Witam.
Zapraszam do relacji modelu samolotu F-105 z wydawnictwa Hobby Model, autorem opracowania jest Michał Grabowski. Mam sklejone kilka pierwszych segmentów i już widzę że trzeba bawić się w docinanie, rozszerzanie lub zwężanie segmentów jak widać na zdjęciach.
A nie można lekko podszlifować wręg ? Poza tym jak jest możliwe sklejenie segmentu w pierścień tak, aby krawędzie stykały się ze sobą tylko w środkowej części, a na końcach segmentu już nie (zdj. 3). Krawędzie łączenia nie są liniami prostymi ?!
Co nie zmienia faktu, że takie starożytne wynalazki też są fajne.
Kiedyś za mną chodził taki dwumiejscowy Saab z tego wydawnictwa, z pomarańczowymi szwedzkimi koronami
Jakbym umiał sE je zmienić w kompie na żółte to bym kleił. Ale nie umiem. Przynajmniej na razie
Jak nabrał ciała, to od razu lepiej wygląda
Ucięte plamy kamo i różnice kolorów gubią się "w tłumie". Taki urok tych opracowań.
W sumie bardzo ciekawy model.
Klejenie tych staroci to ciekawa sprawa, po tylu nowych opracowaniach, fakt przydało by się nowe tego samolotu bo on jest dość spory. Nie wiem jak się ma opracowanie z Fly Model.
zablo1978 pisze: ↑sob mar 18 2023, 21:33
Nie wiem jak się ma opracowanie z Fly Model.
Nie mam. A szkoda, bo widzę, że aktualna cena daje poważny zwrot inwestycji
Inflacja nie straszna z takim przebiciem.
Sądząc po wyglądzie na arkuszach (w necie) jest lepsiejszy niż Hobby Model. Graficznie.
Kiedyś miałem z Fly Model, wiem że nie zrobiłem nie pamiętam dlaczego ale pamiętam że miał opracowaną komorę bombową. Może mnie opracowany szkielet wystraszył.