Jeśli jeszcze nie malowałeś masztu, to nieśmiało sugerowałbym wzięcie pilnika w dłoń i oszlifowanie nadmiaru lutu, a następnie przetarcie łączeń włókniną ścierną 3M Ultra Fine. Ona czyni cuda. Poza tym całość można nią przetrzeć (poza pręcikami pcv rzecz jasna ). Delikatnie zmatowi powierzchnię i farba będzie lepiej siadać.
gk pisze: wt lut 25 2025, 20:28
Podoba mi się droga, którą podążasz
Jeśli jeszcze nie malowałeś masztu, to nieśmiało sugerowałbym wzięcie pilnika w dłoń i oszlifowanie nadmiaru lutu, a następnie przetarcie łączeń włókniną ścierną 3M Ultra Fine. Ona czyni cuda. Poza tym całość można nią przetrzeć (poza pręcikami pcv rzecz jasna ). Delikatnie zmatowi powierzchnię i farba będzie lepiej siadać.
Grzegorzu dziękuję - włókninę o której piszesz zakupiłem... czekam na dostawę - malarnia poczeka najpierw lekki szlif ;)
Pozdrawiam
Tomasz
To jeszcze ja, bo nie dodałem, że jeśli pilnikiem to delikatnie, bez nacisku. Leciutkimi ruchami zebrać nadmiar. Takimi smyrnięciami . Cyna jest miękka i łatwo się poddaje. Żeby nie było na mnie jak lut puści
Choć nie powinien, jak było dogrzane a powierzchnia oczyszczona.
Grzegorzu - dogrzane było dobrze wstępny szlif Drimelem przeszło pozytywnie bez uszczerbku resztę musze pilnikiem. No teraz jeszcze tą włókniną. Dzięki za rady ;)
Pozdrawiam
Tomasz
Cześć Wszystkim
prace na rufie.. doszło wyposażenie, zgodne z wycinanką. Dodałem kilka elementów od siebie. Przykleiłem nadbudówkę rufową, matę z "kokosu", której nie ma w wycinance, dwa kołowroty z liną oraz pojawiło się pierwsze działo 130 mm, dodatkowo ustawiłem po 4 miny głębinowe w dwóch rzędach... same zrzutnie jeszcze nie zrobione... zapełniam białe pola ale mam wrażenie, że ich zasłonięcie nie zakończy tematu....cdn.
Cześć Wszystkim
Prace w stoczni trwają doszła kolejna wciągarka tym razem rufowa. Wciągarka zrobiona praktycznie od podstaw z wycinanki została właściwie podstawa , reszta to jak w poprzedniej elementy z pręta PCV oraz pokrętło z blaszki fototrawionej. Zrobiłem również wyrzutnie bomb głębinowych oraz ich zapasy. Powoli zapełniam białe miejsca na pokładzie ale to trochę potrwa.
Witaj.
Pewnie już Ci ktoś powiedział, ale wydaje się że bomby głębinowe zamontowane są na miotaczach Thornycrofta w nieodpowiedniej osi. No dobra, wiem że mętnie się wypowiadam, ale w każdym razie na pokładzie oś wzdłużna bomby głębinowej powinna biec zgodnie z osią wzdłużną okrętu. Wiem, że mętnie piszę, ale może uda się zrozumieć, co autor miał na myśli.
Pozdrawiam.
Sklejacz Maciej pisze: ndz mar 23 2025, 17:33
Witaj.
Pewnie już Ci ktoś powiedział, ale wydaje się że bomby głębinowe zamontowane są na miotaczach Thornycrofta w nieodpowiedniej osi. No dobra, wiem że mętnie się wypowiadam, ale w każdym razie na pokładzie oś wzdłużna bomby głębinowej powinna biec zgodnie z osią wzdłużną okrętu. Wiem, że mętnie piszę, ale może uda się zrozumieć, co autor miał na myśli.
Pozdrawiam.
Cześć .Tak wiem ... nawet zdążyłem już poprawić ;) ale dziękuję
Pozdrawiam Tomasz
Cześć Wszystkim
kolejne dni przyniosły postęp prac tym razem na śródokręciu. Doszły zabudowy na których mocowane były kominy... ale za nim je przymocuję muszę zamontować nadbudówkę główną i maszt ... generalnie wszystko to czeka tylko poskładać.