Witam,
Zabieram się właśnie za pierwszy w życiu model kartonowy. Wcześniej kleiłem tylko plastik. Nabyłem tekturę modelarską 1mm, przykleiłem co trzeba, przyłożyłem solidną ilością książek i drugiego dnia zacząłem wycinać (skalpelem, żeby nie było).
Otrzymałem coś takiego - czy to wina tektury, czy może skalpela? A może moja (wycinam na odwrotnej stronie podkładki pod mysz - może zbyt miękkie podłoże)?
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Postrzępione brzegi przy wycinaniu*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Witamy
KLIKNIJ TUTAJ
KLIKNIJ TUTAJ
W poradniku do którego linka podałem wymieniona jest metoda wycinania elementów "na dzięcioła", której zasady opisano dokładniej w TYM temacie. Jeśli stosujesz tą metodę przy wycinaniu łuków a mimo to nie wychodzi to obstawiam zbyt miękkie podłoże na którym wycinasz czyli wspomnianą podkładkę pod mysz.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2112
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 134
Z własnego doświadczenia powiedziałbym, że skalpel nie jest dostatecznie ostry (o niewłaściwym kształcie ostrza?) Ja wycinam „zwykłym cutterem“ z marketu budowlanego, jego pierwotne przeznaczenie to przycinanie tapet i wykładzin podłogowych, ale nadaje się też idealnie do cięcia papieru i tekturki. Poza tym praktycznie każda wycięta część powinna być jeszcze obrobiona papierem ściernym, wtedy „nic nie widać“.
P.S.
Zapomniałem o jednej z najważniejszych cech, jakie powinny cechować modelarza kartonowego: o cierpliwości. W tym kontekście oznacza to, że z regóły, w szczególności przy grubej tekturce, trzeba ciąć wielokrotnymi pociągnięciami aż do przecięcia, spokojnie i cierpliwie – jak już „lehcyfer“ wielokrotnie napisał.
P.S.
Zapomniałem o jednej z najważniejszych cech, jakie powinny cechować modelarza kartonowego: o cierpliwości. W tym kontekście oznacza to, że z regóły, w szczególności przy grubej tekturce, trzeba ciąć wielokrotnymi pociągnięciami aż do przecięcia, spokojnie i cierpliwie – jak już „lehcyfer“ wielokrotnie napisał.
drakon, oczywiście przedmówca ma 100% rację, ostrzejszy nożyk i więcej cierpliwości, ale tą część da się oczywiście uratować
Wystarczy niezawodny klej cyjanoakrylowy, nasącz nim poszarpane brzegi i jak wyschnie wystarczy wyszlifować, do tych wewnętrznych zaokrągleń proponuję Ci wyciąć sobie pasek drobnego papieru ściernego i przykleić go na jakiś okrągły patyczek. Uzyskasz tym sposobem ładny okrągły pilniczek
Wystarczy niezawodny klej cyjanoakrylowy, nasącz nim poszarpane brzegi i jak wyschnie wystarczy wyszlifować, do tych wewnętrznych zaokrągleń proponuję Ci wyciąć sobie pasek drobnego papieru ściernego i przykleić go na jakiś okrągły patyczek. Uzyskasz tym sposobem ładny okrągły pilniczek
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Zdecydowanie problemem jest zbyt miękka podkładka - kup matę a na razie tnij np. na tekturce.
Wtóruję wk82 - za każdym razem gdy wycinam wręgi stosuję papier ścierny.
Jedno małe ostrzeżenie - jako że część wręgi jest kolorowa, najpierw nałóż BCG na krawędzie kolorowego obszaru, wysusz i dopiero wtedy zastosuj klej cyjanoakrylowy. W przeciwnym razie cyjanoakryl wniknie głęboko w papier powodując nieestetyczne zacieki przy krawędziach.
Wręgi tnę po zewnętrznej stronie linii i szlifuję do ostatecznego kształtu - przymierzając do sklejonej tuby segmentu - często okazuje się że trzeba zeszlifować do tego stopnia że znikają ostatnie ślady linii, tak więc bywa różnie. Jednak części niepodklejane - jak poleca kierownik - od razu tnę po linii.
Wtóruję wk82 - za każdym razem gdy wycinam wręgi stosuję papier ścierny.
Jedno małe ostrzeżenie - jako że część wręgi jest kolorowa, najpierw nałóż BCG na krawędzie kolorowego obszaru, wysusz i dopiero wtedy zastosuj klej cyjanoakrylowy. W przeciwnym razie cyjanoakryl wniknie głęboko w papier powodując nieestetyczne zacieki przy krawędziach.
Wręgi tnę po zewnętrznej stronie linii i szlifuję do ostatecznego kształtu - przymierzając do sklejonej tuby segmentu - często okazuje się że trzeba zeszlifować do tego stopnia że znikają ostatnie ślady linii, tak więc bywa różnie. Jednak części niepodklejane - jak poleca kierownik - od razu tnę po linii.
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.