[R/G] motorówka sanitarna SAMARYTANKA (Świat z Kartonu 1/50)

[stary]

Praca perfekcyjna jak wszystko co wychodzi z Twojego warsztatu więc tu się nie ma o czym rozpisywać. Koń jaki jest każdy widzi
Zastanawia mnie tylko umiejscowienie tabliczki z nazwą na burcie. Pewnie autor gdzieś widział napis w tym miejscu skoro tam dał choć zdjęcia archiwalne i foty istniejącego oryginału pokazują to trochę inaczej.

[Mateusz Skałecki]

Stary, masz chyba rację. Teoretycznie na zdjęciach archiwalnych napis jest umiejscowiony niżej. Nie mówię tu o odrestaurowanym egzemplarzu bo tam napis jest jeszcze cofnięty do tyłu. a może Grzegorz ma asa w rękawie i wyskoczy z jakimś zdjęciem?

[gk]

Hehe

Nie mam żadnego asa.

Autor zaznaczył na burcie prostokącik do przyklejenia tabliczki z nazwą. Prostokącik ów był wielkości 1/3 nazwy I prawdę mówiąc nie zastanawiałem się jak to przyklejam, byleby zakryć to co wydrukowano na burcie. Pomroczność jasna.
Na wysokość nie było pola manewru, można było tylko cofnąć lub przybliżyć w stronę dziobu.

Beton na katafalk dla łódki wylany. Schnie.

Zacząłem "pomieszczenie medyczne" wpuszczone w pokład, ale na razie słabo pasuje. Dziura w pokładzie za długa ze 2 mm. LeTko zirytowany zrobiłem dla rozrywki szafkę na szczepionki





Jak widać marynarze tłumnie się zaszczepili, zostawiając szafkę pustą.

[jhradca]

Nie zrobiłeś wysuwanych szuflad a pewnie tam były ampułki ze szczepionką. Na szybach to by leżały co najwyżej strzykawki, a z reguły inne narzędzia. No i fakt, że łajba słabo się sprawowała i często wykorzystywano inne jednostki to i może sprzęt zabrano...

[JKorjat]

o Panie... to jest sklejone lepiej niż zaprojektowane nawet sam render nie wyglądał tak dobrze

co tam z tymi 2 mm ? Przybyłem w samą porę na lincz autora ? . Widzę jak kleisz, więc nie mam wątpliwości, że przyczyną musi być błąd projektu. Najgorsze jest jednak to, że jak kleiłem, dziura wyszła mi za mała, musiałem doszlifować i nie pamiętam, żebym to poprawiał, z intencją-lepiej za mało przestrzeni niż za dużo  ( ale to było dawno temu )
Mam nadzieję że wybrniesz tego problemu.
przy okazji poszło PW.

Pozdrawiam
Jacek 

[gk]

Przybyłem w samą porę na lincz autora ? .

Spokojnie jak na wojnie.
Otwór wyszedł za długi. Nikt nie wie dlaczego . Ponadto tak po 0,2 mm na każdą stronę za szeroki - tu mogłem za ostro wyciąć.

Ostatecznie przedłużyłem nadbudówkę o 1,2 mm. Dokleiłem pasek przedłużający podłogę. Zielone wnętrze ścianek jest zaprojektowane z zapasem więc nic nie robiłem. Na zewnątrz dokleiłem paski kartonu. I pasuje





Widać też problem na styku z pokładem. Użyłem drewniany pokład o gr. 0,5 mm. Projekt przewiduje podklejenie pokładu tekturą 1 mm. Więc wyszła mi szpara, na którą też poszedł pasek kartonu. Trzeba było podkleić pokład do grubości 1 mm, ale nie wpadłem na to

[gk]

oferta last minute :



Przyłożone dla oglądu, przy czym widzę że schodki się przyłożyły odwrotnie
Schodki jeszcze nie lakierowane, tak, że ten...



Jak przykleję dach i tak nie będzie wiele widać. I nie zamierzam robić zdejmowanego. Nie będzie mi dach latał po gablotce.
Z latareczką przez właz będzie fajnie widać, tak nie za dobrze

[Tempest]

Po obejrzeniu tych zdjęć postanowiłem wyłączyć kompa, odpalić tablet i położyć się w łóżku choć godzina jeszcze "młoda".

Kołderek chyba na tych pryczach brakuje. A może są tak cienkie, że zlewają się z prześcieradłami. A może rannym lub chorym kołderki nie są na czas transportu ze statku na ląd potrzebne. Lekarza nam tu chyba trzeba aby rozwikłać ten dylemat .

[Sicore]

oferta last minute :

Jak za darmo, to uczciwa cena.

[gk]

Jak za darmo, to uczciwa cena.

To dla posiadaczy bonu turystycznego.

Ponadto każdy śmiałek, który zechce spędzić noc na tym czymś, dostaje 500+

Tak więc oferta jest nie do pogardzenia

Dziś nic nie pokazuje, bo ciENżki tydzień w robocie i czas był tylko na duperele na pokładzie. A te są nudne solo