*[Relacja/Pojazd] Ursus C-45

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

*[Relacja/Pojazd] Ursus C-45

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Witam wszystkich! "Zawsze chcialem mieć takie coś..." cytując i parafrazując Blenders kupiłem zielony ciągnik i
zaczynam relację, z modelem Ursusa, jeszcze nie zdecydowałem która wersja (stąd w tytule dwa modele ;) ), ale raczej będę się skłaniać w stronę c-45. Różniły się paroma detalami z c-451, ale jeszcze mam sporo czasu na decyzję, więc pomyślę o tym potem. W założeniu ciągnik ma być modelem nieco wypoczynkowym i ćwiczebnym (brudzenia itd), przed trudniejszymi projektami czekającymi w kolejce :) . To co jest fajne i co spowodowało, że wybór padł na ten pojazd, to dowolność. Zwłaszcza w przypadku czegoś co jeździło we wczesnym PRL-u :twisted: . Nie będę w stanie udowodnić, że felgi w jakimś egzemplarzu były czerwone a reszta np. zielona, i że to akurat taki odcień zieleni/czerwieni, ale z drugiej strony nikt nie jest w stanie udowodnić, że tak nie było ;) . Tak samo z różnymi detalami, oczywiście jest pewna ilość elementów, które na pewno muszą być ale jest wiele swobody. Model ma przedstawiać sprzęt, nie jakoś strasznie wyeksploatowany ale powiedzmy po dwóch sezonach :) . Niestety podklejonych wręg nie pokaże bo w tym modelu praktycznie nie ma szkieletu jako takiego, są nim elementy poszycia :) . W zamian za to pokażę koła, które już są po położeniu podkładu i pierwszym malowaniu felg, farba sama w sobie ma połysk, natomiast pójdzie na to jeszcze bezbarwny lakier. Nie jestem zbytnio zadowolony z tego jak te koła wyszły no ale trudno niech będą. Największy babol jaki zrobiłem, i którego sam bym się nie spodziewał :haha: , to przyklejenie felg w obu kołach tak samo (tylne koła), więc miałem dwie opony lewe :) . Skończyło się rozcinaniem jednej felgi (na zdjęciu) i przekładką :x . Próbowałem to ratować i wyszło średnio, zwłaszcza że przed pruciem było naprawdę elegancko wygłaskane na BCG :evil:. W międzyczasie kiedy koła sobie schły robiłem skrzynię biegów, z której jestem nawet zadowolony, ale będzie jeszcze nieco modyfikacji, bo niektóre elementy różnią się nieco od oryginału i jest to widoczne. Model będzie w całości malowany i z jakimś lekkim brudzingiem. No to zdjęcia bo przynudzam :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony wt sty 14 2014, 15:15 przez Camilllo, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2112
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 134

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Witaj Camillo,
fajne koła! Myślałem jednak (na tym się nie znając :D), że najpierw pomalujesz felgi i dopiero potem przykleisz je do też już pomalowanych opon...
Ostatnio zmieniony śr paź 23 2013, 12:20 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Witaj Henryku,
Pierwotnie miałem taki zamiar bo to ułatiwało by pracę, ale konstrukcja koła jest taka, że felgę i oponę musiałem połączyć przed malowaniem. Nie szkodzi, czarny kryje bardzo dobrze, więc nie obawiam się o prześwity.
Obrazek
SZAD
Posty: 196
Rejestracja: ndz maja 24 2009, 10:04
Lokalizacja: Kraków-Bielany
x 10

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: SZAD »

Camilllo
a nie myślałeś o przyklejeniu nakrętek na koła?
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Szad - nakrętki są na kołach, niestety są na tyle małe, że ledwo je widać na zdjęciach, dodatkowo tak pstrykałem fotki, że światło spowodowało że ich nie widać.
Obrazek
Awatar użytkownika
amz20
Posty: 136
Rejestracja: pn sty 19 2009, 21:21
Lokalizacja: Włocławek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: amz20 »

Ten model jest że tak powiem "przesympatyczny" i bardzo miło mi się go kleiło. Praca nad nim była ogromnym relaksem. Jak na Zazamcze masz blisko możesz oblukać mojego URSUSA .
Powodzonka życzę .
Zanim pierdoło przykleisz siedem razy przymierz .
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Cześć amz, muszę przyznać że model skleja się naprawdę miło, chociaż elementów jeszcze wiele nie mam na tym etapie, trochę narobiłem sobie roboty z kołami, bo dokładałem bieżnik od siebie. Najważniejsze, że poszcególne elementy pasują do siebie, a jeśli jest jakiś mały błąd to łatwo go naprawić. Ja mieszkam na południu więc z dotarciem na zazamcze nie ma problemu, jeśli mi tylko czas pozwoli to chętnie wpadnę :).
Obrazek
Awatar użytkownika
claas
Posty: 171
Rejestracja: ndz sty 01 2012, 17:24
x 27

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: claas »

Przy takich modelach kibicuję bardzo mocno wykonawcy. Jestem fanem rolnictwa i taka relacja miła mi jest dla oka.
Jeżeli mogę zasugerować Ci wersję to proponuję założyć daszek i błotniczki, ale światła to już jak w starszej wersji z przodu - tak na kształt typowego ciągnika.

Kibicuję gorąco w pracach.
Claas
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Witojcie!
Co nieco przybyło w modelu, więc trza pokazać, pojawiły się też pytania, o tym za chwilę.
Claas - miło widzieć w relacji fana sprzętu rolniczego :pice: , lampy na pewno będa zamontowane z przodu, i dam błotniki, natomiast bez dachu. Wymyśliłem sobie ostatecznie, że będzie to c45 - po małym liftingu made by Józek.
Traktorek faktycznie skleja się sam, generalnie wszystko pasuje bez problemów, i nawet z moim tempem idzie raz dwa :haha: . Mogę tylko sobie i innym modelarzom życzyć tak spasowanych modeli. Dokleiłem segment zbiorników oraz elektryki i filtrów, a w międzyczasie malowałem koła, jeszcze się błyszczą, ale dziś pójdzie na nie matowy lakier. Dotarłem do segmentu w którym jest chłodzenie i tu pierwsze pytanie. Zarówno wentylator jak i jego podstawa w modelu wyglądają inaczej niż to co udało mi się wyfilować we internetach. Powiem tyle, że w modelu jest to bardziej finezyjne :) . Poniżej zamieszczam zdjęcie ze schematu gdzie widać jak to niby wyglądało w rzeczywistości, znalazłem też zdjecie zrobione podczas remontu Ursusa, niestety ze zdemontowaną podstawą, ale wentylator wyglądał tak jak na rysunku. Jeśli ktoś dysponuje zdjęciem/rysunkiem tej podstawy byłbym wdzięczny. Zagadka polega na tym, z czego to zrobione było, tzn jakieś dwa ceowniki, teowniki czy coś innego, bo jedynie widać na rysunku, że to dwa kawałki prostego metalu zespawane z tulejką w której powinny być łozyska itd. Ale chyba nie były to ot takie płaskowniki, jakieś za mało pancerne mi się to wydaje :haha: . Drugie pytanie, to jakiej firmy były oponki, i czy były tam jakieś napisy, pokusiłbym się o ich zrobienie ale nie znaju producenta (Stomil?) i wzoru.
No i to tyle na razie z mojej strony czas na zdjęcia:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
oraz rysunek:
Obrazek

EDIT:
Coby nie pisać posta pod postem, udało mi się wyszperać zdjęcia tej podstawy wentylatora, przy okazji okazało się, że składa się z dwóch "nóg" pod wentylatorem a do tego jest jeszcze jedno wzmocnienie przymocowane do zbiornika wody.
Obrazek
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Noo, trochę mi tu zardzewiała ta relacja. Ale za to ciągnik nie, przynajmniej jeszcze nie :) . Doszło sporo elementów, pomalowałem też całość, a na koniec pociągnąłem na próbę matowym lakierem (1 warstwa). Koła się jeszcze błyszczą ale dzisiaj je przemaluje matem już na pewno :haha: . Ogólnie większych problemów nie ma z tym modelem, spełnia więc doskonale swoją rolę "wypoczynkowego", jedynie bębny musiałem ciut przeszlifować bo nie mieścily się w felgi. Faktura niektórych elementów została trochę nadszarpnięta, ze względu na to, że będą to "ogniska korozji" tudzież inny syf :), ale bez szału, nie bedzie to egzemplarz wyciągnięty z jeziora. No to fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Musiałem zobaczyć jak to razem się komponuje, stwierdzam że mi się podoba:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ