Relacja z budowy U.S.S. "SARATOGA CVA60" fly model

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Smiglans

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Smiglans »

Czekamy na fotę całego okrętu ! ;-) ;-)
Awatar użytkownika
lukasz84
Posty: 110
Rejestracja: pt sie 19 2005, 17:56
Lokalizacja: CHORZÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lukasz84 »

Kolejne zdjęcia z budowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
W budowie ZIŁ-157K oraz Krążownik liniowy HMS "HOOD"
Smiglans

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Smiglans »

Świetny okręt Ci wychodzi ! Współczesne lotniskowce są piękne ;-)
:cool:
Awatar użytkownika
lukasz84
Posty: 110
Rejestracja: pt sie 19 2005, 17:56
Lokalizacja: CHORZÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lukasz84 »

Witam mam mały problem bo poszycie po okresie postoju zaczeło pękać zaszpachlowałem ponownie pęknięcia ale nadal pękają w tym samych miejscach i mam do was pytanie co zrobić?
W budowie ZIŁ-157K oraz Krążownik liniowy HMS "HOOD"
Highlander
Posty: 156
Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
Lokalizacja: Zakopane/Bxl

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Highlander »

Podejrzewam, że nie ma 100% i prostego sposobu na pęknięcia szpachli w tak wielkim kadłubie. Nie jestem ekspertem od szpachlowania i nie znam takiego sposobu, ale może spróbuj zalac szczeliny superglue, ale nie w żelu, ten wodnisty będzie lepiej wnikał.
Jeśli to nie zadziała weź arkusz brystolu, może byc czerwony, od lewej strony posmaruj cały butaprenem. Gdy klej wyschnie potnij go na paski równej szerokości. Teraz oklej nimi kadłub wzdłuż, w kierunku dziób - rufa. Posmaruj butaprenem kadłub dokładnie i tylko w tym miejscu gdzie będzie przyklejony pas poszycia, zaczynając od środka. Przed klejeniem następnego pasa sprawdź jak pasuje do poprzedniego. Sprawdź też jak reaguje klej z farbą, którą już położyłeś, jeśli będą zachodziły jakieś reakcje to ją zeszlifuj. W zależności od tego co Ci wyjdzie kadłub można pozostawic z widocznymi pasami poszycia, ewentualnie polakierowac, albo jeszcze raz cieniutko podszpachlowac, pęknięcia nie powinny się już pojawic.
Sposoby te nie są sprawdzone i nie daję głowy, że działają. Poeksperymentuj, pokombinuj, do odważnych świat należy, może coś z tego wyjdzie, a może znajdziesz inny sposób.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
lukasz84
Posty: 110
Rejestracja: pt sie 19 2005, 17:56
Lokalizacja: CHORZÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lukasz84 »

Dzięki za rade wczoraj nasączyłem kadłub lakierem bezbarwnym a dziś po wyschnięciu nałożyłem drugą nie co grubszą warstwe jak wyschnie całkowicie to zeszlifuje do równej powierzchni i pomaluje kolejny raz sprayem zobaczymy czy to coś da.
W budowie ZIŁ-157K oraz Krążownik liniowy HMS "HOOD"
Witek
Posty: 109
Rejestracja: pn mar 10 2003, 22:11
Lokalizacja: Wałbrzych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Witek »

Jeśli masz problem z pękaniem szpachli to są na to dwa sposoby. Pierwszy to modelarski polegający na zalaniu pękniętej szpary klejem cyjanoakrylowym lub inną kropelką a drugi sposób jest bardziej pracochłonny ponieważ należy pęknięcie rozszlifować tak aby nie było uskoku a następnie wypełnić rozszlifowane miejsce szpachlą i wyszlifować. Pierwszy sposób jest szybki ale klej nie likwiduje naprężeń i za jakiś czas może się to powtórzyć nie w tym miejscu tylko w innym a poza tym po pomalowaniu farbą rysa pozostanie ponieważ klej wysychając zapada się. Drugi sposób jest trudniejszy ale rozszlifowaniem rysy likwidujesz naprężenia.
Pozdrawiam Witek
-------------------------------
Samoloty, Okrety, Pojazdy
-------------------------------
Awatar użytkownika
wisa
Posty: 129
Rejestracja: czw kwie 15 2004, 16:49
Lokalizacja: Elbląg

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wisa »

Proponuję sposób Witka. Zna się na rzeczy. I wie co pisze. Radzę z jego rady skorzystać.
Pozdrawiam
GCBA w montażowni :)
Awatar użytkownika
karas81
Posty: 32
Rejestracja: sob sie 26 2006, 12:53

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: karas81 »

Trochę nie na temat twojego problemu ale skoro jesteś przy kadłubie i nadal chcesz zrobić hangar to uważam że powinieneś zrobić to teraz jeszcze przed przyklejeniem burt ponieważ twoja ingerencja będzie duża w strukturę szkieletu modelu :) i powinieneś pomyśleć jak taki hangar zrobić bo później może to być duży problem z wykonaniem :-?
"Origami" juz coś mówił jak on wygląda a tu masz obrazek na którym widać jak jest umieszczony ten hangar :)

Obrazek
obrazek pochodzi ze strony http://www.saratogamuseum.org/index2.html na tej stronie jest jeszcze kilka ciekawych rzeczy :)

chce zwrócić jeszcze twoją uwagę na to ze model przedstawia okręt w okresie wejścia do służby 1958 do maksymalnie 1963/64 kiedy pierwszy raz został poważnie przebudowany :-? tu masz linka http://www.navsource.org/archives/02/60.htm do strony gdzie jest sporo ciekawych fotek pokazujących jak sie okręt zmieniał przez lata, a był kilka razy modernizowany :) powinny choć trochę pomóc przy budowie :)

mam nadzieje ze uda sie rozwiązać problem pękania szpachli :-?
W budowie:
USS SARATOGA z Fly Model
T-72 z Fly Model
Awatar użytkownika
lukasz84
Posty: 110
Rejestracja: pt sie 19 2005, 17:56
Lokalizacja: CHORZÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lukasz84 »

Witam mam pytanie na jaki kolor powinno by pomalowane dno, dokładnie chodzi mi czy z połyskiem czy na mat?
Co do pęknięc to jest już o niebo lepiej postaram się w najbliszym czasie wrzucic zdjęcia.
W budowie ZIŁ-157K oraz Krążownik liniowy HMS "HOOD"
ODPOWIEDZ