Na dzisiaj przygotowałem zestaw fotek z budowy nadbudówek, na razie bez wyposażenia, ale juz można coś przymierzyć do kadłuba.
Zanim jednak nadbudówki, to wcześniej parę przemyśleń w związku z zakończeniem prac nad kadłubem.
1. Szkielet.
Elementy szkieletu kadłuba oraz pokład podkleiłem kartonem o grubości 2 mm. Myślałem, że czym grubszy tym lepiej. Był to jednak błąd szczególnie jesli chodzi o pokład. Ze względu na zbyt grube elementy miałem problemy z równym ich wycięciem, elementy zwijaly się, a co za tym idzie cały szkielet miał tendencje do wichrowania się i musiał przeszło tydzień leżeć przyciśnięty tomami encyklopedii PWN.
2. Jak juz pisałem wcześniej wydrukowanie modelu na zbyt grubym kartonie miało daleko idące konsekwencje. Po pierwsze jeśli chodzi o pokład, był on wydrukowany na grubym kartonie oraz podklejony kartonem 2mm, co spowodowało braki w poszyciu kadłuba i szerokości burt dochodzące miejscami do 3 mm. Podejrzewam też, że braki wynikały z niedokładnego spasowania części na etapie kreślenia modelu. Przyjrzyjcie się zdjęciom kadłuba, a zobaczycie jak gruby jest czarny pas na linii wodnej. Zakrywa on wszelkie braki w poszyciu. Z efektu jestem dość zadowolony.
Po zakończeniu prac z kadłubem zabrałem się za nadbudówki. Poniżej efekty pracy:
Przymiarka do pokładu na sucho:
I znowu za gruby karton:
1. Komin:
Mimo moich usilnych starań komin "połamał" się a nie zwinął.
2. Wieża:
To samo z podstawą wieży. Dodatkowo zabrakło trochę długości elementu.
3. Nie wiem czy przez za gruby karton czy przez błąd w opracowaniu (stawiam na karton) nadbudówka nie mieści się w obrysie na pokładzie. Błąd sięga 3 mm.
Wkrótce fotki z kolejnych etapów prac nad nadbudówkami.