Lekki czołg T-18
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
Re: Lekki czołg T-18
"Sprawdź. Szczególnie stosunek srednic samego amortyzatowa do trzech znajdujących się na nim 'opasek'. Wg fotek to powinny mieć grubość rzędu milimetrów, wg Twojego rysunku nawet 1/4 średnicy amortyzatora."
Tutaj też niestety a raczej stety masz racje, ale tą część robiłem kilka chwil temu plany miałem rysowane grubą kreską, a rysunek przenoszony za pomocą suwmiarki i jeszcze nie posiadałem tylu zdjęć. Jak popatrzysz na zdjęcie modelu błąd poprawiłem.
Tutaj też niestety a raczej stety masz racje, ale tą część robiłem kilka chwil temu plany miałem rysowane grubą kreską, a rysunek przenoszony za pomocą suwmiarki i jeszcze nie posiadałem tylu zdjęć. Jak popatrzysz na zdjęcie modelu błąd poprawiłem.
Re: Lekki czołg T-18
"Jeśli mam być szczery, to większość z tego, co tu teraz piszę powstało w oparciu o analizę cieni a nie tego co widać "
Niestety dla mnie, nie posiadam daru analizy półcieni opieram się wyłącznie na tym, co widzę i tu wielkie dzięki za pomoc w tworzeniu dokumentacji. Może będzie coś warta albo mnie wyśmieją. Ale się tym nie przejmuje, ponieważ robię to dla własnej satysfakcji jak większość z nas na tym forum.
Niestety dla mnie, nie posiadam daru analizy półcieni opieram się wyłącznie na tym, co widzę i tu wielkie dzięki za pomoc w tworzeniu dokumentacji. Może będzie coś warta albo mnie wyśmieją. Ale się tym nie przejmuje, ponieważ robię to dla własnej satysfakcji jak większość z nas na tym forum.
"prostokątne mocowanie tulei amortyzatorów wózków jezdnych były chyba całością z samymi tulejami "
Przyjrzyj się temu zdjęciu jest to trochę inne konstrukcja zawieszenia, ale te cuda techniki nie odbiegają tak bardzo od siebie, prawie tak jak nasze Syrenki. Lepiej będzie widać http://www.thetankmaster.com/tanks.asp
Przyjrzyj się temu zdjęciu jest to trochę inne konstrukcja zawieszenia, ale te cuda techniki nie odbiegają tak bardzo od siebie, prawie tak jak nasze Syrenki. Lepiej będzie widać http://www.thetankmaster.com/tanks.asp
Witam.
No to od zera :
Żeby zrobić cytat najlepiej kliknąć na przycisk CYTUJ I tam widać, JAK budowane są elementy HTML-a, które odpowiadają za cytowanie, wstawianie linków itp. Z grubsza biorąc cytat trzeba zamieścić między sekwencjami "quote"
A wracając do tematu:
No to od zera :
Żeby zrobić cytat najlepiej kliknąć na przycisk CYTUJ I tam widać, JAK budowane są elementy HTML-a, które odpowiadają za cytowanie, wstawianie linków itp. Z grubsza biorąc cytat trzeba zamieścić między sekwencjami "quote"
A wracając do tematu:
To jest jedna z powojennych rekonstrukcji T-18, nijak nie mająca się do rzeczywistego wyglądu czołgu - co zresztą przyznają sami Rosjanie (i co zresztą jest wspomniane w książce na ostatnich stronach). Dlatego NIE PATRZ na to zdjęciemarek b pisze: Przyjrzyj się temu zdjęciu jest to trochę inne konstrukcja zawieszenia
Hmm... tego nie wiem. Ale gdybym to ja projektował czołg to dalbym w tym miejscu śruby - łatwiej byłoby wymienić cały element.marek b pisze:Ale czy to na pewno śruby a nie nity
Kali się cieszyć Bedziemy musieli wybrac jakieś wyjątkowe brzydactwo i dać mu szansę.marek b pisze:Może kiedyś zbudujemy coś razem
Pozdrowionka
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
Witam.
Troche mi się omskło czasowo ale już się poprawiam.
Ogniwo gąsienicy.
Najlepiej widac na fotce nr 11 ze strony 11
- Moim zdaniem 'otwór' w ogniwie jest za szeroki (na boki), margines powinien być porównywalny z tym od strony tulejek, a jest tak o połowe mniejszy.
- We wgłebieniu powinny byc dwa nity (śruby ??)
- ostroga w srodkowej części powina mieć załmanie (znaczy rozdeptane V a nie linia prosta)
- tuleje zarówno po stronie TRZECH jak i DWÓCH powinny mieć taką samą szerokość. U Ciebie te DWIE są wyraźnie szersze.
Koło napedzające.
Fotka 44/str 35
Ogolnie bez uwag.
Z tym, że na trzecim rysunku widac wgłębienie o sześciokatnym kształcie. Najpierw chciałem na to zwrócić uwage, bo u siebie zrobiłem okrągły otwór a w nim wpuszczony sześciokątnty łeb śruby. Ale poślepiłem w fotkę 80/str 51 i wychodzi na to, ze to JA MIAŁEM ŹLE. Tam rzeczywiście jest sześciokątny otwór (jakby na imbus).
Ale-głupi-ci-rzymianie...
Troche mi się omskło czasowo ale już się poprawiam.
Ogniwo gąsienicy.
Najlepiej widac na fotce nr 11 ze strony 11
- Moim zdaniem 'otwór' w ogniwie jest za szeroki (na boki), margines powinien być porównywalny z tym od strony tulejek, a jest tak o połowe mniejszy.
- We wgłebieniu powinny byc dwa nity (śruby ??)
- ostroga w srodkowej części powina mieć załmanie (znaczy rozdeptane V a nie linia prosta)
- tuleje zarówno po stronie TRZECH jak i DWÓCH powinny mieć taką samą szerokość. U Ciebie te DWIE są wyraźnie szersze.
Koło napedzające.
Fotka 44/str 35
Ogolnie bez uwag.
Z tym, że na trzecim rysunku widac wgłębienie o sześciokatnym kształcie. Najpierw chciałem na to zwrócić uwage, bo u siebie zrobiłem okrągły otwór a w nim wpuszczony sześciokątnty łeb śruby. Ale poślepiłem w fotkę 80/str 51 i wychodzi na to, ze to JA MIAŁEM ŹLE. Tam rzeczywiście jest sześciokątny otwór (jakby na imbus).
Ale-głupi-ci-rzymianie...
Pozdrowionka
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
Witam ponownie!
Posiedziałem trochę, podumałem no i małe, co nieco zrobiłem.
Postanowiłem zrobić wnętrze, idzie mi to bardzo opornie,oczy i ręce nie te.Rozrysować można wszystko, ale skleić raczej ja nie potrafię. Szkielet zrobiłem tak, aby w dalszym etapie można było zamontować silnik. Wybrałem za gruby karton powinien być 0,5 a nie 1, chyba to zmienię. Mam jeszcze małe pytanka.
1. Kolor wnętrza pojazdów z tego okresu czy pomalować na biało.Czy na inny kolor?
2. Przeniesienie napędu na tylne koła str.34 wyjście napędu ze skrzyni biegów nie pokrywa się z osią koła napędowego czyżby w kole była jeszcze przekładnia? Wszystko na to wskazuje.
3. Co sądzisz o włazie wejściowym do wieży, na rysunku str.34 zawias znajduje się z przodu wieży a blokada z tyłu na zdjęciach klapa otwiera się do tyłu za wyjątkiem zdjęć nr.47-48 i 62 (lekko uchylona)?
No i na koniec kilka fotek, ale z tym chyba przeniosę się do innego działu.
Pozdrawiam
Marek b
Posiedziałem trochę, podumałem no i małe, co nieco zrobiłem.
Postanowiłem zrobić wnętrze, idzie mi to bardzo opornie,oczy i ręce nie te.Rozrysować można wszystko, ale skleić raczej ja nie potrafię. Szkielet zrobiłem tak, aby w dalszym etapie można było zamontować silnik. Wybrałem za gruby karton powinien być 0,5 a nie 1, chyba to zmienię. Mam jeszcze małe pytanka.
1. Kolor wnętrza pojazdów z tego okresu czy pomalować na biało.Czy na inny kolor?
2. Przeniesienie napędu na tylne koła str.34 wyjście napędu ze skrzyni biegów nie pokrywa się z osią koła napędowego czyżby w kole była jeszcze przekładnia? Wszystko na to wskazuje.
3. Co sądzisz o włazie wejściowym do wieży, na rysunku str.34 zawias znajduje się z przodu wieży a blokada z tyłu na zdjęciach klapa otwiera się do tyłu za wyjątkiem zdjęć nr.47-48 i 62 (lekko uchylona)?
No i na koniec kilka fotek, ale z tym chyba przeniosę się do innego działu.
Pozdrawiam
Marek b