Witam
Jestem Krzysiek. Jestem oglądaczem tego forum od prawie roku i żadnej relacji, nawet zdjęcia czegoś zmontowanego. doszedłem do wniosku że muszę coś pokazać. Wybrałem Panzer III z Modelika. Co do opracowania, jest ono dobre, i raczej nie trzeba będzie w nim nic przerabiać . Model łatwy, lekki i przyjemny, akurat żeby skleic go na wakacjach .
Sorka za fotki ale dobrego światła nie mogłem znaleźć w mieszkaniu, a brystol mam pomięty więc tło takie kuchenno-podłogowe.
Lepsze fotki wstawię wieczorem
Ostatnio zmieniony pn lip 09 2007, 11:45 przez Krzysiek D, łącznie zmieniany 2 razy.
Krzysiu nie lepiej wstrzymać się z założeniem relacji do momentu posiadania tych "lepszych" zdjęć ? Bo te są tragiczne i g**wno na nich widać. Już zamiast nich wolał bym okładkę Skasuj prędko te zdjęcia, bo gdyby nie to ze Cie znam, nie zaglądną bym więcej do tak rozpoczynajacej się relacji.
Oglądnąłem je jeszcze raz i podstawowa sprawa - przecież niewiele masz sklejone więc czym sie chwalisz ? Każdy wie jak wygląda sklejony szkielet.
Po pierwsze primo. Sorka za fotki ale już dzisiaj się zabiorę do klejenia i postaram się robić jakieś przynajmniej jakości tej relacji z P-40.
Po drugie primo. Jakby to powiedzieć, napaliłem się na lakierowanie i pofałdowała mi się tylna lewa częśc. Teraz to wygląda jak ...... Myślałem żeby poprostu przykleić na stałe wieżę która zakryłaby fuszerkę. Co o tym myślicie??
Ta fotka to nie dla pokazania postępów prac tylko tej spartolonej części!!!
hmmm wieża raczej tego nie zasłoni chyba ze lekko obrócona tak żeby lufa doskonale sie o wszystko zaczepiała:) lepiej zamaskują to dobrze przyklejone pokrywy silnika
co do wykonania ciężko coś powiedzieć bo nic nie widać
ale jako że sklejam tylko niemiecka pancerkę będę kibicował
pozdrawiam
Dzięki za słowa otuchy. Co do fotek, najbardziej zastanawia mnie jak zrobić zdjęcie dobrej ostrości z głębią moim aparatem . I dochodzę do wniosku że chyba nie da rady nawet jak robię je przez lupę. Narazie musicie zadowolic się tymi "fotkami". Jak cos wymyślę to dam znać
Rob zdjęcia z większej odleglosci, a następnie kadruj je w komputerze. Speca od zdjęć masz blisko wiec podjedz, zapytaj, Grabciu napewno Ci wszystko wytłumaczy.