[R] Kościół w Objeździe - 1:50 - opr. własne.
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
-
Constructor
- Posty: 147
- Rejestracja: czw sty 15 2009, 14:25
- Lokalizacja: Świnoujście
Siemanos
Tempest - Co do papy to właśnie tak jest zrobiona, krzywo, że masakra ... tylko na tych zdjęciach powyżej tego nie widać. Przy następnej sesji foto postaram się tak zrobić, żeby ten szczególik był dobrze widoczny. Co do postarzania to pewnie niewielkie przybrudzenie jeszcze zrobię, ale to już na sam koniec.
Constructor - Ja też lubię ten rodzaj konstrukcji ścian. Jednak wychowanie w "Krainie w kratę" (Pomorze Środkowe - Kluki - Swołowo) odcisnęło piętno na mojej psychice. Dla uściślenia - jest to konstrukcja ryglowa (szkieletowa, fachwerk) ale ... jeżeli kwatery między belkami wypełnione są kołkami okręconymi sznurami i narzucona jest na to mieszanka gliny, piachu, sieczki i plew (strychulec) to wtedy mówimy o ścianie szachulcowej. Natomiast jeżeli kwatery wypełnione są cegłą to mówimy o murze pruskim - który został wymyślony przez Holendrów Często mur pruski był tynkowany i malowany na biało, dzięki czemu z daleka nie różnił się niczym od szachulca i ciężko to na pierwszy rzut oka rozróżnić. Trzeba lekko poskrobać
W dzisiejszym odcinku znowu mam niewiele do pokazania. W przerwach wycinania dachówek zabrałem się za wieżyczkę kościoła. Prace powoli posuwają się do przodu. Wieżyczkę zaprojektowałem jako rozbieralną na wysokości parapetu. W przyszłości ma to ułatwić jej transport. Wieżyczka nie jest jeszcze skończona, ale powoli widać jaki będzie miała kształt. Krzywizna na zdjęciach spowodowana jest tym, że całość póki co złożona została na sucho. No za diabła nie udało mi się równo ustawić podstawy iglicy.
Zastanawiałem się również nad wykonaniem płytek na dachu kopuły, ale to już sobie raczej odpuszczę. Po dachówkach i gąsiorach to pewnie szybko na skalpel nie spojrzę. No to ja się zagłębiam w wycinanie dachówek, szacunkowo mam ich do zrobienia lekko ponad 6 tysięcy.
Tempest - Co do papy to właśnie tak jest zrobiona, krzywo, że masakra ... tylko na tych zdjęciach powyżej tego nie widać. Przy następnej sesji foto postaram się tak zrobić, żeby ten szczególik był dobrze widoczny. Co do postarzania to pewnie niewielkie przybrudzenie jeszcze zrobię, ale to już na sam koniec.
Constructor - Ja też lubię ten rodzaj konstrukcji ścian. Jednak wychowanie w "Krainie w kratę" (Pomorze Środkowe - Kluki - Swołowo) odcisnęło piętno na mojej psychice. Dla uściślenia - jest to konstrukcja ryglowa (szkieletowa, fachwerk) ale ... jeżeli kwatery między belkami wypełnione są kołkami okręconymi sznurami i narzucona jest na to mieszanka gliny, piachu, sieczki i plew (strychulec) to wtedy mówimy o ścianie szachulcowej. Natomiast jeżeli kwatery wypełnione są cegłą to mówimy o murze pruskim - który został wymyślony przez Holendrów
Często mur pruski był tynkowany i malowany na biało, dzięki czemu z daleka nie różnił się niczym od szachulca i ciężko to na pierwszy rzut oka rozróżnić. Trzeba lekko poskrobać W dzisiejszym odcinku znowu mam niewiele do pokazania. W przerwach wycinania dachówek zabrałem się za wieżyczkę kościoła. Prace powoli posuwają się do przodu. Wieżyczkę zaprojektowałem jako rozbieralną na wysokości parapetu. W przyszłości ma to ułatwić jej transport. Wieżyczka nie jest jeszcze skończona, ale powoli widać jaki będzie miała kształt. Krzywizna na zdjęciach spowodowana jest tym, że całość póki co złożona została na sucho. No za diabła nie udało mi się równo ustawić podstawy iglicy.
Zastanawiałem się również nad wykonaniem płytek na dachu kopuły, ale to już sobie raczej odpuszczę. Po dachówkach i gąsiorach to pewnie szybko na skalpel nie spojrzę. No to ja się zagłębiam w wycinanie dachówek, szacunkowo mam ich do zrobienia lekko ponad 6 tysięcy.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
-
Constructor
- Posty: 147
- Rejestracja: czw sty 15 2009, 14:25
- Lokalizacja: Świnoujście
Astra28 mój pierwszy zawód wyuczony to architekt :P Pierwszą pracę jaką robiłem w szkole to budynek o konstrukcji kratownicowej I potem już taka mała fascynacja została Niedawno zabrałem się za zbieranie materiałów na temat tego typu konstrukcji i małe projekty. Dlatego też miło popatrzeć na taki model
I potem już taka mała fascynacja została Niedawno zabrałem się za zbieranie materiałów na temat tego typu konstrukcji i małe projekty. Dlatego też miło popatrzeć na taki model 
Siemanos.
Ostatnio zakończyłem wycinanie i przyklejanie dachówek. Stan budowli na dzień dzisiejszy przedstawia się tak:
Zwrócono mi uwagę na niewidoczność smołowanych łączeń papy. Zatem poniżej zbliżenie na ten fragment modelu:
Teraz już powoli z górki. Pozostały do wykonania: gąsiory, wieżyczka, okna oraz jakiś grunt.
Ostatnio zakończyłem wycinanie i przyklejanie dachówek. Stan budowli na dzień dzisiejszy przedstawia się tak:
Zwrócono mi uwagę na niewidoczność smołowanych łączeń papy. Zatem poniżej zbliżenie na ten fragment modelu:
Teraz już powoli z górki. Pozostały do wykonania: gąsiory, wieżyczka, okna oraz jakiś grunt.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
Siemanos.
W czasie świąt miałem trochę więcej wolnego czasu na zabawę przy modelu. Udało mi się zrobić wszystkie gąsiory (47 szt). Na zdjęciu widoczny jest półprodukt gąsiora. Sklejam go w kształt widoczny na zdjęciu, następnie w całości zanurzam w Caponie i po wyschnięciu odcinam niepotrzebne części - wzdłuż czerwonych kresek. Pozostaje mi w ten sposób gotowy gąsior, który trzyma kształt. Po wycięciu wszystkich gąsiorów sklejam je w odpowiedniej długości pasek, który ostatecznie naklejam na kalenicę. Gdyby byli chętni to mogę wrzucić plik pdf ze wszystkimi częściami gąsiorów do pobrania - o ile to oczywiście komukolwiek się przyda.
Udało mi się również zakończyć produkcję wieżyczki. Chorągiewka na iglicy leciutko obraca się za każdym dmuchnięciem. Chorągiewka została wycięta na laserze.
Niektóre elementy, w tym połączenie wieżyczki z połacią dachową zostało pokryte „blachą”. W naturalnym oświetleniu nie ma aż tak widocznego wysrebrzenia elementów. Jak wcześniej wspominałem wieżyczka jest rozbieralna, dzięki czemu łatwiej będzie model przewozić.
W tej chwili w modelu brakuje już tylko wklejenia gąsiorów oraz okien. Także finisz powoli widać.
W czasie świąt miałem trochę więcej wolnego czasu na zabawę przy modelu. Udało mi się zrobić wszystkie gąsiory (47 szt). Na zdjęciu widoczny jest półprodukt gąsiora. Sklejam go w kształt widoczny na zdjęciu, następnie w całości zanurzam w Caponie i po wyschnięciu odcinam niepotrzebne części - wzdłuż czerwonych kresek. Pozostaje mi w ten sposób gotowy gąsior, który trzyma kształt. Po wycięciu wszystkich gąsiorów sklejam je w odpowiedniej długości pasek, który ostatecznie naklejam na kalenicę. Gdyby byli chętni to mogę wrzucić plik pdf ze wszystkimi częściami gąsiorów do pobrania - o ile to oczywiście komukolwiek się przyda.
Udało mi się również zakończyć produkcję wieżyczki. Chorągiewka na iglicy leciutko obraca się za każdym dmuchnięciem. Chorągiewka została wycięta na laserze.
Niektóre elementy, w tym połączenie wieżyczki z połacią dachową zostało pokryte „blachą”. W naturalnym oświetleniu nie ma aż tak widocznego wysrebrzenia elementów. Jak wcześniej wspominałem wieżyczka jest rozbieralna, dzięki czemu łatwiej będzie model przewozić.
W tej chwili w modelu brakuje już tylko wklejenia gąsiorów oraz okien. Także finisz powoli widać.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
Siemanos.
Jakoś przez całą zimę nie miałem weny i ochoty na modelarstwo. Czas płynie nieubłaganie i chyba już najwyższa pora na dokończenie modelu kościoła z Objazdy. Jako ostatnie zostały wykonane i zamontowane w modelu: wieża oraz okna. Okna to tradycyjnie elementy wycinane laserowo, które następnie zostały naklejone przy pomocy kleju w spray’u na kawałek czystej kliszy. Ogólnie wszystko pasowało bez problemu mimo, że tego kroku najbardziej sie bałem. Zarówno elewacje, jak i drzwi, a w szczególności połacie dachowe zostały nieznacznie przybrudzone suchymi pastelami i następnie utrwalone Caponem i matowym lakierem nitro.
Po tym etapie model został zakończony i przyklejony na stałe do niewielkiej deseczki. Teraz muszę jeszcze wykonać jakieś chodniki oraz „posiać” trawę. Mam nadzieję, że już niedługo będę mógł pokazać Wam wszystkim galerię końcową. Tym czasem kilka zdjęć kompletnego modelu.
Niniejszym relację uważam za zakończoną i proszę o cierpliwe oczekiwanie na galerię końcową.
Jakoś przez całą zimę nie miałem weny i ochoty na modelarstwo. Czas płynie nieubłaganie i chyba już najwyższa pora na dokończenie modelu kościoła z Objazdy. Jako ostatnie zostały wykonane i zamontowane w modelu: wieża oraz okna. Okna to tradycyjnie elementy wycinane laserowo, które następnie zostały naklejone przy pomocy kleju w spray’u na kawałek czystej kliszy. Ogólnie wszystko pasowało bez problemu mimo, że tego kroku najbardziej sie bałem. Zarówno elewacje, jak i drzwi, a w szczególności połacie dachowe zostały nieznacznie przybrudzone suchymi pastelami i następnie utrwalone Caponem i matowym lakierem nitro.
Po tym etapie model został zakończony i przyklejony na stałe do niewielkiej deseczki. Teraz muszę jeszcze wykonać jakieś chodniki oraz „posiać” trawę. Mam nadzieję, że już niedługo będę mógł pokazać Wam wszystkim galerię końcową. Tym czasem kilka zdjęć kompletnego modelu.
Niniejszym relację uważam za zakończoną i proszę o cierpliwe oczekiwanie na galerię końcową.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
Siemanos.
Niniejszym chciałbym Was wszystkich zaprosić do obejrzenia Galerii Końcowej modelu kościoła z Objazdy k/Rowów
GALERIA KOŃCOWA.
Niniejszym chciałbym Was wszystkich zaprosić do obejrzenia Galerii Końcowej modelu kościoła z Objazdy k/Rowów
GALERIA KOŃCOWA.Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION