Szlifowania trochę mniej "poważnego" ciąg dalszy.
No i jak już ten proces szlifowania się zakończy trzeba będzie te krawędzie przed a może i po sklejeniu wyretuszować. Laaata temu sprawdziłem kilka farb najbardziej pasujących do koloru tego zielonego wydruku i jeśli dobrze pamiętam to Humbrol H30 wydał mi się najbardziej odpowiedni, i chociaż nadal puszeczkę tej farby mam gdzieś w jakiejś szafie schowaną to po przeniesieniu mojej "modelarni" na
"leże zimowe" o czym pisałem w wątku o mojej
zerówkowej makiecie używanie Humbroli wydaje mi się zbyt smrodogenne więc wygrzebałem z szafy tamijowskie farby akrylowe, które są jak mi się wydaje mniej smrodliwe niż humbrole i postaram się kolor dobrać. Jeśli się nie uda to albo namieszam coś z kredek/farbek akwarelowych (kredki AK nie mają odpowiedniego odcienia) albo wdzieję kufajkę, i na nieogrzewanym strychu z powodu ETS-u będę retuszował, choć na puszeczce Humbrola nie znalazłem informacji w jakich temperaturach te farby można używać a jest tam teraz ta tym moim strychu 12 stopni w skali Celsjusza.
Ze dwa a może i trzy lata temu, w czasach tzw. pandemii zadzwoniłem do mojego zaprzyjaźnionego sklepu modelarskiego i zapytałem czy mają dostępne farby Tamiya serii XF i na pytanie które numery farb mnie interesują odpowiedziałem … "wszystkie". No i stałem się posiadaczem "kompletu". Niestety paleta barw Tamiya nie odzwierciedla dokładnie wszystkich "FS"-ów potrzebnych modelarzowi plastikowemu i trzeba dokupić coś od innych producentów (te w nieopisanych pudełkach z prawej strony to kilka Gunze serii H) a oprócz tego nie wiem dlaczego niektóre kolory są w większych słoiczkach a inne w mniejszych ale wiem że trzeba je będzie w końcu pewnie WYMIESZAĆ co mnie przyprawia o ... zniechęcenie. Na kompromis jakiś pewnie pójdę.
To mieszanie zajmie mi zapewne godziny nadchodzącego nieubłaganie (minuta pozostała) łikendu, ale aby nie skończyło się tylko na pracy fizycznej to jakiś wzornik kolorów sobie chyba "wyprodukuję" jak to ze 20 lat temu użytkownika OldMan uczynił, tylko że mój będzie takim wzornikiem prywatnym, będącym ubocznym efektem mieszania farb.
