[Relacja-koniec]; GeeBee R1, free download; 1:33

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2112
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 134

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Dzięki za pochwały i cieszę się, że moja praca zachęca do budowy tego modelu, na prawdę warto!
Haziaj, najżmudniejsza tak, ale najtrudniejszą częścią pracy będą dla mnie chyba zmagania z linkami (taśmami?) naciągu skrzydeł…
Scelinusek, spoko, każdy kiedyś zaczynał. Po prostu klej!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Scelinusek
Posty: 6
Rejestracja: pn lut 07 2011, 13:49
Lokalizacja: Śrem k. Poznania

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Scelinusek »

Heinrich

Dziękuje za wsparcie :)

Powodzenia w kontynuacji tego projektu :D

Czekam na wyniki...
Podziwiam wszystkich i wszystkim życzę cierpliwości!
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2112
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 134

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Troszeczkę trwało, ale chciałem zobaczyć, jak wyjdą łopatki śmigła robione nieco inaczej; na zdj. 21 od lewej strony łopatki z balsy, z wycinanki i z tekturki. Nieco o tej ostatniej metodzie; z trzech warstw tekturki grubości 0,7 mm (przypadek, akurat taką miałem) wyciąłem naklejony obrys śmigła, następnie ściąłem ukośnie i całość obrobiłem najpierw nożykiem a potem papierem ściernym, tak żeby wyszedł profil podobny do profilu skrzydła. Tak wyprofilowaną łopatkę skręciłem w palcach (zdj 22), żeby uzyskać tę charakterystyczną zmianę kąta natarcia (czerwona linia przerywana).

Obrazek

Obrazek

A tak to wygląda po obróbce; od góry do dołu śmigło z tekturki, z wycinanki i z balsy. Różnice moim zdaniem są minimalne. Jakość no i oczywiście wygląd końcowy śmigła z tekturki zależy od jej obróbki (szlifowania), te tutaj przedstawione wyszły mi chyba nieco za grube. Czy się „opłaca“? – nie wiem…

Obrazek

Obrazek

Zrobiłem też nową osłonę silnika, bo przy tej pierwszej pracowałem zbyt niechlujnie – widać odciski palców czy też mówiąc dokładniej resztki kleju z moich palców – papier fotograficzny jest na takie rzeczy bardzo czuły, wchłania „wszystko“ i oddaje przy tym „nieco z siebie“. Tym razem polakierowałem go po wydruku lakierem bezbarwnym – stał się o wiele mniej wrażliwy na zabrudzenia i zachował swoją główną zaletę – soczystość barw!

Obrazek
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 18:33 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Kamilm
Posty: 40
Rejestracja: ndz paź 10 2010, 22:24
Lokalizacja: Katowice

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kamilm »

Witaj Henryku!

Kawał dobrej roboty oby tak dalej :spoko: .
Pozdrawiam Kamil

Ukończone: B-25 Mitchell
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Heinrich Kosmala pisze:Czy się „opłaca“? – nie wiem…
Wg mnie jeżeli śmigło w oryginale było drewniane ("decha") to opłaca się w modelu strugać z drewna bo sklejane z papieru nie za bardzo odpowiada oryginałowi, natomiast jeżeli łopaty były metalowe i u nasady były okrągłe w przekroju to raczej łatwiej i lepiej wychodzi śmigło papierzane.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2112
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 134

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Ostoja, jeżeli chodzi o oddanie słojowania drewna to masz na pewno rację. Kształt śmigła (zmieniający się kąt natarcia łopatki) łatwiej jest jednak mnie uzyskać w drewnie niż w papierze (tak mi się wydaje…) Będę dalej eksperymentować.

Osłona silnika zamontowana na stałe, śmigło tylko nasadzone, bo po pierwsze musi być jeszcze nieco „dopieszczone“, poza tym przeszkadzałoby przy montażu skrzydeł.

Obrazek

Obrazek

Dodatkowo postanowiłem zrobić lotki, tutaj widoczne pierwsze próby; ponieważ nie jestem „konstruktorem“ i nie mam Rhino, muszę nieco popróbować. Trudność polega (dla mnie) na tym, że napisy przechodzą ze skrzydła na lotki, czyli trzeba to dość dokładnie zgrać…
Pierwsze próby ośmielają mnie jednak do dalszych działań.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 18:35 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Heinrich Kosmala pisze:Pierwsze próby ośmielają mnie jednak do dalszych działań.
Nie ma to jak zacięcie modelarskie :paker: ciekawe jak Ci się uda wstrzelić z literkami. Ja bym jednak wydrukował skrzydła ponownie i wyciął z wydruku lotki z naddatkiem od strony krawędzi natarcia i próbowałbym skleić po ukształtowaniu krawędzi natarcia. Minusem tego będzie czarna kreska, która pozostanie z nadruku na lotkach. :piwo: Zdrówko :piwo:
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
cyrylus

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cyrylus »

A jak zrobiłeś te lotki? To nowy projekt czy wycinałeś ze skrzydeł?
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2112
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 134

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

OSTOJA pisze:...Ja bym jednak wydrukował skrzydła ponownie i wyciął z wydruku lotki z naddatkiem od strony krawędzi natarcia i próbowałbym skleić po ukształtowaniu krawędzi natarcia. Minusem tego będzie czarna kreska, która pozostanie z nadruku na lotkach.
Ostoja i cyrylus,
właśnie z tego powodu lotki to nowy projekt (CAD´em, - Corela nie mam, chyba nie ma dużych różnic). A jeżeli chodzi o pozycjonowanie literek; odległości można (w moich nastawach programu) ustalić z dokładnością do 0,01 mm, czyli powinno dobrze wyglądać. Największym moim problemem jest to, że nie mam (prawie) żadnego pojęcia o geometrii wykreślnej, tak że nie pomoże mi i najlepszy program do rysunku technicznego – muszę więc metodą trial and error…
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
cyrylus

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cyrylus »

Hmmm. Planuję skleić ten model i mam kilka pomysłów ale jeśli chodzi o lotki i stery nie wiem co zrobić. Niestety nie mam umiejętności ani możliwości żeby te części przeprojektowywać. :-?
Może za pomocą " dłuta i młota " uda mi się coś zdziałać. :lol: :lol: :lol:
ODPOWIEDZ