ORP Wilk

[Tempest]

Jak na drugi model to całkiem nieźle.

Jedynie te mechate liny nie wyglądają najlepiej.

Co do malowania to wydaje mi się, że należało położyć jedną czy dwie warstwy farby, potem to przeszlifować drobnym papierem ściernym i znowu pomalować. Twoje malowanie wygląda trochę 'chropowato'.

[tomekwidenka]

Dzięki za radę, przy następnym modelu spróbuję zrobić tak jak mówisz. Na razie się jeszcze uczę, ale ogólnie jestem zadowolony z tego co stworzyłem, a to jest chyba najważniejsze ;D.
A co do lin to zrobiłem je z czarnych nici... w powiększeniu widać że się mechacą. Próbowałem je nad świeczką przypalić bo tak ktoś doradzał gdzieś na forum (nie wiem dokładnie gdzie), ale się mi upalała ta nić, dlatego jest taki a nie inny efekt.

Postaram się w przyszłości bardziej się przykładać do pracy nad kolejnymi modelami.

Pozdrawiam

[Tempest]

Też to gdzieś widziałem ale ten co opalał tę nić najpierw ją pomalował farbą olejną, więc się nie zapalała.

[cyrylus]

Można też na moczyć nić w kaponie, nadmiar ściągać palcami rolując ją. Potem zawiesić pod obciążeniem i pozostawić tak do wyschnięcia. Można też zastosować odpowiedniej grubości żyłkę wędkarską.

[tomekwidenka]

Wielkie dzięki za rady. Postaram się je zastosować w następnych modelach. Jak to się mówi człowiek uczy się na własnych błędach. Dziękuje jeszcze raz za bardzo przydatne rady.

[Gromek]

Witam. NIe udzielam się ostatnimi czasy na tym forum,lecz bacznie obserwuję co tutaj się dzieje. Postanowiłem coś rzec w Twoim temacie:
Sam zamierzam zrobic ten model, wiem jakie ma babole, wiem jaki jest "ciekawy" dla modelarza z małym doświadczeniem :/
Ale to jednak nie usprawiedliwia pośpiechu, niedbalstwa w wycinaniu,formowaniu i retuszowaniu.
To, że nie każdy ma nóż Olfy nie przesądza że należy części wyrywać z arkuszy, bo tak to wygląda. Nożyczki w miarę ostre chyba by wystarczyły.
Mogłeś wywalić ten model jak dużo osób chcących go zrobić w standardzie, lecz się nie poddałeś za co masz +
Kwestia pomalowania go to już inna bajka....
Życzę udanych kolejnych projektów
Kązdy popełnia błędy i się uczy "fachu" - Obyśmy cały czas tylko wyciągali wnioski z porażek
Pozdrawiam