[R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2251
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 189

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Nad relingami (na razie je usunąłem) jeszcze się zastanowię. Póki co przedni maszt – części G16. Straszliwa dłubanina, prawie doprowadzająca do (mojego) załamania nerwowego – ale sprawia radochę! Czy to nie jest przypadkiem (jedna z możliwych) definicja masochizmu? :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
ace100
Posty: 89
Rejestracja: wt paź 22 2024, 11:06
x 23

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ace100 »

Klejąc Gryfa... potwierdzam, anielska cierpliwość wskazana... ale tutaj już prawie finisz. Satysfakcja będzie nagrodą za te godziny "dłubaniny".
Nie oglądaj się za siebie, tam nic się nie zmieniło...

Relacja: M/S Gryf Pomorski, MM 1/1969, 1:400
Galeria: RWD 9S, MM 3/1968, 1:25
Awatar użytkownika
Sklejacz Maciej
Posty: 653
Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
Lokalizacja: Inna piaskownica
x 129

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sklejacz Maciej »

Nie Heniu żebym się wymądrzał :) bo okrętu nie znam, ale na zdjęciu z profilu jakoś dziwnie mocno odgięty do tyłu wydaje mi się ten maszt. :). Tak trochę nieśmiało chciałem zauważyć. :)
Pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)

już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2251
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 189

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Sklejacz Maciej pisze: sob lis 09 2024, 18:18 ...(maszt) na zdjęciu z profilu jakoś dziwnie mocno odgięty do tyłu...
Zgadza się i dzięki za uwagę – jakoś to oczko misia mi się wzięło i pochyliło nie w tę stronę co trzeba. Nawet już udało mi się skorygować!
Tak to powinno wyglądać.
Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1174
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 43

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Trzymam, kciuki za powodzenie i to żebyś mógł z tej pasji czerpać przyjemność.
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2251
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 189

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Piterski pisze: ndz lis 10 2024, 1:14 Trzymam, kciuki za powodzenie i to żebyś mógł z tej pasji czerpać przyjemność.
Oj czerpię, czerpię – inaczej nie byłoby mnie tak długo w tej branży! :cool:

Ustawienie przedniego masztu (dowodzenia?) skorygowane - no i na drugą nóżkę; tylny maszt (chyba, że to się fachowo inaczej nazywa) – części G17.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tak na zapas i wszelki wypadek, bo w instrukcji klejenia tego nie znalazłem; gdzie umieszczone były te flagi na Edinburghu?

Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Sklejacz Maciej
Posty: 653
Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
Lokalizacja: Inna piaskownica
x 129

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sklejacz Maciej »

No i super Heniu :D
Patrzę na profil tego pięknego krążownika i teraz wszystko mi się ładnie komponuje :D . Z aktualnymi masztami jest o niebo lepiej. :D
Pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)

już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2251
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 189

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Dzięki za słowa otuchy! Wychodzę z założenia że wiecie, że ze mnie żaden „szkutnik”, ale praca „przy okrętach” sprawia mi niemałą radochę. Takielunek to już najwyższa szkoła jazdy, więc tak w/g moich możliwości G18. Muszę koniecznie zmienić materiał, czyli zrezygnować z rajstop – to jednak nie wygląda najlepiej. Poza tym to bardzo napina maszty, które przez co się wyginają, czyli odchodzą od pionu. Bo maszty, na swoją zgubę w tym modelu zrobiłem z pręcików 0,8 mm z tworzywa (mandryn do igły do kroplówki). Dlatego „dorobilem” wyciągi (czy jak to się nazywa) od masztów do flagsztoków, by znowu uzyskać maszty „w pionie”. Widziałem takie olinowanie za zdjęciach/ planach innych jednostek pływających, więc chyba może być zaliczone... :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3123
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 970

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Heinrich Kosmala pisze: sob lis 30 2024, 13:57 Muszę koniecznie zmienić materiał, czyli zrezygnować z rajstop – to jednak nie wygląda najlepiej. Poza tym to bardzo napina maszty,
:haha:
TAK. Rajstopy potrafią napiąć maszt :haha:
Poza tym, posiadanie "zużytych" rajstop w szufladzie budzi podejrzenia ;-)

Nitki z rajstop są OK dla anten w plastikowych samolocikach.
Do takich konstrukcji, wg mnie, się nie nadają.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
jurek.w
Posty: 77
Rejestracja: śr mar 25 2009, 16:04
Lokalizacja: kraków
x 9

Re: [R]-HMS Edinburgh, 1:400 – SZKUTNIK 7/2023 (013)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurek.w »

Wszystkiego najlepszego Heniu z okazji urodzin i jeszcze długich lat inspirowania nas wszystkich na forum swoim zapałem do modelarstwa kartonowego. A co do relingów to decyzja jak najbardziej słuszna, bez nich model prezentuje się zdecydowanie lepiej. W ogóle relingi w tej skali to czysty sadomasochizm. Góra 3 mm wysokości, słupek grubości ok. 0,1 mm . Bez sensu. A te drukowane relingi to to bardziej przypominają płoty. Tak, że złóż je do magazynu a jak będziesz budował jakąś dioramę portową to będzie wspaniały płot. Relingi fajnie wychodzą w skali 1:100, 1:50 czyli jakieś kutry torpedowe, holowniki, Halne itp. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego, gratuluję efektu i pozdrawiam.
ODPOWIEDZ