Owszem, jest wygodny. Nie chce sie madrzyc, ale zalezy, na czym walkujesz. Ja mam taka podkladke z "moosgummi" (za diabla nie wiem, jak to po polsku zwac, wiec spojrz na obrazek pod ponizszym linkiem), ktorej szerokosc jest odrobinke mniejsza, anizeli dlugosc korpusu nozyka, wiec walkowanie funkcjonuje bez zarzutu. Ale zeby zaraz nie bylo, ze modele kartonowe buduje dodam, ze zwykle walkuje cienkie arkusiki plastiku, gdy dorabiam czesci do modeli plastikowych. http://webshop.gafa-tec.de/img/ware/a1- ... -stark.jpg
No, ale mniejsza o to. I tak kupiles nozyk, jaki chciales, wiec oby Tobie sluzyl wiele lat. A ja juz przestaje sie madrzyc.
Jarek M
___________________________________________ NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Nie bój nie bój, na kocich filozofów, Pułkownik ma Nagana, a bojcy bagnety i granaty
A na poważnie, to do walcowania najlepsza jest zwykła chamska gumka-myszka do mazania. A co do noża to ten Twój jest metalowy, wygląda mi na amelinum, ergo nie można gryźć jak sie człek wku....i
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Znaczy sie pułkownikowi smacznego, i żeby mu "Czak" osiom w gardle nie stanął. Ale abstrachując od zapędów kulinarnych Pułkownika chciałbym zwrócic uwagę, że w wolnych chwilach jego pomagierzy (znaczy się Ciapki i inne) spędzają czas fotografując się w burżuazyjnych miesięcznikach (pod mocno mylącym skrótem tytułu "MO"). Trza zaostrzyć czujność
Noo trochę wody upłynęło, ale bojcy się nie lenili, Pułkownik wyciskał z nich 200% normy i w końcu w trybie niedzielnym skończyli oblepiać Cycka poszyciem. Strasznie biedny jest ten szkielet, wręgi rzadko, więc i kadłub kanciaty.... połknie on tej szpachli połknie Tak czy siak zacznie się teraz najlepsza zabawa : szpachlowanie, szlifowanie i abarotno i tak do usranej śmierci Fotki cudownego kadłuba, zanim zostanie poddany wspomnianej procedurze... dla potomności
PS Gdyby WIELKI ZAMULATOR nie zamulił, to chyba dałby radę zlepić to w standardzie, choć na rufie pewnie łatwo by nie było
WIELKIE JOŁ
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Heeeloooł Dawno nic sie tu we wONtku nie działo, co nie znaczy że w stoczni nic sie nie działo. Pułkownik resztkami mocy przerobowych równiez i ten temat pchał naprzód. Bryła jest wyprowadzona ( nigdy więcej gówna co ma 14 wręg na takiej długości ) tera pora na drobne korekty zadrapań no i oczywiście wyrównanie bulajów
Może tym razem apdejt nie będzie po dwUH miesiONcach.....
WIELKIE JOŁ
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
No i wychodzi na to że się nam Cycek zahibernował był niczym Han Solo No ale wyciONgłem go ostatnio z wungla. Wyrównałem bulaje i ogólnie zmierzam w kierunku stępek przechyłowych i tuneli wałów.
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!