Foka D-9 napotkała problemy techniczne które będą rozwiązane w niedalekiej przyszłości ale na ten czas wybrałem sobie szmatopłata autorstwa Luis P Igualady pobranego do samodzielnego wydruku ze strony ecardmodels.com



Model kosztował 9$ netto, ma bardzo dobrze wykonaną grafikę. Wydruk na drukarce laserowej
w rozdzielczości 1200dpi.
Pracę rozpocząłem od śmigła. Chciałem je zrobić z papieru ale taką metodą jak wykonywane w rzeczywistości czyli z 7 fragmentów. W necie znalazłem plany śmigła i sobie wydrukowałem na papierze barwionym w masie segmenty. Każdy pojedynczy segment składa się z 3 warstw sklejonych na BCG, plus delikatny wash niewymieszanym TAMYA Accent w kolorze orange.



Tu uwaga najpierw zrobiłem wersje, gdzie były wydrukowane obwódki na czarno a w drugiej wersji nie było już obwódek, bo jak się okazało potem te obwódki niestety pozostały widoczne. Dodatkowo w drugiej wersji użyłem trochę innej barwy washa. Całość sklejona na BCG a dopiero potem zalana klejem CA



Po oszlifowaniu wygląda całkiem jak drewniane.


A tu obie wersje śmigła. Dobrze widać że te czarne obwódki z drukarki pozostały na tym śmigle w pierwszej wersji. Oczywiście do modelu pójdzie ta druga wersja

Potem czas na kołpak, jest on cały czerwony więc postawiłem go robić z papieru barwionego
w masie. Do wycinania pierścionków zaprzągłem moją niezawodną maszynkę MF-70 tylko skalpel mocowany w imadle. Przy odrobinie wprawy można bardzo szybko wyciąć różne pierścionki. Ostatni najmniejszy to oczywiście krążek wycięty sztancą biopsyjną


Zaleta papieru barwionego w masie jest, to że można potem taki kołpak oszlifować, aby uzyskać jednolitą powierzchnię. Tylko znowu popełniłem ten błąd, że polakierowałem lakierem olejnym kołpak co spowodowało, że miejsca styku klejone na BCG inaczej się zabarwiły i widać ciemniejsze linie klejenia. Trzeba będzie drugi raz skleić kołpak, ale tym razem szlifować na sucho. Zobaczymy, czy wyjdzie lepiej. To na razie tyle.
