Mamy sezon ogórkowy, ludzie jeżdżą w różne miejsca i się mocno nudzą udając zblazowanych turystów. Aby zwalczać w/w nudę chciałbym coś zaproponować osobom odwiedzającym Gdańsk w sezonie (może takie się znajdą?).
Ale do rzeczy. Otóż Towarzystwo Przyjaciół Gdańska wpadło na pomysł prezentacji modelarstwa jako formy spędzania wolnego czasu, odmiennej od np. regularnych treningów muskulatury palca sprzężonego z myszką komputerową, tudzież relaksacyjnych spacerów zaułkami miasta wieczorową porą z dyskretnie ulokowaną w rękawie pałeczką baseball'ową . Zwrócono jednocześnie uwagę, że jest to całkiem niegłupia rozrywka twórcza, oprócz sprawności manualnej i kształtowania wyobraźni przestrzennej rozwijająca też zainteresowania historią i techniką.
W siedzibie Towarzystwa do połowy września można zwiedzać wystawę modelarską prezentującą właściwie wszystkie dziedziny modelarstwa: modele plastykowe, kartonowe, pojazdy bojowe, okręty, samoloty, budowle, figurki... Są tam mistrzowskie dzieła , które wielokrotnie tryumfowały w różnych konkursach, włącznie z mistrzostwami świata, jak również proste modele początkujących ośmio- i dziewięciolatków . Nie jest to impreza specjalnie duża, raptem chyba nieco ponad dwieście modeli, ale również dla kogoś "spoza branży" może być interesująca; szczególnie dla rodziny z dziećmi jako przerywnik podczas odwiedzin Jarmarku Dominikańskiego. Znaleźć łatwo, nad Motławą w samym środku Jarmarku, między kościołem św. Jana a Bramą Świętojańską , wejście od ul. Świętojańskiej, nad wejściem wisi płachta z napisem "Świat w miniaturze" (tuż obok, przez ścianę, jest jakiś bar z kolorowymi parasolami nad stolikami). Wprawdzie wstęp jest płatny, ale cena nie jest zaporowa - 2,- zł od głowy; małoletni mają zniżkę. Wystawa jest czynna codziennie do godz. 17-tej.
Nie będę ukrywał: znaczna część eksponatów, głównie kartonowych, jest efektem pracy moich podopiecznych z klubu modelarskiego "DELFIN" z Domu Kultury przy LWSM Morena; ale są też modele znacznie bardziej doświadczonych modelarzy, np. Wojciecha Molskiego, Pawła Gałkowskiego, Grzesia Brożyny, Stanisława Steinki, Mirka Zbrzeżnego...
Życzę przyjemnego zwiedzania tym, którzy się zdecydują.
Pozdrawiam
Andrzej
Wakacyjna wystawa modelarska w Gdańsku
Moderatorzy: Tomasz D., kartonwork
Fajnie! Szkoda że dopiero teraz jet ta informacja, a ja byłem na jarmarku w zeszłą niedzielę . Trochę pozwiedzałem, pokazałem rodzince stare miasto, Sołdka i zdarłem sandały . W Gdyńskim oceanarium miałem małe starcie z ograniczonymi ludźmi, którzy nie mogli zrozumieć że nie fotografuje się z lampą błyskową bo to szkodzi rybom, na Błyskawicy na moje pytanie z jakiego okresu jest obecne malowanie okrętu żołnierz obsługujący turystow odpowiediał [cytuję] no w tym roku była malowana, a na Darze była bardzo uboga wystawa modeli , poszedłem zdegustowany na plaże i bardziej zasyfionej plaży to chyba jeszcze nie widziałem . Ogólnie z wycieczki jestem zadowolony.
Ponieważ impreza za kilka dni się kończy, przedstawiam garść zdjęć dla tych zainteresowanych. którzy nie zdołali dotrzeć osobiście. Jak widać, jest "tego" trochę więcej, niż kilkanaście, jak zarzucano. Niestety, warunki ekspozycyjne nie były zbyt sprzyjające (refleksy w oszklonych gablotach), co czasem rzuca się w oczy; zostawiłem jednak wszystko tak, jak jest.
A więc przyjemnego oglądania:
Pozdrawiam
Andrzej
A więc przyjemnego oglądania:
Pozdrawiam
Andrzej