Dzięki
Awot!
Nie wiem, dlaczego część poszycia kadłuba 13 składa się z dwóch części, chyba ze względu na oszczędne wykorzystanie powierzchni arkusza. Za niepotrzebne uważam części poszycia wewnętrznego 27 i 28 – ich absolutnie nie widać – wzmocnienie konstrukcji? Ja z tych części zrezygnowałem.
Części ogonowe kadłuba...
Pierwsze „rozczarowanie” wycinanką – dysza wylotowa silnika centralnego (strzałka na zdj. 15) nie przypomina w najmniejszym stopniu tego, co widać na zdjęciach oryginału. Wstawiłem więc jeszcze jedną białą tulejkę, ale na dobrą sprawę trzeba by tę część na nowo skonstruować – to wiązało by się jednak także ze zmianą kształtu kadłuba – zostawię więc tak, jak jest.
Części składające się na część ogonową kadłuba sklejone...
...wszystko połączone z częścią centralną.
Niestety nie udało mi się całkowicie uniknąć efektu schodków na łączeniu segmentów – metoda wręga do wręgi nie jest moją mocną stroną, chociaż wręgi obrabiałem parami...
Poza tym nie wyszły mi napisy na kadłubie – te „główne” są za wysoko, przez to nie pasują do napisu rejestracji w tyle kadłuba, ich rozmieszczenie (prawo/lewo) nie wyszły mi też symetrycznie. Zmieniał już nie będę, bo już za dużo do tej pory w model „zainwestowałem”. Boleśnie przekonałem się, że do miana (nawet domorosłego) „konstruktora” jeszcze dużo mi brakuje...
To także zdecydowanie mój ostatni model na papierze fotograficznym – jego (i moja) zdolność do przyciągania wszystkiego rodzaju „brudzików” jest oszałamiająca!