglowcach). I to chyba tyle na razie....

Aha, bardzo ważne jest również prawidłowe usytuowanie burty śródokręcia względem pokładu. Jak tutaj popełniłem błąd, lecz zauważyłem to dopiero w etapie mocowania szalup. Jak znajdę chwilkę czasu to wstawię zdjęcie o co mi chodzi (z tymi burtami).

Cieszę się, że zdecydowałeś się na Aurorę. I to na dodatek białą.
W razie kłopotów, służę pomocą.

[Chrisss]

Na ostatniej fotce widać że chyba czegoś nie wyciąłeś

Chyba, że to linia która oznacza miejsce przyklejenia pokładu

[oxygene13]

Chriss wydaje ci się wszystko jest wycięte, chyba że czegoś niezauważyłem

Tak zdecydowałem sie na Aurorę gdyż jest przepiękna ta z szarymi burtami nie jest tak efektowana. Może kwestia gustu. Kemot widziałeś mojego Potiomkina na forum?
Mam do Ciebie pytanie chce zrobi drabinki na burtach zastosować farbe plakatową do retuszu czy Humbrolki (akurat tych nie posiadam) ale skoro burty są białe to wydaje mi sie że biała palkatówka powinna wystarczyć?

Mam 4 dni wolnego i mam zamiar trochę popracować

[oxygene13]

Kemot pisałeś "Nie zapomnij o przeszlifowaniu na skos wręg przed przyklejeniem poszycia dna i burt."

Mam rozumieć, że przeszlifować wręgi zwłasza te na dziobie i na rufie ta od najszerszych do najwęższych?