Witam po dłuższej nieobecności.
Po wielu latach zbudowałem coś co nie ma śmigła.
O to kilka marnych jak zawsze fotek.
Miłego oglądania, myślę że zbytnio nie razi poczucia estetyki oglądających.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Marku - poproszę o trochę więcej informacji Jakimi farbkami malowałeś, jakich kalek użyłeś, czy używałeś jakichś zestawów waloryzujących, jak składalność zestawu, gdzie były największe problemy?
Lubię samoloty w polskich malowaniach - Twój model Jastrzębia też mi się podoba.
Witek; model Kinetica wygląda fajnie i bogato na ramkach. Dalej już gorzej. Wygląda na kopię modeli Tamiya. Pasowanie wielu części robiłem do przodu by wkleić jedną. W efekcie dużo wyciętych części które łatwo zagubić. Jego jedyną zaletą jest to że w pudle masz wszystko do Jastrzębia. Trzeba tylko dorobić jedną antenę pod wlotem powietrza i postarać się o Snipera. Z tego co widziałem ramka ze Sniperem jest w wesji D. No cóż wszystko da się skleić.
Dodatki u mnie: Aires cocpit + dysza wylotowa silnika, Eduard; Sniper+ koła+ air brekes+ GBU- 12, Master; Pitot+ czujniki AOA
Kalkomanie Techmod, farby emalie; FS wg. Model Master.
Wnęki podwozia zestawowe + trochę drucików. Żywiczne ponoć różnie psują.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
gk pisze: ↑ndz kwie 07 2019, 21:44
Co jest pod okrągłymi klapkami na górnej powierzchni skrzydeł, że z każdej cieknie ?
pzdr Grzegorz
Pytanie do obsługi.Może przesadziłem z pigmentem.Nasze 16 w ciągu lat brudzą się malowniczo.
Miałem okazję oglądać je z bardzo bliska np. w Łasku.
Nie znam autora tej fotki, ale bardzo mu za nią dziękuję
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
marek d pisze: ↑pn kwie 08 2019, 8:48
...Może przesadziłem z pigmentem.
Nie, w sam raz. Wg mnie jest bardzo dobrze.
Zaciekawiły mnie te okrągłe "klapki" bo takie symetryczne "zacieki" się za nimi wydobywają. Jedynie one są wg mnie za mocne bo sugerują płyn, a to raczej odkładający się brud. Zresztą to tylko rozważania domorosłego teoretyka
Oj tam; Grzegorz ze mną zawsze można poteoretyzować. Wielki Gonzo może
poświadczyć.
Po Twojej uwadze rozważam przytłumienie tych smug, ale nie obiecuję.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.