Kościół w Brochowie (pogawędka)

budowle, modelowanie przestrzeni i wnętrz.
Broń, figurki oraz modele SF

Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krzywy
Posty: 174
Rejestracja: ndz sie 12 2012, 0:34
x 23

Kościół w Brochowie (pogawędka)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krzywy »

Od kilku miesięcy przymierzałem się do wycieczki na drugi koniec Puszczy Kampinoskiej. Wreszcie to zrobiłem - i to w ostatnią naprawdę ładną niedzielę października. Chodziło głównie o obejrzenie gotycko - renesansowego kościoła w Brochowie, o dosyć intrygującym wyglądzie. Historię kościoła i miejscowości możecie przeczytać tutaj:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Broch%C3% ... zowieckie)

więc nie będę przepisywał. Ale co to ma wspólnego z forum modelarskim kartonowym? Otóż budowla została wydana w kartonie:

http://www.swiatzkartonu.eu/index.php/m ... -brochowie

Sam raczej nie zbuduję, chociaż jest to chyba najbliższy geograficznie obiekt dostępny jako model - nie licząc PKiN, ale może kogoś zachęcę. Chętnie udostępnię zdjęcia detali.

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na ostatnim zdjęciu widać fragment gąsienicy wprawionej w bruk pod tablicą upamiętniającą wrześniowe walki. Ktoś wie jakiej? Po powrocie zainteresowałem się historią tego miejsca w czasie bitwy nad Bzurą. Nie mam szczegółowych opracowań, ale wygląda na to, że intensywne walki w Brochowie trwały od 14 września - oddziały Wielkopolskiej Brygady Kawalerii odparły natarcie jakichś oddziałów 4DP, a może i LSSAH. Jeszcze taka scenka z książeczki Apoloniusza Zawilskiego "Bitwa nad Bzurą":

"Trzy osaczone czołgi rozpoczęły odwrót. Aby odciąć im drogę, wyskoczył naprzód z rusznicą przeciwpancerną starszy strzelec Gąska. Niestety, po chwili padł ranny. Gdy doskoczył doń porucznik Radoński, starszy strzelec mówił coś gorączkowo łamiącym się słabym głosem.

- Czy on skarży się, czy prosi o co? - zastanawiał się porucznik, wciągając rannego za zasłonę.

Dopiero kiedy nachylił się blisko nad nim, usłyszał ze zdumieniem, że żołnierz objaśnia działanie i obsługę rusznicy. Przeszedł on specjalne przeszkolenie i był zaprzysiężony, że nikomu nie zdradzi tajemnicy obchodzenia się z rusznicą. Czując jednak zbliżającą się śmierć, pragnął przekazać innym sposoby obsługi tej groźnej wówczas dla wroga broni."
ODPOWIEDZ