![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Fly Model 143 "Kruzensztern"- budowa
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
<Kuba> muszę Ci to wytłumaczyć po chłopsku. Sztaksle to są trójkątne żagle rozpinane na sztagach ( sztag lina umocowana do masztu i skierowana w linii symetrii statku w stronę dziobu). A wiec tak, 4 żagle z przodu statku i po dwa żagle pomiędzy masztami. Bezan jest ostatnim masztem i tam też będą rozwinięte trzy żagle gaflowe. Myślę że to jest jasne ![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli
Dalszy ciąg wieszania szmatek.
Na pierwszy ogień poszły sztaksle foka.
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle13.jpg)
Sztagi tak mocno ciągną bukszpryt że jeden z watersztagów( watersztagi to naciągi w dolnej części bukszprytu) został oderwany. Będę to musiał później naprawić.
Poniżej szoty sztaksli po prawej i lewej stronie
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle12.jpg)
Mocowanie szotów do kołkownicy. Na kołkownicy będą jeszcze buchty ale to w późniejszym terminie.
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle07.jpg)
Górna część sztaksli i lin fałowych.
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle08.jpg)
Na pierwszy ogień poszły sztaksle foka.
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle14.jpg)
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle13.jpg)
Sztagi tak mocno ciągną bukszpryt że jeden z watersztagów( watersztagi to naciągi w dolnej części bukszprytu) został oderwany. Będę to musiał później naprawić.
Poniżej szoty sztaksli po prawej i lewej stronie
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle05.jpg)
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle12.jpg)
Mocowanie szotów do kołkownicy. Na kołkownicy będą jeszcze buchty ale to w późniejszym terminie.
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle07.jpg)
Górna część sztaksli i lin fałowych.
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/zagle08.jpg)
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli
Kopciu! do wielkich na tym forum też mi trochę brakuje, a co do Davida Coperfielda, jak bym miał jego zdolności to zapewne bym już tym żaglowcem pływał.
Metalmic! Zachodzi taka obawa, wystarczy poluzować fały i sztaksle same się zsuwają.
. Co do Twojego pytania to sztaksle zaczepione są szeklami na sztagach. Od góry naciąga je fał , od dołu hals, a do tyłu naciąga szot. Dla jasności wyjaśniam to na fotkach. Myślę że nic nie pomyliłem.
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/naz02.jpg)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Metalmic! Zachodzi taka obawa, wystarczy poluzować fały i sztaksle same się zsuwają.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/naz01.jpg)
![Obrazek](http://roinok.vip.interia.pl/kruz/naz02.jpg)
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli
Szot to szot a kontrafal to kontrafal, trudno tu sie pomylic:):):) Piekny okret zbudowałes. I tym bardziej mi sie podoba gdyz sam zamierzam zbudowac Pogorie i twoj watek naprawde mi w tym pomoze. Moze sie kiedys poscigaja w "mini Cutty Sark tall ship races 1:100"
:D
Mam tez takie pytanko a propos zagli. Z czego sa zrobione? Jesli juz to pisales i nie doczytalem to prosze przypomnij:)
Pozdrawiam serdecznie.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Mam tez takie pytanko a propos zagli. Z czego sa zrobione? Jesli juz to pisales i nie doczytalem to prosze przypomnij:)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo się cieszę że wątek się przydaje.
O materiale na żagle gdzieś pisałem ale i mnie nie chce się szukać, więc odpowiem.
Najlepszy materiał to cienkie bawełniane płótno, zwane batystem. Jednak batyst batystowi nie równy. Szukałem wszędzie, sprowadziłem nawet z Łodzi ale i ten mi nie odpowiadał. Wreszcie znalazłem w domowej szafie batystową bluzeczkę żony.... i zrobiłem z niej żagle. Materiał miał nawet odpowiedni kremowy kolor tak że nie musiałem barwić.
O materiale na żagle gdzieś pisałem ale i mnie nie chce się szukać, więc odpowiem.
Najlepszy materiał to cienkie bawełniane płótno, zwane batystem. Jednak batyst batystowi nie równy. Szukałem wszędzie, sprowadziłem nawet z Łodzi ale i ten mi nie odpowiadał. Wreszcie znalazłem w domowej szafie batystową bluzeczkę żony.... i zrobiłem z niej żagle. Materiał miał nawet odpowiedni kremowy kolor tak że nie musiałem barwić.
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli