Ural - 375 ( przerobka z 4320 )

[Okonek]

Teraz przyszedl czas na same zeberka To mialem maly problem z ustaleniem wlasciwych odleglosci pomiedzy nimi . Calosc trafila na podwozie i prezentuje sie tak jak to na fotkach widac. Pozostalo jeszcze malowanie no i zastanawiam sie nad pokrowcem . Sam nie wiem

[Okonek]

Po tej przerobce informuje , ze zmienilem nazwe tematu

[Fidel]

No super to zrobiłeś i teraz brak problemu z ustalaniem czy rzeczywiście nasza armia takie posiadała czy nie A tak swoją drogą to ta folia aluminiowa spisała się super, a co do brezentu na osłonie to może on to trochę ożywić ale myślę że przy tak dokładnym wykonaniu nie jest on chyba konieczny ale pewnie poczekam to zobaczę

Paweł pozdrawia

[Jeta]

Panowie, częściowo zwinięty brezent na osłonie jest absolutnie konieczny ....

[Okonek]

Czyli robimy cos takiego

[Fidel]

No skoro Andrzej decyzja podjęta to mnie osobiście podoba się ten po prawej stronie... jakoś tak bojowo wygląda... /a tak na marginesie płachty tego typu stosowano chyba tylko podczas zimy prawda /

Pozdrawiam

[Jeta]

płachty tego typu stosowano chyba tylko podczas zimy prawda ?

Fidel spójrz na fotkę po lewej i sam sobie odpowiesz...

[gulus]

Prawa, lewa, a ja widzę tylko góra i dół.

gulus widząc na samochodziku coś takiego jak w moim s-300

[Okonek]

...a tak na marginesie płachty tego typu stosowano chyba tylko podczas zimy prawda ...

Dokladnie Jak widze fotka nr.1 to lustrzane odbicie

[Fidel]

No faktycznie trawa... ok. 22.00 zaczynam widzieć co innego niż jest w rzeczywistości ale... z drugiej strony czemu niby to miałoby służyć w lecie po chyba to nie jest osłona przed muchami co

pozdrawiam