[ FotoRelacja ] Sd Kfz 250/1 (moja 1 relacja )

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
=Szalony Doktorek=
Posty: 86
Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: =Szalony Doktorek= »

<b> Dzięki Ethelfrid za pochwałę postaram się utrzymać poziom a nawet go poprawić </b>


Obrazek



<b>BARTOSZ Wielkie dzięki za pomoc
Jestem bardzo wdzięczny
DZIĘKKKKKKKKKKKI !!!!!!!!
</b>
Michał

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Michał »

Widze że już zaczynasz podejmować środki żeby modelik był jeszcze ładniejszy. Pozdrawiam i żeby mi tu się pojawiło więcej fotek bo jak nie to :devil1: (żart)
blaszka

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: blaszka »

super robota!!

nic dodac nic ujac
Awatar użytkownika
Bartosz B.
Posty: 747
Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
x 7

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartosz B. »

Niema za co, rób dalej swoje i pokazuj nam rezultaty tego.

Odnośnie modelu
dlaczego nie retuszujesz krawędzi na całej jej długości ?
Awatar użytkownika
=Szalony Doktorek=
Posty: 86
Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: =Szalony Doktorek= »

Witam

Ostatnio zastanawiam się nad malowaniem całości modelu
Na razie zrobiłem mały test farby na zwykłej kartce
Jutro dokonam porównania koloru i zobaczę czy czasem nie wygina papieru na większych powierzchniach

Mam nadzieje że się wszystko uda

Trzymajcie kciuki !!!!!
Awatar użytkownika
Ethelfrid
Posty: 269
Rejestracja: wt cze 22 2004, 21:01
Lokalizacja: Warszawa --> Kobenhavn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ethelfrid »

:snajper: :kiler: :kiler: to ci zrobie za malowanie takiego ładnego modelu. Takie decyzje podejmuje się albo na początku albo w przypadku jakieś " usterki" nie do naprawienia. Więc nie pisz mi tu , że będziesz malował model od tak sobie, skoro wychodzi ci łądny standart.
P.S malowanie jest jest takie łatwe i może się okazać , że model będzie wyglądać gorzej niż teraz , wiec eksperymenty rób sobie na swoim dziwnym pojeździe a tego dokończ jak na standartowca przystało :D
Pozdrawiam i proszę mnie nie denerwować bo mi sie silnik w moim Sd.kfz .7 skrzywił przez ciebie :D
Awatar użytkownika
=Szalony Doktorek=
Posty: 86
Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: =Szalony Doktorek= »

UUUUuuuuuuu

Hmm
Skoro tak to sory :D :) ;-)
Już więcej nie będę cię stresować



:!: :!: Na specjalne życzenie malowanie wstrzymane :!: :!:
Awatar użytkownika
=Szalony Doktorek=
Posty: 86
Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: =Szalony Doktorek= »

No troszkę to trwało ale w końcu jest
Przed 20 min skończyłem koła
Na razie daje fotki kiepskiej jakości (mojej )
W sobotę sesja zdjęciowa lepszym aparatem

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek



PS
<b>
Jeśli gdzieś widać białe krawędzie >>>>> przypominam że retusze tych krawędzi będą robione w późniejszym terminie !!
Awatar użytkownika
Enzo
Posty: 422
Rejestracja: sob lut 26 2005, 20:48
Lokalizacja: Krosno

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Enzo »

Mam pytanie:
Dlaczego w dalszym ciągu uparcie nie retuszujesz krawędzi przed sklejeniem, tyko później brudzisz cały model ???. ;-). Wydaje mi się, że za bardzo się spieszysz i traci na tym model. Cierpliwości !!!! :twisted:
galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

retuszowanie po sklejeniu ma swoje zalety... zwlaszcza jesli model jest w kolorach ktorych nie da sie dostac "gotowych" i trzeba sie bawic w mieszanie... wtedy raz mieszasz..raz malujesz... nie masz problemow z powtornym wymieszaniem tego samego koloru [raczej trudne ;>]
ja tam zadnego pospiechu tutaj nie widze... ale moze sie nie znam...
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
ODPOWIEDZ