*[Relacja/Samolot] Gieroj Sawietskowo Sajuza (Jak-1b) by ZŁO SQUAD

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Sikor, warsztat będzie git, właściwie to baza już jest, tylko do czasu zamontowania półek na modele, wszystkie zalegają mi w kartonach na tym biurku i dlatego jeszcze nie funkcjonuje. Co do tempa, to sam wiesz jak jest, nic dodać nic ująć.
Rowin, mi też jakoś ten Jak nie leży i jakoś nie mogę wykrzesać z siebie tyle serca do tego modelu co do poprzednich. Szpara faktycznie jest, nawet jakoś sam na nią uwagi nie zwróciłem wcześniej. Są jeszcze inne niedoskonałości o których wiem, że są i będę z nimi walczył aż się ich pozbędę. To jeszcze nie koniec retuszu dla tej sekcji kadłuba, to na razie wstępne zlepienie bryły.
Na jakość prac miały wpływ różne czynniki, alkoholizacja także:haha:, ale przede wszystkim rozpocząłem ten model niepotrzebnie przed przeprowadzką i często podczas klejenia myślami byłem gdzie indziej... Marne tłumaczenie, ale co mogę więcej powiedzieć... Jakoś się to zaklajstruje.
Salmon, mylisz się, niczego nie nagniatałem, żadnych linii ani nitów.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

No, w końcu nawet udaje mi się ostatnimi czasy trochę papierków polepić.
Niektórzy już mnie nawet atakują gadulcami i twierdzą żem leń, bo ktoś na sąsiednim forum to już prawie kadłub kończy a dopiero co zaczął a ja nic i że do Częstochowy mam iść na kolanach za karę... Może i tak.
Tymczasem udało mi się dosłownie wymęczyć skrzydła. Mówiąc wymęczyć mam na myśli dosłownie mękę. Nie wiem czy to ze mną się coś faktycznie porobiło i przestaje mi klejenie wychodzić jako tako, czy coś z tym modelem jest nie tak. Póki co to najoporniejszy Hal z jakim miałem przyjemność.
Instrukcja sklejania jest bardzo lakoniczna i czasami trzeba się sporo domyślać. Jakoś instrukcje modeli które dotychczas kleiłem były o wiele przyjemniejsze w czytaniu i bardziej dokładne. Wydaje mi się że to brak Marcina Grygla w zespole projektowym odniósł taki efekt. Nie twierdzę przy tym, że model jest nie sklejalny, po prostu jakiś oporny.
Konstrukcja skrzydeł jest trudna do wykonania z racji wnęk klap krokodylowych od których należy zacząć montaż poszycia do szkieletu, czyli najpierw dokleja się ożebrowanie do poszycia spodniej części skrzydła, następnie spód do szkieletu, potem góra. Oczywiście nie wykonanie ożebrowania idealnie co do 0,1 mm daje potem efekt niespasowania górnego poszycia przy naciąganiu go na szkielet, w rezultacie czego po pierwsze mamy szpary pomiędzy ożebrowaniem wnęki a dźwigarem tylnym i do tego trzeba jakoś dociągnąć górne poszycie, co zmusza do szlifowania szkieletu na krawędzi natarcia, żeby spływ góry spotkał się ze spływem spodu skrzydła, chyba że ktoś woli odrywać wszystko o od nowa. Ja zastosowałem metodę powyższą i jakoś, jakoś wybrnąłem. Dodam, że na łączeniu poszycia lewego i prawego od spodu między wnękami podwozia zrobiła mi się szpara grubości ok 1mm. Kosmos!
Zalałem to wikolem, potem CA, szlif, 10 warstw retuszu, zdarte poszycie przy szlifowaniu, potem znowu poprawki malarskie i jakoś przynajmniej na zdjęciach nie widać. W rzeczywistości widać pod pewnym kątem z racji innego niż struktura papieru drukowanego odbijania światła przez strukturę zastygłej farby akrylowej. Koloru już lep[iej nie potrafiłem dobrać. Musiałem jeszcze poprawić linie łączeń blach czy tam paneli technicznych i zacieków, żeby jakoś to wyglądało.
Mękę z retuszem przeszedłem też na górnych powierzchniach w miejscach zgrubień obrysu skrzydła nad wnękami podwozia. Lepiej by było gdybym tego w ogóle nie retuszował, ale nieeee, musiał!...
No i jak zacząłem retuszować, tak mi się 3 dni zeszło i na przemian retusz, szlif i tak w koło. Jak już mi się udało odcień dobrać w miarę dobry pod światło żarówki, to w dzień jak spojrzałem to od razu załamka... Te szarości tego Jaka są straszne do odrobienia. Nawet koloru ultramaryna i fioletu muszę używać , żeby te kolory dorobić... Makabra.
Dobra, bo się dawno tak nie rozgaworzyłem.
Zdjęcia:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tyle na dziś.
Wiem że trochę niejasno napisałem, więc jak ktoś bliżej zainteresowany modelem, to ewentualne wątpliwości wyjaśnię w razie pytań.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Zechciałbyś zaznaczyć na foto miejsca i ten retusz, o których piszesz?
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Proszę bardzo.
Nasz klient nasz pan!

Obrazek
Obrazek
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
GrzechuM
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 05 2011, 11:00
Lokalizacja: Silesia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GrzechuM »

A ostały Ci się jakieś foty prezentujące stan przed i w trakcie retuszowania ? Pytam w kontekście ewentualnego materiału edukacyjnego.
My mamy swobodnego motyla, Francuzi zwiewnego papilona, Hiszpanie kolorowego mariposa, Anglicy flegmatycznego butterflya a Niemcy.... a Niemcy przeciwpancernego Schmetterlinga ;]
--------------------------------------------------------
Się buduje: ???
Się zbudowała: "Jedenastka"
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

No proszę jak pięknie wykonany retusz. Jak byś się nie przyznał, to nikt by nie zauważył nawet. Zwłaszcza niebieski kolorek dobrałeś super.
Żeby ułatwić sobie dobieranie koloru na przyszłość. Spraw sobie lampę o pełnym spektrum światła. Obędzie się bez przykrych niespodzianek.

Na kolanach nigdzie nie chodź, szkoda kolan. I tak jak na razie wyprzedzasz pozostałych Jakowych sklejaczy.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Schmetterling, Żadnych zdjęć dokumentujących stan przed wykończeniem nie posiadam, bo na ogół nie robię takich z racji i tak małego zasobu czasu na klejenie. Musisz sobie to wyobrazić, jak wyglądało pozdzierane poszycie od szlifowania. Z resztą w tak krytycznych momentach jestem tak zaaferowany wyprowadzeniem modelu na prostą, że nie myślę o zdjęciach, tylko o tym jak najszybciej pozbyć się skazy.

Rutek, jak wygląda taka lampa? Jakiś link może? Pierwsze słyszę o takim czymś.
BTW, w Częstochowie jestem średnio 4 razy w miesiącu, ale na kolanach tam nie chodzę :haha:
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

laszlik pisze:Rutek, jak wygląda taka lampa? Jakiś link może? Pierwsze słyszę o takim czymś.
Nie chciałem podawać Ci linku do jakiegoś sklepu tutaj po mojej stronie, bo to bez sensu. Udało mi się jednak znaleźć coś po Twojej stronie. Najpierw artykuł żeby zakapować o co chodzi i drugi link do miejsca gdzie możesz taką lampkę zamówić.

http://www.luxmarket.pl/strona/dobor_barwy_swiatla

http://www.colorstore.pl/lampa-grafilit ... -p-13.html

Naprawdę warto!
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

A czy świetlówki barwy dziennej stosowane w akwarystyce to nie to samo?
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

ODPOWIEDZ