[Technika] Wykonanie żagli wypełnionych wiatrem :-).
Najcieńsze białe płócienko zostało ufarbowane, pocięte na kawałki, narysowane ołówkiem kształt żagli, nakrochmalone bardzo gęstym krochmalem i uformowane na natłuszczonym kremem kloszu od lampy.
Po wyschnięciu krochmalu żagielki zostały 1 raz zagruntowane kaponem, następnie na wyznaczonych miejscach (co 7 mm) zostały przyklejone kaponem nitki (też nasączone kaponem - do przyklejenia nitek nie używałem kleju bo przy pomalowaniu kaponem te miejsca się wybłyszczają). Po przyklejeniu nitek, całość została pomalowana ponownie dwa razy kaponem (cienka warstwa). Po wyschnięciu żagielki zostały zerwane z klosza lampy (bardzo mocno się trzymały - prawdopodobnie klosz był za mało natłuszczony - siła potrzebna do zerwania była tak duża, że klosz pękł, dobrze że nie rozsypał się a żagielki nie zostały uszkodzone i nie uległy zdeformowaniu). Jak widać na zdjęciach, żagielki zostały "przenicowane" na drugą stronę i przyklejone do klosza plastrem. Ponieważ po "lewej" stronie pozostały wybłyszczenia po pozostałościach krochmalu - przetarłem powierzchnię żagielków wilgotną gąbką i w trakcie tej operacji porobiły się wgłębienia na "brytach" co uznałem za bardzo pozytywne.
Do środka klosza włożyłem zapaloną żarówkę, dokładnie widać gdzie mają być przyklejone nitki bo powstałe "garbiki" nie wyznaczają dokładnie miejsca przyklejenia. Nitki z "lewej" i "prawej" strony powinny dokładnie się pokrywać.
Żagielki po zdjęciu z klosza.
Poniżej żagielki obcięte i oklejone "linką" (nasączony kaponem kordonek) i przygodowane do zamocowania na rejach.
Reje wystrugane z listewek sosnowych pobejcowane i pociągnięte kaponem.
Żagielki zamocowane do rej.
Uzyskany efekt.
