Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
mr.jaro
Posty: 560
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 11

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

strk pisze:Jesteś ograniczony umysłowo do wykorzystania broni w zbrodniczym celu (masz jakiś problem z sobą?).
Sam jestes ograniczony umyslowo, szanowny kolego. Mnie bron w zyciu nie jest potrzebna, nigdy nie byla, i zywie wielka nadzieje, ze nigdy nie bedzie. Podobnie uwaza wiekszosc obywateli Europy. Mala grupka kolekcjonerow, czy wiecznie wczorajszych wielbicieli broni palnej nie bedzie w stanie dopasowac wiekszosci do swoich indywidualnych pogladow. Moze jedynie narobic troche wrzasku, na przyklad na forach internetowych. Nic poza tym.

Chcialo sie wejsc do Unii i czerpac z tego korzysci, wiec zgodnie z zasadami demokracji wypada tez respektowac wole wiekszosci, a nie podnosic wrzask o byle blahostke. Proste?
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Bosman
Posty: 121
Rejestracja: śr lip 18 2007, 18:53
Lokalizacja: centralna Polska

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bosman »

Cytat: "Chciało sie wejść do Unii i czerpać z tego korzyści, wiec zgodnie z zasadami demokracji wypada tez respektować wole większości, a nie podnosić wrzask o byle błahostkę. Proste?"
Nie każdy chciał, a nie zanadto mnie o to pytali to raz. A co ma wspólnego działalność nawiedzonej armii urzędasów, którzy chcąc przekonać resztę 'unionistów" że są niezbędni - wymyśla z własnej nieprzymuszonej wiedzy 'cudowne" recepty na życie z rzeczywistością? Między innymi dotyczące dostępu do broni. I tak zdobyć pozwolenie na broń w Polsce, to wręcz droga przez mękę, i w efekcie dobra wola urzędnika. A wysokość płomienia w świecy? a krzywizna banana? a słynne ogórki, ślimaki zaliczane do ryb słodkowodnych, a marchewki do owoców? Więc nie chwalmy tych co zarabiają niesamowite pieniądze za nic nie robienie.... Niechaj zajmą się naprawdę problemami państw członków, a niewłasnymi 'duperelami". Póki co nie mamy jeszcze Stanów Zjednoczonych Europy i chyba dobrze....
Wietrzny Bosman
Bosman
Posty: 121
Rejestracja: śr lip 18 2007, 18:53
Lokalizacja: centralna Polska

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bosman »

zapomniałem dodać że DEMOKRACJA to z greckiego władza ludu a nie urzędników
Wietrzny Bosman
Awatar użytkownika
MMC1964
Posty: 191
Rejestracja: sob maja 31 2008, 23:06
Lokalizacja: Żywiec

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MMC1964 »

Ot taki jeszcze rodzynek znaleziony w cieście głupoty urzędasów europejskich.
Miejsce pobytu jednego sprawców mordu w Paryżu było znane służbom specjalnym ale nie przymknęli gościa bo to było w nocy. A PRAWO zabrania nocnych akcji. :diabel:
I jak tu się nie uzbroić? :snajper:
Zaprawdę naiwni albo wręcz głupi są ludzie, którzy pokładają swoje bezpieczeństwo w rękach tak błyskotliwych urzędników.

pozdrawiam trzeźwo myślących
Mirek
Myślę, że w realu mamy wystarczającą ilość rywalizacji i pogoni za wszystkim. Spędźmy tutaj czas miło na pogawędkach o tym co robimy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
stary
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 10 2005, 21:34
x 6

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: stary »

Napadów, rozbojów i pobić dokonują ludzie agresywni i przeważnie w coś uzbrojeni zaś ich ofiary są najczęściej słabsze i bezbronne.
Tu nie ma równych szans, nie ma fair play i ofiara jest bezsilna wobec tego co chce z nią zrobić napastnik. A może zrobić wszystko w/g własnego widzimisię i stopnia swojego zwyrodnienia.
Pytanie jak i czym może się bronić ktoś słabszy. Perswazja, błaganie o litość ? Raczej mało skuteczne wobec pałki, swojskiego łoma czy kastetu.
Pytanie pozostawię bez odpowiedzi. Każdy w tym i ja ma swoje zdanie i świat byłby piękniejszy gdyby wszyscy dopuszczali do siebie taką możliwość że ktoś może mieś zdanie troszkę odmienne.
Kiedyś gdzieś przeczytałem słowa które zapamiętałem do dziś bo mnie przekonały. Jeżeli bronisz swojego życia (a w przypadku napadu i próby pobicia zawsze istnieje ryzyko jego utraty) broń się czym tylko możesz. Nawet zabij napastnika jeżeli musisz bo przed sądem będziesz jeszcze miał okazję się oczyścić z zarzutów a leżąc w trumnie już tej szansy mieć nie będziesz.
Awatar użytkownika
Diogenes
Posty: 209
Rejestracja: czw maja 20 2010, 23:41
Lokalizacja: wejherowo
x 11

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Diogenes »

Srutu tu tu majtki z drutu jak to mawiał wieszcz

Dyskusja spoczywa na manowcach i ciągle będzie tam tkwić bez względu czy przemawiają pro gun czy anti gun options. A to z prostego powodu, że brakuje dobrze sprecyzowanych pojęć, a ściślej ich znajomości. A Odwoływanie się do internetowych ciekawostek czy medialnych nowinek raczej świadczy o lenistwie intelektualnym i poznawczym, a nie o głębi dyskusji.

Strasznie irytują mnie nasączone negatywnym oceniającym bagażem brednie w stylu „dyktatura biurokratów” itd. Od razu przychodzą na myśl skojarzenia o bezmyślnych red neckach jako autorach, niezdolnych do pomyślenia niczego głębszego. Gdyby szanowni orędownicy pro gun option przyjęli choć w połowie retorykę bardziej nastawioną na poszanowanie i próbę jasnego przedstawienia swoich interesów, to może coś z tego by wyszło pozytywnego. A tak wielka smuta zamiast dyskusji. Ogólnie - dupa, a anie argumenty.

Pojęcie wolności jest czymś zupełnie odrębnym od pojęć – własności czy prawa do obrony tejże. Wychodzi tu na jaw nieznajomość filozofii polityki. Nieznajomość idei i aksjomatów na których budowane są wartości europejskie – a mówiąc konkretniej filozofii, która stworzyła podwaliny europejskich państw nowożytnych i przyświecała ich ewolucji do dziś. Mamy tu natomiast jakiś mrzonki o American dream – prawie do posiadania broni i co ważniejsze do swobodnego do niej dostępu. Tylko amerykańskie ruchy pro gun nie bronią podstawowych swobód, tylko zwyczajnie wynikają z nostalgii za początkami utopii USA – budowania zatomizowanego indywidualistycznego społeczeństwa, gdzie minimalizowana jest rola państwa. A najżałośniejsze jest to, że ciemne jankesy mają bardziej subtelną i przemyślaną argumentację niż ta obecna tutaj.

Wszelkie argumenty mówiące o tym, że z pojęcia wolności musi wynikać prawo do posiadania broni i prawo do jej użycia wydają mi się śmieszne, są to takie uproszczenia filozofii Ayn Rand – orędowniczki zbudowania społeczności kowboi.

Dla miłośników wypowiedzi w punktach:
1. Wolność to nie własność.
2. Własność to idea umożliwiająca powstanie kapitalizmu, a nie wolności.
3. Prawo do obrony własności to idea z dżungli, albo krańców cywilizacji, gdzie nie sięga opiekuńcza, ścisłej – gwarantująca poszanowanie prawa do własności rola państwa.

No i nie bredźcie o prawie do obrony – tylko o prawie do kolekcjonowania broni palnej i o prawie do inwestowania kapitału w broń. Bo coś czuje, że te lamenty o wolności to powinny dotyczyć wolności bogacenia się.

Tak widzę, że interlokutorzy to chwieją się w stronę zawiści i zazdrości (urzędnicy dużo zarabiają). Interlokutorzy nie są w stanie sprecyzować struktury wspólnotowej administracji. I ciekawe jak często interlokutorzy używają dobrodziejstw oznakowanych unijnymi flagami? Taki to słabe.

Nawet chciałbym aby ktoś był w stanie przekonać mnie do prawa do swobodnego dostępu do broni, ale jak czytam niejasną argumentację, impertynencję, albo zwyczajne dyrdymały z internetu, to jednak nie tylko, przechodzi mi ta ochota, ale i myślę sobie, że lepiej, aby niewiele się tu zmieniało.

Kogo to nie pytali w referendum akcesyjnym? Nawet analfabeta miał prawo postawić krzyżyk.

Dziżas krajst - Magiel jest takim forum owym śmietnikiem, a nie jego jądrem, dlatego tak, jak to wżdy bywało winien być schowany i nad tym ubolewam, że zamiast być schowanym epatuje jakimiś delirum tremens i podnosi zupełnie zbędnie ciśnienie.

Jestem obywatelem, tak samo jak autor niniejszego tematu i nie zgadzam się z używaniem języka w taki sposób w jaki miało to miejsce w tytule wątku. Mam wątpliwości graniczące z pewnością, że nikt z tu obecnych nie będzie wstanie w sposób przekonujący wykazać owych dyktatorskich zapędów urzędników wspólnotowych? Podkreślam chodzi mi o przekonujący sposób, to znaczy z poszanowaniem zasad logiki, wnioskowania logicznego, myślenia pojęciowego itd. Da radę? Nie sądzę.

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z istnienia takiej anegdoty - po co wymyślono unię europejską - Otóż po to, aby Niemcy mogli swobodnie podróżować po europie bez konieczności wywoływania kolejnej wojny. Myślę, że nie jest to aż tak głupia myśl. Ale wiadomo, że dopiero po czterech latach rzezi okopowej okazało się, że wojna to nie było uszlachetniające przeżycie. Ale co tam zbrójmy się, nie ważne w jakim celu.

W brew pozorom bardzo lubię np. taki kanał na yt https://www.youtube.com/user/Iraqveteran8888 prowadzony przez ludzi pro gun, szanuję i podziwiam ich pasje, to ile wkładają w to serca, ale jak czytam rewelacje takie jak w tym wątku to mi wstyd, że lubię ten kanał.

Jeszcze raz proszę - ADMINY SCHOWAJCIE TEN WĄTEK.
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
Awatar użytkownika
MMC1964
Posty: 191
Rejestracja: sob maja 31 2008, 23:06
Lokalizacja: Żywiec

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MMC1964 »

Zawsze bawili mnie teoretycy rzeczywistości ze swoimi wielce wymownymi konkluzjami, obstawiający się naukowymi tezami, strojący się w kwiatki super naukowych sformułowań, wykazujący respondentom nielogiczności, szermujący hasłami niezrozumienia zagadnienia.
Ale ja jestem prosty człowiek obserwujący a nie zaklinający rzeczywistość.
Jest ona dla mnie następująca:

W traktacie akcesyjnym wiele rzeczy ordynarnie przemilczano no bo przecież nie udałoby się przekonać do tego eurokołchozu wystarczającej ilości zwolenników

Gdy już udało się zmanipulować wystarczającą ilość i doszło do pozytywnego rozstrzygnięcia rozpoczął się proces przemycania różnych treści, które wcześniej ujawnione skutecznie zablokowałyby akcesję.

W tej wielce demokratycznej strukturze całkowicie niedemokratycznie wybrani "królowie" (peany dla tego kto wskaże procedurę wyłaniania) zachowują się jak dyktatorzy.

Urzędasy co prawda nie udowadniają swojej niezbędności i prawa do pobierania absurdalnie wysokich uposażeń (kraj taki jak Stany Zjednoczone o wiele mocniejszy gospodarczo od tego eurokołchozu zdecydowanie niżej wycenia kompetencje swoich urzędników) ale ordynarnie kombinują jak przemycić pod z pozoru absurdalnymi przepisami regulacje forujące własne interesy.

Kierownictwo bardzo mocno dba aby lobby bankowe jak najbardziej wydoiło podwładnych a najlepiej nowych członków tej organizacji.

Interesy bynajmniej nie całego eurokołchozu ale kilku członków czerpiących największe korzyści mają dominującą rolę i siłę.

Zabawne jest jak kilku z tych dawno już oderwanych od społeczeństwa ludzików próbuje narzucić swoje chore pomysły (i tu znowu przypomnę czy to nie jest przypadkiem maska) gardłując, że tak chce większość. Pytanie jaka większość?

Nieomylność tych panów najlepiej weryfikuje obecna sytuacja z uchodźcami, wspaniale ubogacają oni na razie kulturę Niemiec, Szwecji, Holandii, Belgii, Francji. Dlaczego te tak WYEDUKOWANE społeczeństwa stawiają obecnie taki sprzeciw?

I na koniec, zabawna dla mnie jest ta poza wyższości prezentowana przez niektórych panów, którzy zdaje się dotarli do tego wymarzonego edenu. Próbują grać na naszym kompleksie ale ta gra ujawnia, że to nie my a oni mają jakiś kompleks. Ale jest tylko groteskowo zabawna poza. Nic ponadto.

Diogenes skoro tak potrzebujesz oderwania się od rzeczywistości (czyżby była aż tak szara?), że nawet nie chcesz widzieć nagłówków to po co wchodzisz do wątku i się produkujesz? Na zdrowy rozsądek to jest niezrozumiałe i zaprzecza temu co oznajmiasz.

pozdrawiam trzeźwo myślących
Mirek
Myślę, że w realu mamy wystarczającą ilość rywalizacji i pogoni za wszystkim. Spędźmy tutaj czas miło na pogawędkach o tym co robimy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

mr.jaro pisze:
strk pisze:Jesteś ograniczony umysłowo do wykorzystania broni w zbrodniczym celu (masz jakiś problem z sobą?).
Sam jestes ograniczony umyslowo, szanowny kolego.\\
Zabawny jesteś. W tym deficycie.
dopasowac wiekszosci do swoich indywidualnych pogladow. Moze jedynie narobic troche wrzasku, na przyklad na forach internetowych. Nic poza tym.
I tutaj kolega się myli. Popytaj kolegów z Niemiec (to właśnie Niemcy wzięli główny ciężar walki z poprawką), jak obecnie wygląda sytuacja.
Chcialo sie wejsc do Unii i czerpac z tego korzysci, wiec zgodnie z zasadami demokracji wypada tez respektowac wole wiekszosci, a nie podnosic wrzask o byle blahostke. Proste?
Gdzie widzisz wolę większości?
Krótko: sondaż, źródło, statystyki, mówiące o tym, że poprawka do tej dyrektywy jest wyrazem woli większości.
Tylko nie zapomnij, bo wydaje się, że jakoś nie potrafisz do tej odnaleźć "współczynnika nadużycia broni palnej", co pozwoliłem sobie ordynarnie wyśmiać.
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Diogenes pisze:swobodnego do niej dostępu.
Diogenes, Twój post jest bardzo pouczający. Ale zawiera jeden, jedyny błąd, który całkowicie go unieważnia: nikt, nigdzie, nigdy w EU i w Polsce nie postulował, nie postuluje i nie będzie postulował wobodnego do niej dostępu[/b

prawie do kolekcjonowania broni palnej i o prawie do inwestowania kapitału w broń. Bo coś czuje, że te lamenty o wolności to powinny dotyczyć wolności bogacenia się.


Przecież ja właśnie o tym pisałem. Tego chcą mnie pozbawić.
mr.jaro
Posty: 560
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 11

Re: Obywatelu! Podpisz petycję przeciwko dyktaturze biurokratów Unii Europejskiej!

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

strk pisze:I tutaj kolega się myli. Popytaj kolegów z Niemiec (to właśnie Niemcy wzięli główny ciężar walki z poprawką), jak obecnie wygląda sytuacja.
Bajeczek sie od kogos nasluchales i powtarzasz je z dziecinna naiwnoscia, tworzac mity. Moze nie greckie, moze nie sowieckie, ale niemieckie. Temat posiadania broni palnej w domu jest w Niemczech scisle uregulowany surowym prawem, a pokrzykiwania skrzywdzonych kolekcjonerow z Polski nikogo tutaj nie interesuja i interesowac nie beda.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
ODPOWIEDZ