[R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200.

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
zablo1978
Posty: 229
Rejestracja: sob paź 16 2010, 16:22
Lokalizacja: Piła/Gdańsk
x 42

[R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: zablo1978 »

Witam.
Jednym z moich kolejnych projektów jest budowa lotniskowca Hornet, buduję równolegle dwie skale tak jak w tytule. Autorem opracowania jest Adam Rutkowski który właśnie teraz wraz ze Szkutnikiem wydali Mew Mexico. W modelu w skali 1:300 wykorzystuję relingi dedykowane, natomiast w skali 1:200 sam robię z drutu. Zapraszam więc do relacji.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Czas wyjść z ukrycia, pozdrawiam Michał.
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2774
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 737

Re: [R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

:boje:

No toś Michał pojechał na ostro :mrgreen:

Fajnie. Mam nadzieję, że starczy zapału. Choć z lotniskowców robiłem tylko Hermesa w 1/400 i to przed naszą erą, to tam chyba nie ma aż tylu "nużących" elementów ;-)

Relingi własnoręczne igła, a te dedykowane (laser?) leTko krzywe.

Naprawdę bardzo ciekawe przedsięwzięcie.

Powodzenia.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
zablo1978
Posty: 229
Rejestracja: sob paź 16 2010, 16:22
Lokalizacja: Piła/Gdańsk
x 42

Re: [R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: zablo1978 »

Nawet nie wiem co mnie podkusiło aby się tak zabawić w dwie skale, model w skali 1:300 będzie z samolotami B-25, a w skali 1:200 będzie spod Midway.
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3195
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 97

Re: [R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Nic dziś poniewierającego nie spożyłem a widzę wszystko podwójnie :mrgreen:

Ciekawy koncept.

Kiedyś, jak już skończę Rafale w 1:72 to skleję sobie jeszcze zalegające w szafie modele tego samolotu w 1:48 i 1:144. I będę wtedy widział wszystko potrójnie. :mrgreen:
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ